Koszyczek wielkanocny skanowany i wydrukowany na filamentach Fiberlogy.

1 miesiąc temu

Święta coraz bliżej i nadszedł czas na wielkanocne ozdoby. Zajączki, króliczki i “pisanki”, będziemy drukować już do końca świąt. Przy pomocy skanera 3D powielimy i wydrukujemy tradycyjne ozdoby zakupione w sklepach.

Zanim na dobre rozpędzimy się z produkcją drobiazgów trzeba mieć solidne podstawy czyli koszyczek wielkanocny. Jest ich mnóstwo i idę o zakład, iż w każdym domu znajdzie się przynajmniej jeden. Ja osobiście mam tradycyjnie wiklinowy używany od niepamiętnych czasów w naszym domu. W tym roku podjąłem próbę skanowania go i wydrukowania w innym kolorze na filamentach Fiberlogy

Proces skanowania 3D nie jest taki prosty jakby się mogło wydawać. Koszyczek to trudny obiekt z mnóstwem otworów i szczelin. Dodatkowo wiklina jest okrągła i prowadzona splotem w każdym możliwym kierunku, co przy drukowaniu może sprawiać kłopoty. Powtarzalność obiektu również nie ułatwi sprawy. Obiekt jest symetryczny i dużą ilością podobnych elementów co może utrudniać algorytmowi znalezienie punktów wspólnych. Osobnym problemem jest wielkość. Koszyczek jest duży i skanowany w pionie nie zmieści się na stole obrotowym. Wszystkie te obiekcje poddały w wątpliwość powodzenie projektu jeszcze przed jego rozpoczęciem.

Ponieważ kamery nie widzą błyszczący elementów pierwszym etapem skanowania jest zmatowienie obiektu. Ja mam do dyspozycji skaner Einscan SE ze stolikiem obrotowym.

Ze względu na powtarzalność obiektów użyłem opcji skanowania z teksturami i pełnych 36 obrotów do każdego zdjęcia. Całość zajęła trochę czasu, ponieważ skaner odczytuje kolor obiektu przy narzucaniu na niego światła w 3 barwach.

Poziomo ułożony koszyk zeskanował się prawidłowo, jednak w dalszym ciągu nie mamy jego dnia i wnętrza. Kolejne skany wymagają obrócenia obiektu i skanowania miejsc gdzie pierwotnie nie dotarło światło skanera.

Proces należy powtarzać w miarę potrzeb i tego co skaner odczyta z obiektu.

Przy około 216 zdjęć z pierwszej grupy skanów można było próbować wiązać tekstury. Tak jak przewidywałem, algorytm programu nie do końca radził sobie z wiązaniem punktów wspólnych i należało to wykonać manualnie komendą Aligin. Pierwsze efekty są zadowalające.

Zapis do STL to już tylko formalność, jednak skanowane obiekty mają bardzo dokładną siatkę Mesh.

Plik STL koszyczka według slicera miał się drukować 4 dni i dlatego musiałem go zmniejszyć do 75% oryginału. To dało około 19 godzin druku i zużycie filamentu na poziomie 400 g.

Jaki filament byłby najlepszy? Długo zastanawiałem się nad użyciem Fiberwood, jednak drukowany w poziomie uchwyt na wood mógłby być nieco łamliwy. Ostatecznie wykorzystałem nieużywany jeszcze przeze mnie PLA Mineral.

Ten filament nie jest klasycznym PLA i ma bardziej artystyczne przeznaczenie, zwłaszcza gdy potrzebujemy wydrukować bardzo precyzyjne makiety lub rzeźby. To materiał, który wizualnie przypomina odlewy gipsowe. Ta charakterystyczna cecha w połączeniu z dokładnością druku pozwala na jego zastosowanie w pracowniach architektonicznych i artystycznych, w precyzyjnym prototypowaniu oraz modelowaniu.

PLA MINERAL radzi sobie również z trudnymi kształtami. Jego adekwatności umożliwiają dokładne odwzorowanie choćby najmniejszych detali. Dlatego ten filament wydaje się idealny do skanowanego koszyczka.

Parametry druku na drukarce S1:

Filament: Fiberlogy PLA mineral Natural

Średnica dyszy: 0,8 mm

Temperatura dyszy: 210°C

Temperatura stołu: 60°C

Wysokość warstwy: 0,25 mm

Wypełnienie: Nieistotne

Prędkość druku: 120 mm/s

Chłodzenie: 100%

Obrysy: 3 szt.

Podpory: organiczne

Adhezja: tylko skirt

Zdarza się, iż klienci mają kłopoty z drukowaniem na tym materialne, jednak w naszym przypadku wszystko poszło jak należy.

Przez noc drukarka sporządziła większość dołu koszyczka i rano dotarła do newralgicznego punktu.

Po pozostałych dwóch godzinach można było odbębnić pełny sukces.

Wprawdzie zdejmowanie podpór na sam widok przyprawia o dreszcze to i tak jest to spory sukces.

PLA Mineral jest matowy i jednocześnie przyjemny w dotyku. Wyglądem przypomina mi wood połączony z kamieniem.

Kolejny raz zastanawiam się czy nie zostawić podpór organicznych z wydrukowanym obiektem i bynajmniej nie chodzi tu o lenistwo przy ich usuwaniu. Czasem po prostu pasują do reszty, a i tak chciałem sprawdzić czy PLA Mineral jest odporny na farby mojej Córki

Finalnie jednak usunąłem podpory, co zajęło mi około godziny. Nie udało się usunąć wszystkich, jednak to w zupełności wystarcza.

Koszyczek gotowy, Fiberlogy kolejny raz spisał się znakomicie. W kolejnym tygodniu będziemy uzupełniać koszyk wielkanocnymi ozdobami.

Idź do oryginalnego materiału