
Wyjazd z Polski oznacza nierzadko zderzenie z mniej cyfrową rzeczywistością, w której dobrze znane opcje z mObywatela stają się niedostępne. Na szczęście to się niedługo zmieni.
Możemy z dumą mówić o mObywatelu i rozumieć bóle tych, którzy zazdroszczą nam przydatnych funkcji w rządowej aplikacji. To wszystko jednak na ojczystej ziemi. Podczas zagranicznych wojaży gwałtownie ogarnia nas nowoczesna nostalgia. Tęsknotę wytłumaczyć łatwo, bo nagle okazuje się, iż legitymizować trzeba się tradycyjnym dowodem, a pokazanie e-dokumentu na ekranie telefonu nie wystarczy.
To ma się jednak zmienić za sprawą unijnego rozporządzenia eIDAS 2.0. Portal cashless.pl odnotował, iż w wykazie prac Rady Ministrów już znalazł się projekt Ministerstwa Cyfryzacji dostosowujący krajowe przepisy do tych unijnych. Miałby zostać przyjęty w drugim kwartale 2026 r.
Czym jest eIDAS 2.0?
Rząd wyjaśniał, iż to unijne rozporządzenie wprowadzające zmiany, które pozwolą wszystkim osobom mieszkającym w Unii Europejskiej czerpać korzyści z cyfryzacji. Jednocześnie eIDAS 2.0 zwiększy bezpieczeństwo oraz zapewni ochronę naszych praw.
Jako użytkownicy Europejskiego Portfela Tożsamości Cyfrowej, którego reprezentantem w Polsce stanie się mObywatel, będziemy mogli na terenie Unii potwierdzać swoją tożsamość zarówno podczas korzystania z e-usług w internecie, jak i osobiście, w trakcie kontroli. E-dokumenty będą tak samo ważne jak te tradycyjne, podobnie jak podpis elektroniczny, który stanie się równoważny z podpisem własnoręcznym w całej Unii Europejskiej („w urzędach, sądach, u przedsiębiorcy czy innych osób fizycznych”.
Rząd wśród przykładów użycia portfela tożsamości cyfrowej wymienił możliwość otwierania konta bankowego czy aktywację karty e-SIM w każdym kraju Unii Europejskiej, korzystania z e-recepty oraz mobilnego prawa jazdy, za pomocą którego potwierdzimy tożsamość i posiadane uprawnienia do kierowania pojazdem. Pozwoli to wypożyczać auto w każdym kraju wspólnoty.
Europa nas dogoni. W końcu!
Z planów wynika, iż w drugiej połowie 2026 r. będziemy mogli podróżować po Europie korzystając wyłącznie z mDowodu w aplikacji mObywatel. Słowem – reszta państw wspólnoty zacznie oferować to, co my już dobrze znamy i wreszcie doceni wygody związane z cyfryzacją.
Więcej o polskich usługach cyfrowych przeczytasz na Spider’s Web: