Apple udostępniło kolejne systemowe aktualizacje. Posiadacze sprzętów amerykańskiego koncernu mogą wyposażyć się w najnowsze łatki bezpieczeństwa, niektóre z nich poprawiają choćby część błędów. Na szczególną uwagę zasługuje iOS 18.3.2 rozwiązujący jeden z irytujących problemów. Cyberprzestępcy natomiast będą mieli utrudnione zadanie podczas próby przeprowadzenia konkretnych rodzajów ataków.
iOS 18.3.2 to update, który warto zainstalować
Najnowsze doniesienia sugerują, iż gigant z Cupertino przymierza się do całkowitego przeprojektowania iOS, macOS oraz iPadOS – rewolucyjne zmiany powinny zostać zaprezentowane już za kilka miesięcy. Proces odświeżenia mają przejść nie tylko ikony, ale też najważniejsze aplikacje oraz sekcje oprogramowania. Tymczasem europejscy konsumenci cierpliwie czekają na kwietniową implementację Apple Intelligence, choć oczywiście zabraknie wsparcia dla języka polskiego.
- Sprawdź także: Apple szykuje rewolucję. Takich nowości w iOS nie było od lat
Tymczasem mamy do czynienia z debiutem kolejnej pomniejszej łatki. Posiadacze kompatybilnych telefonów otrzymali opcję pobrania i zainstalowania iOS 18.3.2 – jeżeli należysz do tego grona, to raczej nie ma powodów do dłuższego namysłu. Apple raz jeszcze zadbało o implementację ważnych poprawek błędów oraz uaktualnień zabezpieczeń. Opublikowana lista zmian zwraca natomiast uwagę na coś nieco bardziej konkretnego.

Technologiczny moloch uporał się z problemem zgłaszanym przez niektórych użytkowników. Mieli oni napotykać irytujące niedogodności podczas strumieniowego odtwarzania niektórych treści. Osoby dotknięte zasięgiem tej nieprawidłowości na szczęście mogą już cieszyć się swoimi ulubionymi serialami i filmami bez większych przeszkód.
Co z innymi zmianami?
Jeśli zajrzymy na stronę wsparcia technicznego, to dostrzeżemy istotny wpis. Dotyczy on systemów iOS 18.3.2 iPadOS 18.3.2 oraz macOS Sequoia 15.3.2 i informuje o usunięciu błędu usługi WebKit. Luka oznaczona numerem CVE-2025-24201 pozwalała cyberprzestępcom na przeprowadzanie nieautoryzowanych działań w niezwykle wyrafinowany sposób. Doniesienia o tym pojawiały się już przed debiutem iOS 17.2, potem kłopot zniknął, teraz najwyraźniej niezbędne było wdrożenie dodatkowej poprawki. Głównym celem hakerów były konkretne osoby, ale Apple nie udostępnia szczegółów.
Jak więc sami widzicie, aktualizacji doczekały się niemalże wszystkie systemy operacyjne ze stajni Apple. Zasięgiem objęto także tvOS 18.3.1, a także visionOS 2.3.2 – użytkownicy pełnego ekosystemu mają zatem dziś pełne ręce roboty.
- Przeczytaj również: iOS 18.4 bez obiecanych funkcji? Niepokojące doniesienia
To prawdopodobnie już ostatnia poprawka bezpieczeństwa przed wyczekiwaną aktualizacją iOS 18.4 znajdującą się w fazie beta. Wiemy na pewno, iż Apple nie pokusi się o wdrożenie tam usprawnionej Siri, doszło bowiem do kontrowersyjnych opóźnień.
Źródło: Apple, materiał własny / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Mateusz Ponikowski), Apple