Ostatnio postanowiłem stworzyć coś, co nie tylko ułatwi mi życie, ale także pomoże utrzymać porządek w salonie – uchwyt na pada do Xboxa. W naszej rodzinie pady zwykle leżą wszędzie, co irytuje moją żonę (i przyznaję, mnie również). Postanowiłem więc znaleźć dla nich stałe miejsce, najlepiej blisko telewizora. Po przejrzeniu dostępnych projektów wybrałem dwa różne rozwiązania – klasyczną podstawkę oraz niemal niewidoczny uchwyt.
Tradycyjna podstawka – proste i funkcjonalne rozwiązanie
Pierwszy projekt to klasyczna podstawka na pada – solidna, praktyczna i estetyczna. Wydrukowałem ją z PET-G, ponieważ ten materiał jest wystarczająco trwały i dzięki elastycznym adekwatnością nie rysuje powierzchni urządzenia.
Prosta konstrukcja – pad leży stabilnie i zawsze jest pod ręką
Minimalistyczny design, który pasuje do biurka lub półki przy konsoli
Łatwość druku – gotowy model można pobrać i wydrukować bez żadnych modyfikacji
Link do modelu: Xbox Controller Holder
Niewidoczny uchwyt – praktycznie go nie widać!
Drugą opcją, którą wybrałem, jest niemal niewidoczny uchwyt. To świetne rozwiązanie dla tych, którzy nie chcą, żeby dodatkowe akcesoria rzucały się w oczy. Uchwyt jest podpórką tylnej części pada, dzięki czemu pozostaje prawie niewidoczny, gdy kontroler nie jest używany.
Dyskretny wygląd – prawie go nie widać
Łatwy dostęp – pad jest pod ręką, ale nie zajmuje miejsca
Lekki i dość solidny – ponownie wybrałem PET-G
Link do modelu: Xbox Invisible Stand Holder
Dlaczego nie coś bardziej efektownego?
Podczas przeglądania projektów natrafiłem na kilka bardziej imponujących uchwytów, które mogłyby wyglądać naprawdę efektownie. Nie zdecydowałem się na nie, ponieważ chciałem czegoś minimalistycznego – czegoś, co spełni swoją funkcję, ale nie będzie krzykliwe i zajmowało zbędnego miejsca. Czasami prostsze rozwiązania są po prostu lepsze.
Jeśli jednak ktoś chce spróbować innych opcji, oto kilka ciekawych projektów:
Macka ośmiornicy lub Assassin’s Creed
Ewentualnie jeszcze bardziej widowiskowe na przykład: Piłkarz czy Barricade
Opcji jest naprawdę dużo – wystarczy troszkę poszukać!
Koszty wydruku – ile to naprawdę kosztuje?
Jednym z największych atutów druku 3D jest możliwość tworzenia własnych, dopasowanych do potrzeb akcesoriów w bardzo przystępnej cenie. W przypadku mojego projektu wydrukowałem cztery uchwyty – dwie klasyczne podstawki oraz dwa niewidoczne uchwyty. Łączny koszt materiału okazał się naprawdę niski – zużyłem 64 g filamentu PET-G, który kosztował 89 zł za 1 kg – cena allegro (z dn. 05.02.2025).
Koszt jednego uchwytu: około 1,00-1,90 zł
Łączny koszt wydruku czterech uchwytów: 5,70 zł
Oczywiście zdaję sobie sprawę, iż istnieją dodatkowe koszty, takie jak eksploatacja drukarki, energia elektryczna czy czas “mojej pracy”. Jednak czy dla osoby, która drukuje na własne potrzeby, naprawdę robi to różnicę w rachunkach? Raczej nie! Drukowanie w 3D to przede wszystkim sposób na wygodę i personalizację, a przy tak niskim koszcie materiału można śmiało uznać to za opłacalną zabawę.
Za mniej niż 6 zł udało mi się stworzyć praktyczne uchwyty, które rozwiązały problem porozrzucanych padów. To doskonały przykład, jak druk 3D pozwala zaoszczędzić, jednocześnie dostarczając spersonalizowanych i funkcjonalnych rozwiązań!
Druk 3D to nie tylko gadżety, ale realna wygoda
Oba uchwyty świetnie spełniają swoją rolę, a ich druk był szybki i satysfakcjonujący. Właśnie za to uwielbiam druk 3D – pozwala tworzyć praktyczne przedmioty, które ułatwiają codzienne życie. jeżeli masz dostęp do drukarki, gorąco polecam wydrukowanie własnych uchwytów na pady – prosty projekt, a robi dużą różnicę!
Autor: Łukasz
