Druk 3D w przemyśle lotniczym

1 rok temu
Zdjęcie: 1 glowne zdjecie


Zastosowanie druku 3D staje się coraz bardziej obecne w procesie produkcji części do zaawansowanych maszyn m.in. samochodów, jachtów, statków. Ta innowacyjna technologia stopniowo wkracza także do przemysłu lotniczego. Coraz więcej firm specjalizujących się w usługach serwisowych dla samolotów chce skorzystać z możliwości, jakie dają nowoczesne drukarki 3D.

Odlotowy wydruk 3D

Na czym polega specyfika druku 3D, iż można go wykorzystać do produkcji tak skomplikowanych urządzeń, jak części do samolotów? Daleko posunięta technologia drukarek 3D pozwala na wytworzenie z odpowiedniej jakości materiału poszczególnych, gwałtownie zużywających się elementów maszyny latającej. Co istotne, tworzywa używane do wydruku są tak samo wytrzymałe, jak te tradycyjnie stosowane w produkcji. Jednak fenomen nowoczesnej technologii tkwi w tym, iż powstałe części w porównaniu ze standardowymi są bardzo lekkie.

Korzyści druku 3D dla przemysłu lotniczego

Niewątpliwie rynek lotniczy stanowi w tej chwili jedną z najważniejszych gałęzi przemysłu transportowego na świecie. Codziennie setki, a może i tysiące samolotów przemieszcza się nad naszymi głowami. Ten środek transportu pozwala na podróżowanie, dostarczanie przesyłek między odległymi punktami, a choćby jest wykorzystywany podczas akcji ratunkowych.

Stąd też wysoka eksploatacja maszyn lotniczych, które muszą być często serwisowane i konserwowane, aby zachować wysoki poziom bezpieczeństwa. Z drugiej strony liczba zaplanowanych lotów jest tak duża, iż wielokrotnie kluczową rolę odgrywa szybki termin realizacji.

I tu przychodzi z pomocą technologia druku 3D – rozwiązanie na miarę naszych czasów. Weźmy pod uwagę chociażby możliwość wydrukowania części zamiennej, co z pewnością zajmie mniej czasu niż tradycyjna produkcja. Wykorzystanie tego nowoczesnego narzędzia w transporcie lotniczym pozwala usprawnić jego działanie i zabezpieczyć przed ewentualnymi opóźnieniami lotów, które mogą być spowodowane czynnościami serwisowymi.

Samoloty lekkie jak piórko dzięki wydrukom 3D

Kluczową rolę w konstruowaniu części lotniczych ma ich waga. Oczywiście samoloty czy inne pojazdy latające muszą ważyć wystarczająco dużo, aby siła nośna pozwoliła im na wzbicie się w powietrze i sam lot. Z drugiej strony ciężkie maszyny zużywają ogromną ilość paliwa, co przekłada się na wysokie koszty przelotów.

W tej kwestii technologia druku 3D daje również alternatywne możliwości dla przemysłu lotniczego. A dokładnie to, iż pozwala na wydruk z materiałów tak samo trwałych, jak te używane w tej chwili do produkcji części samolotowych, ale o wiele lżejszych. Nowoczesne drukarki 3D są w stanie wytworzyć niemalże wszystkie elementy maszyny lotniczej i być może w niedługim czasie okaże się, iż samolot, którym podróżujemy, jest w dużej mierze wydrukowany.

Niektórych z nas ta wizja może zaniepokoić prawdopodobnie przez samo określenie, iż coś jest wydrukowane. Nie ma jednak obaw, wśród filamentów (materiałów do druku 3D) dostępnych na rynku są takie, które swoim poziomem odporności dorównują standardowym materiałom lotniczym. Rzecz jasna takie wydruki muszą przejść odpowiednie testy, zanim staną się częściami odpowiedniej maszyny. Jednak w tej chwili wiele z koncernów korzysta już z technologii addytywnych, zatem wprowadzenie jej do masowej produkcji pozostaje tylko kwestią czasu.

Drukarki marki UBOT Technologies doskonale spełniają wszelkie wymogi konieczne do przemysłowego druku 3D dla lotnictwa. Dlatego polecamy modele UBOT P440 oraz UBOT P800D, które sprawdziły się już w wielu zakładach produkcyjnych i z pewnością znacznie uproszczą prace nad konserwacją statków powietrznych.

Idź do oryginalnego materiału