Nexus 3 to taki podstawowy system 3 biegowy w rowerach miejskich.
Prosty, nieskomplikowany i przede wszystkim dobrze działający.
Jednakże z biegiem czasu i warunków atmosferycznych tak jak w innych systemach zmiany biegów, trzeba wymienić linkę z pancerzem.
Nie jest to zbyt trudna operacja, ale i tak wymaga jakichkolwiek zdolności manualnych, przynajmniej jakie mają małpki w Indonezji.
Manetka ma kape na 2 śrubki tak jak typowy grip Shimano i zmiana linki w taki sam sposób.
Box przełączający biegi też rozkręca się jedną śubką i patrząc jak stara linka jest przykręcona, to nową montujemy identycznie.
Po zmontowani całości i założeniu na oś, manetka z nową linką pracuje jak nówka sztuka, lekko i precyzyjnie.
Regulacja polega na ustawieniu na manetce 2 i takiej regulacji naciągu linku aby żółta kreska znajdowała się po środku dwóch kresek na wyświetlaczu boxa.
I to tyle, prosty system.
O rdzewieniu części rowerowych pisałem już, ale większość ludzi nie znających temat myśli ze jak coś pordzewiało to cudownym sposobem da się to naprawić......
Niestety nie większość tanich części jest robiona z taniej stali, ma niby powłoki "chromowe" aczkolwiek pewnie to nic nie daje bo wystarczy rower zostawić na polu na parę miesięcy zimowych i rdza zjada je jak królik sałate.
Co można zrobić..... z taką powierzchnią? najprościej wymienić element na nowy.
Czasem to wiąże się z kosztami, ale nowe to nowe.
Można też na jakiś czas zrobić polerkę optyczną i przeczyścić dostępnymi środkami, np jakieś czyściwa typu wełna polerska lub coś co będzie mało inwazyjne dla danego elementu, a usunie tylko rdzawy nalot, optycznie będzie ładniej, ale za jakiś czas nalot się pojawi i tak znowu to znowu czyszczenie.
Rdzawe śrubki raczej tylko wymiana na nowe, w przypadku śrub mostka kierownicy muszą być to śruby o podwyższonej wytrzymałości na zerwane i takiej samej min długości.
Wiele elementów jak np bagażnik praktycznie nie jest do odrdzewienia, bo za dużo cienkich drutów, szkoda czasu, a serwisant ma naprawiać rowery a nie polerować druciki.
Przy okazji, praca z wełną do polerowania jest niebezpieczna, wymaga maseczki, okularów i rękawic, " opiłki " są bardzo małe i mogą unosić się w powietrzu, dlatego zachowujemy szczególną ostrożność.
Po polerowaniu danego elementu można go odtłuścić i pomalować jak ktoś ma ochotę używając podkładu a potem końcowej farby, co też wymaga ostrożności bo farby w sprayu unoszą się w powietrzu dookoła.
Można też oddać elementy do firmy co piaskuje a potem pokryć nową warstwą czy to chromu czy to lakieru.
Kończąc temat, należy zabezpieczać i przechowywać rower tak aby nie rdzewiało, śniedziało czy matowiało.
Wszelka ingerencja mechaniczna aby było ładniej to tylko optyczne poprawienie wyglądu na jakiś czas, bo rdza działa w materiale i jak już jest to nie odpuszcza.
Sklep i serwis rowerowy