Wczoraj w ramach wolnego czasu zacząłem pomału jesienne porządki.....prywatnie nie tylko mam zajoba na tworzenie perfekcyjnych kół, rowerowanie i retro sprzęt do jazdy, także stara elektronika to coś co warto ratować.....
Sprzęt elektroniczny sam staram się naprawiać i odnawiać a mam tego sporo.....
Teraz wytargałem takiego cudaka co miał iść na śmietnik...
Gramofon angielskiej firmy BSR.
Jest to spory klocek i jednocześnie duży ponoć "klon" firmy Elac i jak na tamte czasy wypas nieziemski, a sąsiad chciał wywalić na złom......
Także parę fotek wrzucam...
W pełni sprawny technicznie i elektronicznie, po odnowieniu niejednemu łza się zakręci.... do wymiany mam rolkę gumową do capstana, bo jest wygnieciona, jakby ktoś miał nową z dawnych lat....byłaby pełnia szczęścia.
Sklep i serwis rowerowy