Recykling w wydaniu 3D czyli lampa biurkowa z pustej szpuli i filamentów Devil Design część 1.

3 miesięcy temu

Przełom stycznia i lutego w naszej lubelskiej filii upłynął pod znakiem drukowania dużych zleceń klienta z transparentnych filamentów Pet-g od Devil Design. Wydruki sporządzały się około 1,5 tygodnia i wymagały użycia kilku kilogramów materiału. Przy tego typu pracach często końcówka szpuli wygląda jak na zdjęciach poniżej.

Ktoś mądry kiedyś powiedział mi: “nie licz na styk i na czujnik obecności, jak slicer mówi, iż jeszcze zostanie 50 gram na szpuli to pauzuj i zmień na nową szpule”.

Póki co, ta rada się sprawdza jednak na koniec zostają niemal puste szpule, czasem w dużych ilościach. Od czasu do czasu pojawiają się pomysły jak wykorzystać puste szpule i powstają z nich interesujące propozycje, dostępne w Internecie.

Tendencje światowe są takie, by w przeciągu kilku lat pozbyć się szpul całkowicie. Już teraz producenci filamentów stosują refill czyli recyklingowe szpule. Na całkowite ich wyeliminowanie będzie trzeba jeszcze poczekać, a te które zostały jakoś wykorzystać

Osobiście staram się znaleźć przeznaczenie dla pustych szpul już od dawna. Świetnie sprawdzają się jako nawijaki do kabli, przedłużaczy, lub lampek choinkowych.

Tym razem postanowiłem zrobić kolaż, czyli połączyć szpule z wydrukiem tworząc w ten sposób nowy przedmiot użytkowy – lampkę biurkową.

Szpule od Devil Design są przezroczyste, co już samo w sobie jest przydatne, a w połączeniu z transparentnymi resztkami Pet-g może przynieść interesujący rezultat.

Projekt zacząłem od zmierzenia szpuli i mamy tam dokładnie 59 mm wnętrza, które później posłuży nam jako osłona plafonu.

Domyślnie instalacja powinna być błyskawiczna, dlatego w pierwszej wersji lampy podzieliłem obręcze na pół. Cienka na 1 mm ścianka powinna przekazywać wystarczającą ilość światła, zachowując przy tym wizualnie w miarę jednolitą fakturę.

Parametry druku na drukarce C-10 SP:

Filament: Devil Design PET-g Transparent

Średnica dyszy: 0,4 mm

Temperatura dyszy: 250°C

Temperatura stołu: 80°C

Wysokość warstwy: 0,20 mm

Wypełnienie: nie dotyczy

Prędkość druku: 100 mm/s

Chłodzenie: 30%

Obrysy: 3 szt.

Podpory: nie dotyczy

Adhezja: tylko skirt

Wydruk sporządził się prawidłowo i pasuje do szpuli idealnie. Teraz wystarczyło wymyślić jakieś zaczepy. Tak do testu powstała pomniejszona wersja łącznika.

Wydrukowany obiekt idealnie łączył się z wydrukowanym poprzednio elementem.

Mając już gotowy łącznik wstawiłem go w element plafonu i wydrukowałem 2 sztuki, które zakrywają idealnie wnętrze szpuli.

Giętkość milimetrowych ścianek sprawiła, iż postanowiłem wydrukować ten element w całości.

Finalnie okazało się, iż część pracy wykonałem niepotrzebnie. Tak cienki element drukowany z Pet-g jest na tyle elastyczny, iż można go założyć na szpulę w całości

To choćby lepsze rozwiązanie biorąc pod uwagę montaż błyskawiczny i trochę szkoda, iż nie sprawdziłem tego od razu.

Nadszedł czas na wstępny montaż. Źródłem światła miała być listwa ledowa do kupienia w każdym sklepie budowlanym. Mi udało się kupić ciepłą barwę za którą zapłaciłem 18 zł razem z zasilaczem i włącznikiem. To dobry zakup biorąc pod uwagę wykorzystanie resztek filamentu i pustą szpulę.

Szpula Devil Design ma od wewnętrznej strony niewielki otwór, przez który bez problemu można przeprowadzić led.

Po nawinięciu wystarczy odkleić tylko końcówkę taśmy i całość będzie ładnie trzymać się na szpuli.

Teraz wystarczyło założyć pierścień i pierwsza część gotowa. Następnie należało wymyślić stojak na lampkę, który musiał być idealnie dopasowany do kształtu szpuli.

Model stojaka ma zaledwie milimetrowej grubości ścianki, więc jego wydrukowanie miało zużyć tylko 79 g filamentu, co zgadzało się z założeniem maksymalnego wykorzystania materiału. chcemy w ten sposób uniknąć wyrzucania resztek i mądrze nimi gospodarować.




O pozostałych efektach budowania lampki opiszę w kolejnym artykule.

Idź do oryginalnego materiału