
Czy kibice będą mogli przemieszczać się po Los Angeles w powietrzu? Organizatorzy XXXIV Letnich Igrzysk Olimpijskich planują wdrożenie futurystycznego systemu transportu – elektrycznych taksówek powietrznych.
Komitet organizacyjny Letnich Igrzysk Olimpijskich w Los Angeles właśnie ogłosił, iż zawarł porozumienie z firmą Archer Aviation, której flota elektrycznych statków powietrznych Midnight miałaby przewozić kibiców na wybrane olimpijskie lokalizacje w czasie Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich. Najważniejszy warunek? Certyfikacja przez Federalną Administrację Lotnictwa (FAA), która jeszcze nie została przyznana.
Jak miałoby to działać?
Według doniesień BBC system przypominałby znane już aplikacje przewozowe, z których korzystamy na co dzień – użytkownik zamawiałby transport przez telefon, a lot między głównymi punktami w aglomeracji trwałby od 10 do 20 minut. Cena? Ma być porównywalna do przejazdu Uberem. Taksówki startowałyby i lądowały pionowo, co znacznie zwiększy ich elastyczność w zatłoczonym terenie miejskim.

Statek powietrzny Midnight został wyposażony w 12 wirników i silników elektrycznych, a jego konstrukcja pozwala na mniejsze zużycie energii i ograniczenie hałasu w porównaniu z tradycyjnymi helikopterami. Co z pewnością będzie istotne dla podróżujących, producent zapewnia, iż bezpieczeństwo będzie zbliżone do poziomu lotnictwa pasażerskiego.
Przyszłość mobilności czy marketingowe obietnice?
Firma Archer Aviation chce wykorzystać globalne zainteresowanie Igrzyskami w Los Angeles jako przełomowy moment w popularyzacji miejskiej mobilności powietrznej. Można powiedzieć, iż to niezwykle odważny krok, biorąc pod uwagę fakt, iż podobny pomysł w Paryżu na Igrzyska 2024 nie doszedł do skutku właśnie z powodu opóźnień w certyfikacji.
Choć na drodze do powszechnego wdrożenia taksówek-helikopterów stoi jeszcze wiele barier – od regulacji prawnych po ograniczenia technologiczne – nie sposób nie dostrzec, iż takie inicjatywy mogą zmieniać sposób, w jaki myślimy o transporcie w wielkich aglomeracjach. jeżeli Archerowi się uda, Letnie Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles mogą nie tylko zapisać się w historii sportu, ale także w sposobie podróżowania po mieście.