Klasyczne ściganie MTB traci na popularności?

magazynbike.pl 1 tydzień temu

Co łączy Bike TransAlp, PZKol i Cape Epic? Niby nic, ale z punktu widzenia imprez okazuje się iż bardzo wiele. Organizator kultowego Cape Epic ogłosił właśnie, iż będzie robić etapowkę gravelową Gravel Burn – i spodziewa się większej frekwencji niż na evencie MTB! – a… Bike TransAlp w okresie 2025 w ogóle się nie odbędzie. Nasz PZKol nie ma za to zupełnie chętnych do organizowania Mistrzostw Polski w przyszłym sezonie.

Zacznę nie po kolei, bo od PZKolu, który właśnie ogłosił, iż szuka chętnych do organizacji MP. Dając termin do 15 grudnia. Tego roku. Zainteresowanych odsyłam do tego linku, działaczom zwracając tylko uwagę, iż tydzień to troszkę mało… na cokolwiek o tym rozmiarze. Tak zupełnie szczerze warto byłoby też spytać, jakie ewentualne korzyści miałby mieć ten organizator, skoro PZKol nie oferuje nic w zamian.

Bike TransAlp to dla odmiany instytucja, pierwszy wyścig który wylansował zjawisko etapówek MTB w ogóle. To na podstawie tego wzorca powstały kolejny, w tym w Polsce. Tym bardziej szokująca była informacja wrzucona na \B:

„Z ciężkim sercem ogłaszamy, iż Transalp BIKE nie odbędzie się w 2025 roku.
Ze względu na wyzwania finansowe i malejącą liczbę uczestników postanowiliśmy zrobić sobie przerwę, aby powrócić silniejsi w 2026 roku ze świeżymi pomysłami.”

Za to scena międzynarodowa gravelowa wygląda na to iż kwitnie, a info jako pierwsze podbiło amerykańskie

:

„Osiągnęliśmy coś z Cape Epic i jestem zadowolony z tego, co osiągnęliśmy. Ale teraz patrzymy na czyste składowe wyścigów szutrowych i myślimy, iż to może być coś wielkiego.” – Kevin Vermaak, twórca Cape Epic

Nowy 7-dniowy wyścig etapowy, Gravel Burn, licący w sumie 850 km, zaplanowano na koniec października, „dając kolarzom z półkuli północnej szansę na trening przez całe lato i przedłużenie sezonu w znaczący sposób. Dla profesjonalistów szosowych, którzy mogą być ciekawi szutru, także moment w okresie jest idealny.”

Czyżby te dane zestawione razem – oraz fakt końca pucharu świata w maratonach MTB, co ogłosiło UCI – oznaczały, iż ściganie MTB, jakie znamy, się kończy? Jak sądzicie?

Idź do oryginalnego materiału