Skamieliny z “Jurassic World” zachowane dzięki drukowi 3D

3 miesięcy temu

Juliane Hinz jest bio-geologiem i paleontologiem na Wydziale Nauk Geologicznych Uniwersytetu w Tuebingen. Jest doktorantką i zajmuje się modelowaniem 3D stosowanym w badaniach paleontologicznych.

W swojej pracy dyplomowej wykorzystała modele 3D do porównania biomechaniki stawu biodrowego dinozaurów i ssaków. Jej praca jest bardzo interdyscyplinarna, ponieważ obejmuje pracę z programami do konstrukcji i symulacji 3D, które nie różnią się zbytnio od tych używanych do generowania stworzeń CGI, jakie występują w Jurassic World.

Hinz ma również konto w serwisie Thingiverse, gdzie zamieściła modele 3D pazurów welociraptora, allozaura i barioniksa, a także model 3D kota szablozębnego Smilodona. Wszystko jest dostępne do pobrania i wydrukowania w 3D.

“Uważam, iż skany 3D, które wykonujemy, powinny być dostępne publicznie” – mówi Hinz. “Nauka nie powinna ukrywać danych za zamkniętymi drzwiami. Zwłaszcza jeżeli jest finansowana ze środków publicznych. Mam to szczęście, iż mam dostęp do ogromnych zbiorów naukowych. jeżeli wykonam skan, czuję, iż muszę go udostępnić w Internecie!”.

Replikowanie prehistorycznych artefaktów

“Nie możemy pracować z kruchymi oryginalnymi kośćmi, więc musimy pracować z ich kopiami” – wyjaśnia Hinz. “Na naszym wydziale wszyscy jesteśmy paleontologami kręgowców i kupiliśmy drukarkę 3D, aby produkować repliki znalezisk kostnych. Używanie oryginałów lub ich odlewów to proces, który może uszkodzić unikalne relikty minionych epok.”

Za pomocą skanera 3D, a czasem tomografu komputerowego we współpracy ze szpitalem uniwersyteckim w Tuebingen, Hinz i jej koledzy są w stanie nie tylko zrekonstruować szkielety i odpowiednie modele komputerowe do tzw. biomechaniki, ale także określić możliwości ruchu na podstawie miejsca przyczepienia ścięgien i mięśni do kości.

Prowadzi to do modeli, które są w stanie precyzyjnie przewidzieć, w jaki sposób dinozaur chodził, jak daleko mógł wyciągnąć ręce, czy jego postawa była wyprostowana itd.

“Paleontologia jeszcze kilkadziesiąt lat temu była bardzo teoretyczną dziedziną, która zajmowała się jedynie opisywaniem znalezisk. Teraz jest to nauka o wiele bardziej praktyczna” – mówi Hinz. “Symulujemy dzięki modeli komputerowych i drukujemy modele kości, które składamy, aby funkcjonowały jako modele ilustracyjne. Technologia skanowania 3D to dziedzina, która jest niezbędna w pracy naukowej na całym świecie.”

Z drugiej strony, przedstawienia tych groźnych stworzeń nie zawsze są wiarygodne z naukowego punktu widzenia. “Podczas gdy naszym zadaniem jest rekonstrukcja i symulacja dokładnych modeli, z uwzględnieniem takich czynników jak zmieniona grawitacja aby uzyskać odpowiedni wygląd” – mówi. “Mogliby w zasadzie animować dinozaura z wirującym ogonem, który unosiłby się w powietrzu jak helikopter. Filmowe dinozaury nie są w większości oparte na podstawach naukowych”.

Wydrukuj w 3D swój własny Jurassic World

Jeśli modele Hinza wzbudziły Twoje zainteresowanie, jest ich o wiele więcej. W serwisie Thingiverse pojawiła się animatroniczna czaszka dinozaura, którą można zaprogramować tak, by śpiewała/ryczała w rytm “Jingle Bells”. Zobacz film poniżej.

W innym miejscu można pobrać i wydrukować 3D głowicę prysznicową T-Rexa. Czy może być lepszy sposób na poranną pobudkę, niż wpatrywanie się w ociekającą paszczę najstraszliwszej jaszczurki, jaka kiedykolwiek stąpała po Ziemi?

Ale jeżeli naprawdę poważnie podchodzisz do skamielin dinozaurów, możesz również kupić wydrukowane w 3D repliki od Fossilery, w tym miniaturowe czaszki Tyranozaura, które wyglądają zupełnie jak prawdziwe. Tyle tylko, iż są mniejsze i mniej prawdopodobne, iż wywołają u Ciebie koszmary.

Żródło: https://all3dp.com

Idź do oryginalnego materiału