Znany leaker wrzucił do sieci pełną instrukcję Galaxy Z Trifolda. 174-stronicowy dokument zachwyca bogactwem funkcji Galaxy Z Trifold, ale i zaskakuje kompromisami, na jakie musieli pójść inżynierowie Samsunga.
Samsung dopiero szykuje się do wprowadzenia Galaxy Z TriFolda na rynek koreański, Amerykanie poczekają do początku przyszłego roku. Z kolei Europie przyjdzie nam na ten model poczekać jeszcze dłużej – na tyle długo, iż jeszcze nie mamy choćby daty premiery.
Jednak nie przeszkodziło to znanemu leakerowi Evanowi Blassowi już teraz odsłonić sporo tajemnic podwójnie składanego telefona. Dzięki Blassowi do sieci trafił kompletny, 174-stronicowy podręcznik użytkownika, pozwalający zajrzeć w każdy zakamarek konstrukcji podwójnie składanego telefona. Dokument ujawnia zarówno ogólny układ urządzenia, jak i serię ostrzeżeń, ograniczeń oraz funkcji, o których Samsung nie wspominał w oficjalnych materiałach.
Do sieci trafiła pełna instrukcja Galaxy Z TriFolda
Udostępniony przez Blassa podręcznik użytkownika od wejścia ujawnia szczegółowy schemat konstrukcji. Galaxy Z TriFold jest pokazany w formie złożonej i rozłożonej, wraz z opisem wszystkich portów, czujników i elementów prowadzących. W wersji rozłożonej wyraźnie widać dużą liczbę komponentów odpowiadających za wykrywanie pozycji paneli i stabilizację całej konstrukcji – od magnesów po czujniki Halla. Pojawiają się także elementy, których zwykle nie widujemy w telefonach, jak otwory wentylacyjne w bocznych krawędziach. Instrukcja zwraca uwagę, iż nie należy ich zakrywać, bo mogą wówczas pojawiać się niepożądane dźwięki podczas rozmów lub odtwarzania multimediów.
Galaxy Z Trifold rozlożony
Galaxy Z Trifold złożony (front)
Galaxy Z Trifold złożony (tył)Największą część instrukcji zajmują ostrzeżenia dotyczące samego korzystania z urządzenia i to one najbardziej zaskakują. Samsung bardzo wyraźnie zaznacza, iż telefon należy składać i rozkładać w ściśle określony sposób. Nie można wywierać nacisku na ekran, nie wolno przytrzaskiwać między panelami żadnych przedmiotów – choćby cienkiej kartki. Z dokumentu wynika, iż ekran jest szczególnie wrażliwy na twarde drobiny, w tym na piasek, a folia ochronna pozostająca na wewnętrznym panelu jest jego integralną częścią i nie powinna być usuwana. Producent przypomina też, iż widoczne zgięcia na ekranach nie są wadą, ale naturalną cechą tej technologii. To wszystko potwierdza, iż TriFold wymaga więcej uwagi podczas użytkowania niż jakikolwiek wcześniejszy składany Galaxy.
Jednym z ciekawszych fragmentów instrukcji jest sekcja dotycząca bezpieczeństwa w kontekście wbudowanych w urządzenie magnesów. Samsung odradza noszenie telefonu blisko górnej części klatki piersiowej przez osoby z implantami medycznymi i zaleca zachowanie bezpiecznej odległości między urządzeniem a kartami magnetycznymi.
Instrukcja zagląda też do interfejsu aparatu. Opisy i zrzuty ekranowe potwierdzają, iż interfejs użytkownika w nietypowo składanym telefonie jest niemal identyczne z tym, które znamy z Galaxy Z Folda 7. Widać zarówno sposób działania trybów profesjonalnych, jak i układ elementów w momencie wykonywania zdjęcia przy pełnym rozłożeniu telefonu. TriFold mocno wykorzystuje przewagę dużego ekranu, na którym jednocześnie widoczne są podgląd, ustawienia oraz historia wykonanych zdjęć. Z dokumentu wynika również, iż fotografowanie tylnymi aparatami przy użyciu ekranu okładkowego jest jednym z kluczowych trybów, jakie Samsung przewidział dla tego modelu.
W instrukcji pojawia się także rozbudowany opis funkcji DeX. To pierwsze urządzenie, w którym desktopowy tryb Samsunga działa bez potrzeby podłączania zewnętrznego monitora, ponieważ 10-calowy ekran TriFolda przejmuje rolę wyświetlacza. Z dokumentu można wywnioskować, iż producent traktuje DeX jako jeden z filarów tego urządzenia: interfejs działa w trybie okien, umożliwia szybkie przełączanie się między wieloma pulpitami, a podłączenie myszy i klawiatury tworzy środowisko bardzo zbliżone do lekkiego laptopa.
Opisane są również możliwości multitaskingu. Instrukcja prezentuje sposób przeciągania aplikacji między sekcjami ekranu, wyjaśnia układy okien i pokazuje, jak działa zapisywanie ulubionych konfiguracji jako tzw. „trio aplikacji”. To podkreśla, iż TriFold jest projektowany jako urządzenie nie tylko efektowne wizualnie, ale i zdolne do obsługi skomplikowanych scenariuszy pracy.
Wyciek potwierdza to, o czym mówiło się od początku: podwójnie składany telefon oznacza podwójną liczbę kompromisów. Obszerny zestaw ostrzeżeń dotyczących ekranu oraz rozbudowane sekcje o magnesach pokazują wręcz, iż mamy do czynienia z konstrukcją w dużej mierze eksperymentalną – urządzeniem pierwszej generacji, testującym granice tego formatu.
Instrukcja ujawnia jednak także ambicję projektu. Samsung nie buduje tu kolejnego Folda, ale próbuje zaprojektować sprzęt, który jednocześnie pełni rolę telefonu, tabletu i miniaturowego komputera. jeżeli TriFold ma stać się początkiem nowej kategorii, to ten wyciek wyraźnie pokazuje, iż droga do takiego urządzenia jest możliwa – choć na razie wyboista.
Więcej na temat Samsunga:
