Apple złożyło pozew w północnym okręgu Kalifornii, oskarżając Jona Prossera o sprzeniewierzenie tajemnic handlowych i naruszenie ustawy o oszustwach komputerowych i nadużyciach.
Jon Prosser od stycznia ujawniał informacje o iOS 26. Najpierw ujawnił rekonstrukcję aplikacji Aparat, a następnie opublikował kilka filmów, które pokazywały zrekonstruowane fragmenty tego, co faktycznie stało się gruntowną przebudową Liquid Glass.
Chociaż niektóre szczegóły różniły się od tego, co ostatecznie ogłosiła firma Apple, prawdopodobnie dlatego, iż materiały, do których miał dostęp, były przez cały czas w trakcie opracowywania, przecieki były zasadniczo trafne. Teraz firma Apple ujawniła, w jaki sposób uzyskał on te informacje i czego oczekuje od sądu w tej sprawie.
Apple otrzymało informację o przecieku w kwietniu
W pozwie firma opowiada, w jaki sposób otrzymała informację, iż Michael Ramacciotti włamał się do iPhone’a deweloperskiego pracownika Apple o nazwisku Ethan Lipnik podczas pobytu w jego domu:
Zgodnie z wiadomością pana Ramacciottiego, podczas pobytu w domu pana Lipnika, pan Ramacciotti wykorzystał funkcję śledzenia lokalizacji, aby ustalić, kiedy pan Lipnik będzie nieobecny przez dłuższy czas, zdobył jego hasło i włamał się do jego iPhone’a Development, którego pan Lipnik nie zabezpieczył odpowiednio zgodnie z polityką Apple. Jak szczegółowo opisał w wiadomości audio, pan Ramacciotti wykonał połączenie wideo do pana Prossera i „pokazał iOS” na iPhonie Development. Zademonstrował kilka funkcji i aplikacji, ujawniając szczegóły dotyczące niewydanego systemu operacyjnego iOS 19.
Według pana Ramacciottiego, pan Prosser zaproponował ten plan i obiecał „znaleźć sposób, aby pan Ramacciotti otrzymał zapłatę”, jeżeli pan Ramacciotti zapewni dostęp do iPhone’a pana Lipnika przeznaczonego do celów programistycznych, aby pan Prosser mógł wykraść poufne informacje Apple i czerpać z nich zyski. Pan Ramacciotti potwierdził, iż pan Prosser nagrał rozmowę wideo dzięki narzędzi do przechwytywania ekranu. Pan Prosser nagrał filmy przedstawiające tajemnice handlowe na iPhone’ie Development, przechowywał je na swoim urządzeniu i rozpowszechniał te nagrania innym osobom. Udostępnił nagrania co najmniej jednej osobie, która poinformowała pana Lipnika, iż rozpoznała jego mieszkanie na nagraniu. Ostatecznie pan Prosser czerpał zyski z tajemnic handlowych Apple, udostępniając je co najmniej w wielu filmach na kanale YouTube swojej firmy, z którego generuje przychody z reklam.
Apple szczegółowo opisuje działania, jakie podejmuje w celu ochrony swoich tajemnic handlowych, oraz znaczenie poufności w procesie rozwoju. Firma twierdzi również, iż chociaż zwolniła Lipnika, nie poinformowała go o tym, co się stało, dopóki nie dowiedział się o tym „od innych osób, które twierdziły, iż widziały mieszkanie pana Lipnika na nagraniu wideo pana Prossera”.
Apple twierdzi również, iż nie wie, czy Prosser posiada więcej poufnych materiałów, których jeszcze nie udostępnił, ponieważ „iPhone Development zawierał dodatkowo inne nieogłoszone elementy projektu, które pozostają poufne”.
Źródło: 9To5Mac
