Replika młoto-klucza z gry “Obcy izolacja” drukowana na filamentach Devil Design część 2.

1 rok temu
Zdjęcie: IMG_20231227_192512


W poprzednim artykule opisałem częściowe wydruki repliki młoto-klucza z gry “Obcy Izolacja”. To narzędzie używane przez postać – Amandę Ripley w trakcie przebywania na stacji kosmicznej Sevastopol, orbitującej wokół planety KG-348.

Do tej pory z projektu wydrukowała się trzecia wersja części z młotem, drukowana na grafitowym PLA od Devil Design. Teraz przyszedł czas na element z kluczem.

Do sporządzenia obiektu użyłam identycznych parametrów na drukarce Cr10 SP:

Filament: Devil Design PLA Graphite

Średnica dyszy: 0,4 mm

Temperatura dyszy: 210°C

Temperatura stołu: 50°C

Wysokość warstwy: 0,28 mm

Wypełnienie: 10%

Prędkość druku: 100 mm/s

Chłodzenie 100%

Obrysy: 3 szt.

Podpory: standardowe tylko ze stołu.

Klucz wydrukował się w całości w pionie mimo swoich imponujących wymiarów (242 mm w osi Z), jednak jest łamliwy w jednym strategicznym miejscu na styku z podporami.




Co ciekawe, druga próba drukowania ze zmianą adhezji na brim również zakończyła się tym samym defektem.

Obiekt drukujący się ponad 5 godzin nie daje zbyt wiele możliwości na ewentualne poprawki i drukowanie trzeciej wersji.

Dlatego postanowiłem go już tak zostawić i zająć się drukowaniem na TPU.



Elastycznym elementem scalającym całość miał być łącznik.

Początkowo chciałem go drukować w całości, jednak gwałtownie okazało się, iż 100 mm dla TPU to zdecydowanie za dużo. Należało drastycznie zmienić prędkość do 30 mm/s by obiekt drukował się poprawnie. To z kolei bardzo wpłynęło na czas wydruku. Tak powstała podzielona druga wersja łącznika.

Parametry druku:



Filament: Devil Design TPU Yellow

Średnica dyszy: 0,4 mm

Temperatura dyszy: 220°C

Temperatura stołu: 70°C

Wysokość warstwy: 0,28 mm

Wypełnienie: 10%

Prędkość druku: 30 mm/s

Chłodzenie 70%

Obrysy: 3 szt.

Podpory: standardowe.

Trzeba przyznać, iż to ciekawe, choć długie doświadczenie. TPU wydrukowało się poprawnie, zaś kluczowe, małe wypełnienie sprawia, iż model jest mocny i jednocześnie elastyczny.

Podpory drukowane na TUP ściąga się bajecznie łatwo i trochę szkoda, iż nie przy każdym filamencie jest to takie proste.

Wstępne przymiarki pokazały, iż osłona idealnie pasuje do części z młotkiem.

Drugi obiekt można było wydrukować w ten sam sposób.

Jednocześnie mając już załadowane TPU w ekstruderze od razu sporządziłem piny, mające zaklinować wszystkie elementy w całość. Przy tego typu obiektach najważniejsze jest dobre wymiarowanie. Dla 8 mm otworów w okładzinach zmniejszyłem piny do wartości 7,75 mm, tak by mogły ciasno osadziły się w sześciu warstwach wydruków.

Próby pokazały, iż wszystko pracuje jak powinno.

Wysokość tych pinów ma dodatkowo uwzględniać wystające elementy i po włożeniu licować się idealnie ze wszystkimi warstwami. Chodzi o pierścienie łączące wszystkie elementy, małe na zakończeniach, duży po środku.

Te elementy wykonałem na tym samym grafitowym PLA co młot i klucz.

Wstępne przymiarki pokazały, iż wymiary są poprawne i piny klinują obiekty ze sobą na sztywno.

Mając wydrukowane wszystkie obiekty przyszedł czas na montaż.

Metalowe pręty, które sprawdzałem już wcześniej nie wymagały wkręcania i pasowały idealnie na całą długość.

Pozostałe elementy należało zamontować w jednym momencie i udało się to wykonać bez użycia kleju.

Całość wygląda naprawdę imponująco i zastanawiam się czy rzeczywiście jest sens malować na srebrno elementy młota i klucza. Wprawdzie ta kolorystyka odbiega mocno od oryginału, jednak jest tak dobra, iż spray będzie musiał poczekać na drugi egzemplarz.

Szczególnie dobrze wygląda rękojeść wykonana TPU. Jest delikatnie elastyczna i jednocześnie sztywna, dzięki czemu w rękach trzyma się wyjątkowo dobrze i stabilnie.

Idź do oryginalnego materiału