Samsung Galaxy Z Fold7 będzie cienki, z dużym wyświetlaczem, ale z jednym mankamentem

3 godzin temu
Zdjęcie: Samsung Galaxy Z Fold7


Samsung Galaxy Z Fold7, czyli kolejna generacja składaków producenta odkrywa przed premierą kolejne karty. Najnowszy przeciek dotyczy specyfikacji ekranu, który tylko uzupełnia resztę nieoficjalnych informacji. Podsumujmy je.

Samsung Galaxy Z Fold7 powinien zadebiutować na początku 2025 roku i obok Google Pixel 10, to jedna z ciekawszych premier tego lata. Nowy składak producenta może stać się liderem na rynku w kategorii grubości swojej konstrukcji. Te doniesienia oczywiście bardzo cieszą, ale nie wszystkie przecieki są pozytywne. Niestety, ale akumulator o pojemności 4300 mAh odstaje od konkurencji i nie czyni żadnych zmian względem Galaxy Z Fold6. Przykładowo – OPPO Find N5 jest wyposażony w ogniwo 5600 mAh, a Huawei Mate X6 – w 5110 mAh.

Samsung Galaxy Z Fold7 najcieńszym składakiem na rynku

Przyjrzyjmy się jednak teraz tym bardziej pozytywnym przeciekom. Nowe informacje są zaskakujące, bo różnią się z pierwszymi doniesieniami. Mówiły one o grubości konstrukcji od 9 mm do 9,5 mm telefona po złożeniu, jednak w ostatnim raporcie widnieje 8,4 mm. Będzie to czyniło sprzęt Samsunga najcieńszym składanym telefonem na rynku. Po rozłożeniu jego grubość będzie wynosiła 3,9 mm, czyli doświadczymy sporej zmiany w stosunku do poprzednika. Galaxy Z Fold & 6 ma 5,6 mm grubości.

Szerszy wyświetlacz, ale słaby akumulator

Wczoraj natomiast 9to5Google poinformowało o kolejnych szczegółach specyfikacji. Dotyczą one wyświetlacza. Będzie on miał wymiary 158,4 x 143,1 mm, czyli będzie nie tylko wyższy, ale również szerszy niż poprzednik, który mierzył 153,5 x 132,6 mm. Ponadto ramki wokół wewnętrznego wyświetlacza będą o wiele mniejsze. https://dailyweb.pl/samsung-galaxy-g-fold-wreszcie-z-rewolucyjna-bateria/ Czy te doniesienia okażą się prawdziwe, dowiemy się na początku lipca 2025 roku. Wtedy powinna się odbyć się premiera Samsung Galaxy Z Fold7. Z jednej strony cieszą zmiany w grubości telefona, z drugiej – akumulator 4300 mAh, ładowany z mocą 45 W za sprzęt warty – prawdopodobnie – ponad 8000 złotych, to duża wada.
Idź do oryginalnego materiału