W mojej prywatnej klasyfikacji produkt idealny, którego używam na rowerze, to ten, o którym przestaję myśleć. Jest, a jakby go nie było. I do mojej – także prywatnej – listy, obok kasku POC Ventral Lite, dołączyły okulary. Także POCa. Model Elicit. Przeczytajcie moje wrażenia z jazdy po pół roku testów. I to nie byle jakich, bo także podczas polskiej zimy. Przejechały ze mną setki kilometrów na wszystkich typach rowerów – od szosy, przez gravela, po MTB.
Skandynawska filozofia innowacji
Cenię POCA za indywidualne, specjalne podejście. Tak typowe także dla innych szwedzkich firm. Często w centrum jest bezpieczeństwo użytkowania – i to ujmowane w innowacyjny sposób. Volvo, choćby jeżeli dziś już nie jest szwedzkie, to kojarzy się jednoznacznie z bezpieczeństwem. To samo dotyczy produktów Thule – pancernych i przemyślanych – jak i choćby MIPSa, specjalnej warstwy w kaskach, podnoszącej ich skuteczność. I to samo dotyczy POCa.
To ta firma postarała się o wprowadzenie ultra jaskrawego koloru Vivid i całej kolekcji produktów, które biją po oczach, a tym samym są lepiej widoczne w ruchu ulicznym. To ona wprowadziła do kasków czipy NFC, by ułatwić pomoc ratunkową w razie wypadku. I to ona – stosując różne innowacyjne rozwiązania – obniżyła masę produktów, takich jak mój ulubiony Ventral Lite, a teraz testowane okulary.
Design – forma, która służy funkcji
Na pierwszy rzut oka Elicity wyglądają jak kolejna wariacja na temat dobrze znanego stylu POC-a. Ale wystarczy chwila, by zauważyć ich prawdziwy wyróżnik – brak klasycznej ramki. Całość opiera się na soczewce z wbudowanymi punktami montażu dla ramion, które trzymają się dzięki sprytnym zaczepom. To minimalistyczne, ale niezwykle przemyślane rozwiązanie pozwoliło zejść z wagą do zaledwie 23 gramów. W praktyce? To jedne z najlżejszych okularów kolarskich na rynku – lżejsze od niejednej chustki na głowie.
Ramiona są ażurowe, elastyczne, łatwo wypinane i idealnie współpracują z systemami dopasowania kasków – także innych marek, choć nie ukrywam, iż z POC Ventral Lite tworzą duet idealny. Ale jak widzicie sprawdzałem je też z innymi kaskami.
Clarity – nie tylko nazwa, ale konkretna jakość widzenia
Clarity to nie puste hasło – bo okulary występują też pod mianem „Elicit Clarity”. To rzeczywiście działa. Soczewka Clarity poprawia kontrast i definicję kolorów, choćby przy pochmurnej pogodzie, w lesie czy w cieniu. Przez pół roku użytkowania – również zimą, w błocie, mgle i śniegu – nie miałem ani jednej sytuacji, w której pomyślałbym: „kurczę, nie widzę”. Soczewka z powłoką Ri-Pel chroniła przed wodą, błotem, kurzem i tłuszczem. Złoty odcień zwiększał czytelność otoczenia, ale nie przekłamywał barw. To po prostu działa.
Wrażenia z jazdy – zapomnij, iż je masz na nosie
Tu właśnie wracamy do mojej definicji sprzętu idealnego. Elicity na twarzy… znikają. Nie parują, nie zsuwają się z nosa, nie wchodzą w kolizję z kaskiem. Siedzą na swoim miejscu, nie cisną, nie uciskają, nie uwierają. Są po prostu niewidzialne – i to największy komplement. Dla osób o różnym kształcie nosa POC dorzuca dwa noski w zestawie – wymienne, łatwe do zamontowania. Świetne rozwiązanie, jak na produkt z wyższej półki przystało.
Pasują? To zależy – jak zawsze, warto przymierzyć
Choć w moim przypadku dopasowanie było idealne – okulary leżały pewnie, komfortowo i nie powodowały żadnych punktów ucisku – warto zaznaczyć, iż Elicity były również testowane przez drugą osobę. I w tym przypadku już nie zdobyły statusu „ulubionych”. To przypomnienie, iż choćby najlepiej zaprojektowane okulary nie będą idealne dla wszystkich. Kształt twarzy, wysokość nosa, szerokość czaszki – wszystko to wpływa na komfort i odbiór produktu.
Dlatego – jak zwykle w przypadku okularów sportowych – najlepiej po prostu przymierzyć je przed zakupem. Dopiero wtedy można mieć pewność, iż trafią do tej samej kategorii, co u mnie: sprzętu, którego w trakcie jazdy po prostu nie czujesz.
Po pół roku – co z trwałością?
No właśnie – są ultralekkie, a to często budzi wątpliwości co do wytrzymałości. Spieszę uspokoić: po pół roku nie zauważyłem żadnych oznak zużycia. Jedynie drobne mikrorysy na soczewce – prawdopodobnie powstały przy wycieraniu w deszczu rękawiczką. Poza tym – zero problemów. Mechanizm składania działa bez zarzutu, choć zawiasy potrafią lekko zaskrzypieć. To wszystko. A nie jestem osobą, która wybitnie dba o okulary, za to używa ich intensywnie.
Brakuje tylko jednego – fotochromu
Przy całym swoim entuzjazmie dla tego produktu, mimo wszystko żałuję, iż POC nie oferuje wersji ze szkłem fotochromowym. Wówczas, w moim mniemaniu, Elicity mogłyby pretendować do miana produktu absolutnie idealnego. Co prawda soczewki dołączone do zestawu – zarówno ta złota, jak i przezroczysta – są bardzo udane i ich jakość optyczna nie budzi żadnych zastrzeżeń, ale wciąż wymagają wymiany przy gwałtownej zmianie warunków atmosferycznych. Sama procedura wymiany jest prosta i szybka, ale w praktyce nic nie przebije wygody automatycznego dostosowania się szkła do światła, jak ma to miejsce w okularach fotochromowych.
Trzeba jednak uczciwie przyznać, iż rozpiętość jasności zastosowanych soczewek jest bardzo dobrze dobrana. choćby podczas intensywnego słońca we włoskich Dolomitach nie miałem zastrzeżeń co do ich skuteczności.
Cena i detale
Elicity kosztują sporo – oficjalnie 1199 zł, można znaleźć je 200 zł taniej – i plasują się w górnej półce. W zestawie znajduje się również dodatkowa, przezroczysta soczewka. Dostępne są w sześciu kolorach oprawek (m.in. Uranium Black, Actinium Pink, Lemon Calcite) i trzech wersjach soczewek – Gold, Silver oraz Define. Wszystkie oferują pełną ochronę UV (UV400), a branding POC jest bardzo dyskretny – czarne napisy na czarnym tle.
Podsumowanie
POC Elicit Clarity to jedne z najlepszych okularów, jakie miałem okazję testować. Wyjątkowo lekkie, perfekcyjnie dopasowane, z wyraźnym i kontrastowym polem widzenia. jeżeli tylko nie przeszkadza Ci brak fotochromu – to okulary, które naprawdę warto mieć. Dla mnie trafiają do prywatnej kategorii sprzętu, o którym po prostu zapominasz. I to jest najwyższa forma pochwały.
Okulary dostarczył do testu polski dystrybutor POC PM Sport