Od kiedy zaczęłam swoją przygodę z gravelem przez moje ręce przewinęło się już kilka toreb rowerowych – od różnych firm, o odmiennych funkcjach, pojemności i użytym materiale. Zawsze jednak miałam słabość do produktów #madeinpoland i to one zwracały moją uwagę w pierwszej kolejności. Tak też było z serią toreb bikepackingowych od firmy PAK.IN – naszej polskiej firmy, która projektuję i szyję manualnie swoje produkty w małej pracowni szwalnicznej w centrum Krasnegostawu na lubelszczyźnie. Miałam okazję je przetestować przez ostatnie 9 miesięcy podczas licznych wypraw, wyścigów gravelowych czy treningów.
Wybrany przeze mnie zestaw składał się z 4 produktów:
- torby na ramę – Frame Recycled
- torby na kierownicę – Leia 2.0 Recycled
- torby na górną rurę – Flip 2.0 Recycled
- torby pod siodło – SaddlePAK Recycled
Co łączy wszystkie torby?
Wykonane są z poliestru pochodzącego z recyklingu z certyfikatem Global Recycled Standard. Stąd też dopisek ,,recycled” przy nazwie każdego produktu. Jak firma zapewnia: “Tkanina ta cechuje się duża odpornością na rozerwania oraz warunki atmosferyczne”. Do tego użycie znanych suwaków YKK osłoniętych materiałem na całej długości, charakterystycznej jasno pomarańczowej podszewki oraz zaskakująco niska waga każdej z toreb.
Wyróżniająca się kolorystyka i design
Obok toreb PAK.IN ciężko przejść obojętne, chociażby ze względu na niesamowicie żywe i wyróżniające się kolory. Do wyboru mamy czerń, fiolet, turkus oraz szmaragdową zieleń, dzięki czemu każdy może według uznania dobrać je do własnego roweru czy preferencji nie ograniczając się do jednej możliwości wyboru.
Torba na ramę Frame Recycled
Jest to trójkątna saszetka, którą docelowo montujemy w przedniej części trójkąta ramy. Posiada trzy miejsca mocujące – dwa na rzep w górnej części oraz jedno, na sznurek Paracord 550® w dolnej części. Każde z nich posiada obustronny dodatek materiału, którego zadaniem jest ochrona ramy przed ewentualnymi przetarciami.
Na całej długości w górnej części znajdziecie wstawkę z charakterystycznymi silikonowymi kropkami, dzięki czemu torba nie przemieszcza się i pozostaje na swoim miejscu. Po zamocowaniu na ramę otwieranie znajduję się po prawej stronie z suwakiem poziomym zakończonym dodatkowym oczkiem, dzięki czemu podczas jazdy łatwiej dostać się do zawartości.
W środku znajdziecie dwa rzepy ( w górnej części ), do których możecie przymocować przykładowo pompkę czy batony. Boki torby są usztywnione miękką w dotyku pianką przez co zachowuje swój kształt i dodatkowo tłumi + chroni przedmioty znajdujące się w środku. U mnie zwykle trafiała do niej kurtka lub kamizelka, powerbank, smar czy knoty do opon – rzeczy, do których chciałam mieć łatwy i szybki dostęp w trakcie jazdy.
W przypadku stosowania torby w gravelu z ramą S miałam problem ze zmieszczeniem koszyka z drugim bidonem – jednak przy zastosowaniu systemu mocowania Fidlock i odpowiedniego mniejszego roweru byłoby to jak najbardziej możliwe. Co do uwag brakuję mi wewnątrz dodatkowej kieszonki czy przegródki na dokumenty albo ewentualne drobiazgi. W bardziej wymagającym terenie niestety zawartość mocno ,,goniła” co zmuszało mnie do pakowania przedmiotów dodatkowy worek.
Cena – 199 zł
Wymiary – 36 cm x 16 cm x 5 cm
Waga – 90 g
Torba na kierownicę Leia 2.0 Recycled
Jest mocowana dzięki dwóch taśm kończących się zatrzaskiem w stylu pasek do spodni, dzięki czemu możemy ją idealnie dopasować do średnicy czy kształtu naszej kierownicy. Dodatkowo posiada piankowe podkładki, które mogą chronić ją przed otarciami lub w zależności od potrzeb przybliżyć lub oddalić torbę + gumowy sznurek, który mocujemy w okolicach główki ramy.
Do torby możemy dostać się na dwa sposoby: przez zamek znajdujący się w przedniej części lub przed boczne rolowane/ zwijane otwory kończące się rzepem + zapięciem. Opcjonalnie można zwiększyć ( praktycznie dwukrotnie ) szerokość torby przez niezapinanie boków i umieszczenie przykładowo lekkiego śpiwora czy kurtki ,,na wylot”. Na całej średnicy jest lekko usztywniona pianką, która współgra z zawartością torby.
Wewnątrz torba nie posiada jakichkolwiek przegródek czy rzepów. W przedniej części znajdziecie elastyczny sznurek, którego długość możecie regulować i który jest świetnym sposobem na przewożenie dodatkowych akcesoriów w stylu kamizelki rowerowej czy paczki krakersów.
Torba w trakcie jazdy nie była dla mnie dostępna, choćby w przypadku stosowania przedniego zamka. Pakowałam więc do niej rzeczy bardziej zapasowe ( głównie ubrania ) i raczej niepotrzebne ,,na już” więc nie stanowiło to jakiegokolwiek problemu. Dopasowanie jej do kierownicy, choćby w przypadku zewnętrznego prowadzenia przewodów również było bezproblematyczne – kluczową kwestią była tylko szerokość torby do szerokości kierownicy.
Cena – 189 zł
Wymiary – 20 cm x 12 cm x 12 cm
Torba na górną rurę Flip 2.0 Recycled
To torba, której miejsce montażowe znajduję się na górnej rurze trójkąta, w przedniej części i zaraz przy główce ramy. Jest najbardziej podręczną i jednocześnie najczęściej przeze mnie torbą ze względu na swoją wszechstronną funkcjonalność.
Posiada dwa punkty montażowe: z przodu sznurek Paracord 550® otaczający główkę ramy oraz rzep w dolnej części. Tak jak i w przypadku reszty toreb dodatkowe zabezpieczenie ramy stanowi obustronny dodatek materiału. Po zamocowaniu dostęp znajduję się w górnej części poprzez podłużny zamek, a w środku znajdziemy elastyczną taśmę przechodzącą poziomo przez całą torbę, za którą możemy umieścić przedmioty redukując ich przemieszczanie się.
Z dodatków w przedniej części znajduję się otwór na wyprowadzenie kabla, a z lewej siateczka z dwoma przegrodami ( z doświadczenia idealna na papierki czy opakowania po żelach ). Dół na całej długości jest wykonany z materiału antypoślizgowego i ogranicza ruchy na boki.
Flip 2.0 stanowił dla mnie docelowo ,,paśnik” czyli miejsce na przetrzymywanie przekąsek w trakcie jazdy ( żeli, żelków, batonów… ). Ale poza tym jest on na tyle łatwo dostępny w trakcie jazdy, iż umieszczenie w nim telefonu, kamery sportowej czy aparatu będzie na pewno dobrym pomysłem.
Cena – 149 zł
Wymiary – 22 cm x 9 cm x 7 cm
Waga – 75 g
Torba pod siodło SaddlePAK Recycled
SaddlePAK określiłabym bardziej jako torebkę lub przybornik zgrabnie chowający się pod siodełkiem rowerowym. Posiada dwa elementy montażowe – rzep na sztycę oraz pasek przechodzący pod prętami siodła i przypinany na rzep ( jego zacisk zależy od stopnia wypełnienia torby ).
Po zamontowaniu torba jest dostępna bez jej ściągania poprzez zamek obejmujący praktycznie cały jej obwód. W środku znajdziemy elastyczną taśmę tworzącą jakoby przegródki, które świetnie przytrzymują łyżki do opon, dętkę czy multitoola.
W codziennym użytkowaniu torba jest na tyle pojemna ( około 1L ), iż mieści cały mój niezbędny przybornik rowerowy. Dla zainteresowanych jest to – multitool, dętka, pompka, łatki, nabój, łyżki, zapasowa bateria, trytytki plus awaryjny żel.
Cena – 139 zł
Wymiary – 16 cm x 9 cm x 9 cm
Waga – 90 g
Czy torby są wodoodporne?
I tak i nie. Wytrzymają naprawdę sporo, ale w przypadku intensywnej ulewy powyżej 30 minut niestety zaczęły u mnie przeciekać. Nie był to dla mnie problem, bo rzeczy w środku zawsze trzymam w dodatkowych workach ochronnych, jednak ich adekwatności wodoodporne należy określić jako odporne na niekorzystne warunki atmosferyczne ( w stylu lekki deszcz ), ale już na pewno nie na dłuższe opady. Dla mnie dobrym dodatkiem byłyby dodatkowe pokrowce ochronne dopasowane do toreb.
Jakie jest najlepsze zastosowanie toreb?
Pomyślałam o tym przy pierwszym korzystaniu z toreb i zdania tego nigdy nie zmieniłam – torby PAK.IN to genialna pozycja na wyścigi gravelowe i ultra. Są wyjątkowo lekkie, pojemne i poręczne. Do tego oryginalny design i jakość wykonania umożliwia na korzystanie z nich przez cały rok – również podczas treningów.
Czy ich czyszczenie stanowi problem?
Niejednokrotnie torby przeszły u mnie cykl prania w pralce i wyszły z tego cało, bez jakichkolwiek odkształceń czy zmian koloru ( warto jednak pamiętać o nieprzekraczaniu temperatury 30℃ ). Pranie manualne również daje pozytywne efekty, a ewentualne zacieki z zaschniętego błota czy gliny schodzą bez problemu.
Ewentualna naprawa i gwarancja
Każdy produkt od firmy PAK.IN jest objęty 3-letnim okresem gwarancji, który obejmuje zarówno wymianę, jak i naprawę danej rzeczy. Dodatkowo możliwa jest także naprawa pogwarancyjna.
Podsumowanie
Produkty z serii bikepacking od firmy PAK.IN to propozycja idealna dla osób, które poszukują wyróżniających się, wszechstronnych, dobrze wykonanych i przemyślanych toreb rowerowych. Wybór produktów pozwoli Wam na dopasowanie ich do własnych potrzeb – moim zdaniem jednak sprawdzą się idealnie w przypadku 1-dniowych wycieczek czy wyścigów gravelowych, gdzie na pierwszym miejscu stawiamy na minimalizm.
PAK.IN to nasza polska firma, która słynie z wysokiej jakości wykonania, sprawnego kontaktu z klientem czy szerokiej oferty produktów. Wszystkie rzeczy są szyte manualne i trafiają od osób jeżdżących na rowerach do rowerzystów, co można zauważyć chociażby w takich szczegółach jak systemy montażowe redukujące obtarcia ramy czy paski wewnętrzne zapobiegające przemieszczaniu się zawartości toreb. Dla mnie zdecydowanie pozycja warta rozpatrzenia przy kompletowaniu akcesoriów do swojego roweru!
Zdjęcie by Patyk Piechocki/ podczas SZUTROZYPS Nasza redakcja już się zapowiedziała na odwiedziny siedziby firmy i przy najbliższej możliwej okazji pokażę Wam jak wygląda taka produkcja toreb ( i nie tylko ) od środka!
Produkty znajdziecie na stronie producenta: https://pak-in.pl/ lub pod linkiem: https://pak-in.pl/kategoria/na-rower
