Podczas gdy pokazywaliśmy pierwszy polski test systemu DJI Avinox i jedynego roweru, w którym jest dostępny, czyli AM Flow, przez cały czas pozostawało otwarte pytanie, czy kiedykolwiek nastąpi moment, w którym chiński napęd powędruje do rowerów innych marek. Wygląda na to, iż mamy pierwsze potwierdzenie, a tą marką będzie podobno kanadyjski Forbiden! Tym samym możemy (w końcu) spodziewać się rowerów o większym skoku z Avinoxem – to o co wszyscy pytali.
Forbiden Dreadnough v2Taką informacje opublikował kanadyjski magazyn Mountain bikes Canada, a rowery eDruid i eDreadnought mają stanowić elektryczne odpowiedniki znanych modeli analogowych marki. eDruid ma mieć skok 150/140 mm, a drugi z modeli 180/170 mm.
Informacja brzmi dokładnie tak:
„Kanadyjska marka z siedzibą na wyspie Vancouver, Forbidden Bikes, wkroczy w świat eBike’ów z ekscytującą zapowiedzią dla Sea Otter: zelektryfikowane wersje ich popularnych modeli Druid i Dreadnought. Dzięki podobnemu wyglądowi i technologii zawieszenia eDruid i eDreadnought mają przejść do historii w scenerii mtb, będąc pierwszą popularną firmą rowerową, która przyjęła ten nowy system DJI.
Zarówno eDruid, jak i eDreadnought będą wyposażone w najnowszy silnik DJI Avinox eBike, który zapewnia niesamowity moment obrotowy i wydajność. 100 Nm w trybie normalnym zapewnia równowagę między mocą i wydajnością podczas dłuższych przejażdżek, a 120 Nm podczas najtrudniejszych podjazdów.”
Forbidden połączył silnik z własnym akumulatorem o pojemności 600 Wh, zaprojektowanym z myślą o optymalnym rozkładzie masy i maksymalnym zasięgu. Ta kombinacja obiecuje imponującą wydajność przy jednoczesnym zachowaniu zaangażowania marki w precyzyjne prowadzenie i równowagę.”
Ciekawostka – w tej samej notce wspomniano, iż nadchodzi mechaniczny napęd…. Transmission, czyli uruchamiany linką! Informacja zgadza się z zapowiedzią DJI, który gdzie indziej informował, iż udostępni Avinoxa innym dopiero w okresie 2026, bo prezentacja Forbidenów ma nastąpić na Sea Otter 2025, jako propozycji z roku kolejnego.
