Rapid Replication na filamentach Fiberlogy.

1 rok temu
Zdjęcie: IMG_20230518_153805


Poprzedni tydzień przyniósł nieco mniej zleceń do wydruku. Wolny czas warto wykorzystać na rzeczy odkładane na później. Jednym z takich zadań jest przegląd i pielęgnacja naszych firmowych, często używanych drukarek. Poza standardowym czyszczeniem i kalibracją drukarki potrzebują wymiany części. O ile podzespoły elektroniczne lub grzejne trzeba po prostu kupić i zamieniać na nowe, o tyle niektóre zewnętrzne elementy można drukować samemu. Konkretnie chodzi o stopki i uchwyt na szpule do Zortrax M200 sporządzone na Easy Pla od Fiberlogy.

Nie sposób w tym miejscu nie wspomnieć o idei Self-Replicating Rapid Prototyper, w uproszczeniu RepRap. Twórca RepRap jest Adrian Bowyer i to on przyczynił się do rewolucji w dziedzinie druku 3D, dążąc do stworzenia technologii dostępnej dla wszystkich. Jego prace nad RepRap otworzyły drogę do szerokiego zastosowania druku 3D w różnych dziedzinach, od prototypowania przemysłowego po produkcję spersonalizowanych przedmiotów dla użytkowników domowych.

Główną ideą RepRap jest to, iż drukarka 3D RepRap może drukować większość swoich własnych komponentów, w tym elementy strukturalne, układy elektroniczne i choćby elementy do innych drukarek RepRap. Oznacza to, iż RepRap jest zdolna do tworzenia kopii samej siebie, co prowadzi do obniżenia kosztów produkcji i ułatwienia dostępu do technologii 3D.

RepRap wykorzystuje otwarte oprogramowanie i schematy, które są dostępne publicznie. Ta otwartość umożliwia społeczności inżynierów, hobbystów i twórców na dalszy rozwój projektu RepRap i udoskonalanie drukarek 3D. RepRap stał się źródłem inspiracji dla wielu innych projektów drukarek 3D i odegrał istotną rolę w rozwoju technologii.

Schodząc nieco na ziemię, to dzięki jednej drukarki mogę udoskonalić lub naprawić drugą. Układy elektroniczne sobie odpuszczę i zajmę się drobnymi naprawy z Easy PLA od Fiberlogy.

Drukarka Zortrax m200 jest przeze mnie często używania na szkoleniach, a co za tym idzie często transportowana. Co chwilę coś się łamie lub gubi. Tym bardziej nie ma sensu korzystać z droższych, mocniejszych materiałów. Dlatego Teraz do wykonania elementów użyłem podstawowego PLA. Sprawdzę czy żywotność tych elementów jest podobna.

O nowych szpulach już pisałem w poprzednich artykułach, ale i tym razem wspomnę, iż według mnie są ładniejsze i praktyczniejsze

Do replikacji części użyłem odświeżonej drukarki biqu b1.

Parametry wydruku na b1 są następujące.

Filament: Fiberlogy EASY PLA

Średnica dyszy: 0,4 mm

Temperatura dyszy: 205°C

Temperatura stołu: 50/60°C

Wysokość warstwy: 0,16 mm

Wypełnienie: 20%

Prędkość druku: 50/60 mm/s

Chłodzenie 100%

Obrysy: 3 szt.

Adhezja: tylko Skirt

Uchwyt na szpulę drukowałem bez jakichkolwiek podpór.

Finalnie wszystko się udało i po 2h obiekt był gotowy.

Losowy szew pozostawił drobne grudki, które bardzo łatwo można usunąć nożykiem.

Element pasuje do obudowy idealnie, więc montaż na m200 to już tylko formalność.

Uchwyt na szpule już jest, więc teraz czas na połamany przez moich kursantów podajnik filamentu. Konstrukcja modelu jest połączona z miejscem na taśmę i dlatego wydruk musi być precyzyjny.

Do wytworzenia g-cde użyłem identycznych parametrów nie licząc zmiany warstwy na 0,12 mm.

Tutaj również bez niespodzianek i po 1,5 h model był gotowy.

Do montażu niezbędne jest przeprowadzenie taśmy i wkręcenie śruby do obudowy.

Przyszedł czas na bardziej wrażliwe elementy czyli stopki m200. Te przy częstym przenoszeniu drukarki muszę wymieniać co pół roku. Dodatkowo na platformę dorzuciłem kilka łączeń taśmy z rurką dla usztywnienia całej konstrukcji

Parametry wydruku na drukarce S1 wyglądają jak niżej.

Filament: Fiberlogy EASY PLA

Średnica dyszy: 0,4 mm

Temperatura dyszy: 205°C

Temperatura stołu: 50°C

Wysokość warstwy: 0,28 mm

Wypełnienie: 20%

Prędkość druku: 50/60 mm/s

Chłodzenie 100%

Obrysy: 3 szt.

Adhezja: tylko Skirt

Uwielbiam drukować na B1, bo i tym razem obyło się bez jakichkolwiek przeszkód.

Pomimo dosyć wysokiej warstwy elementy wydrukowały się poprawnie, a sam montaż to już raczej przyjemność.

Nowe białe stopki zastąpiły stare, połamane. Wszystko pasuje do siebie idealnie.

Sztywność kabla głowicy została wzmocniona dodatkowymi spinkami. Tak “odświeżony” Zortrax M200 znów jest gotowy na kolejne szkolenia i wydruki:)

Autor: Łukasz Niedźwiadek

Idź do oryginalnego materiału