2 dni temu
Relacja z ponad dwudziestodniowej wyprawy rowerem wzdłuż Renu, odbyta przez autora w 2018 roku, stanowi pierwsze tego typu opracowanie w polskim piśmiennictwie podróżniczym. Trasa wiedzie od ujścia rzeki w Holandii, gdzie wpada ona do Morza Północnego, aż po jej źródła w szwajcarskich Alpach. Po drodze przebiega przez takie kraje jak Francja, Niemcy, Austria oraz Liechtenstein.
Książka „Rowerem wzdłuż Renu” to coś więcej niż typowy przewodnik — oprócz opisów krajobrazów i mijanych miejscowości, zawiera osobiste przemyślenia oraz emocje towarzyszące autorowi w trakcie codziennej jazdy. Czytelnik znajdzie tu także informacje o trudnościach napotkanych podczas wyprawy, praktyczne wskazówki dotyczące niezbędnego sprzętu, subiektywne opinie o noclegach i wiele ciekawostek historycznych. Autor chętnie sięga też do literatury i filmu, wskazując tytuły powiązane z odwiedzanymi lokalizacjami. Dzięki formie dziennika narracja jest dynamiczna i pełna różnorodnych anegdot.
To pozycja zarówno dla tych, którzy chcą ruszyć w podobną podróż rowerem, jak i dla tych, którzy wolą poznawać świat z perspektywy czytelnika. „Rowerem wzdłuż Renu” udowadnia, iż wiek nie ogranicza możliwości odkrywania świata, a taka forma podróżowania to nie tylko przygoda, ale również doskonała okazja do pogłębiania wiedzy historycznej. Zdaniem autora żadna inna europejska trasa rowerowa nie oferuje tak bogatego doświadczenia poznawczego.
