
Prezydent-elekt Karol Nawrocki opublikował post w serwisie X. W krótkim komunikacie zawarł także zdjęcie ze telefonem w dłoni.
Przyzwyczailiśmy się, iż politycy najchętniej użytkują iPhone’y i Samsungi. Tymczasem Karol Nawrocki nie korzysta ani z Galaxy, ani z iPhone’a. W takim razie, jaki telefon towarzyszy prezydentowi-elektowi? Przeprowadźmy prostą analizę zdjęcia.
Prezydent-elekt Karol Naworcki nie korzysta z iPhone’a. To telefon z Androidem
Przeglądając tablicę serwisu X, wyświetlił mi się nowy post Karola Nawrockiego. Na zdjęciu zawartym we wpisie widzimy prezydenta-elektra ze telefonem w lewej dłoni. Niestety, urządzenie jest w dużej części zasłonięte.
Mimo to na fotografii możemy dostrzec wyspę aparatu umiejscowioną centralnie, na podstawie której spróbujemy zidentyfikować urządzenia. Element ten ma kształt prostokąta, na co wskazuje wycięcie w etui. Na wyspie widzimy też co najmniej trzy obiektywy apartów, ale tak naprawdę znajdują się tam cztery moduły.

Początkowo nie miałem pewności, co to za model. Na myśl przyszły mi propozycje Samsunga typu Galaxy S9. Wystarczyło jednak wykonać zbliżenie zdjęcia. Wtedy moim oczom ujawniła srebrna obwódka dwóch górnych modułów aparatów.
Jako iż bardzo dobrze znam rynek telefonów, od razu go skojarzyłem. Ten element jest charakterystyczny dla telefonów Xiaomi Redmi Note 9. To seria średniopółkowych telefonów, która miała swoją premierę w 2020 roku i obejmowała cztery modele:
- Xiaomi Redmi Note 9,
- Xiaomi Redmi Note 9S,
- Xiaomi Redmi Note 9 Pro,
- Xiaomi Redmi Note 9T 5G.
Jednak tylko trzy z czterech modeli oferowały stylistykę z prostokątną wyspą na aparaty. Model z dopiskiem 9T 5G miał okrągły moduł obejmujący obiektywy. Osobiście nie przypominam sobie innych modeli z podobną stylistyką dostępnych na polskim rynku. To oznacza, iż mamy naprawdę solidne poszlaki.

Teraz pozostaje nam ustalić, z którego dokładnie modelu korzysta Karol Nawrocki. Prawdę mówiąc, jest to bardzo trudne. Gdyby na fotografii dłoń prezydent-elekta nie zajmowała większej części wyspy na aparty, mógłbym łatwo stwierdzić, jaki to model. Tymczasem wszystkie trzy – Redmi Note 9, Note 9S i Note 9 Pro mają podobne wysypy.
Zwykły Note 9 różni się od pozostałych jednym elementem – tuż pod obiektywami ma czytnik linii papilarnych. Tymczasem Note 9S i Note 9 Pro w tym miejscu zawierają tylko diodę LED. Na podstawie wycinka nie jestem jednoznacznie stwierdzić, jaki to wariant Redmi Note 9. Obstawiam jednak, iż prezydent-elekt Karol Nawrocki najprawdopodobniej korzysta z Xiaomi Redmi Note 9 Pro lub Redmi Note 9S.
Mimo wszystko, panie Karolu – to dobry wybór. Choć powoli czas na wymianę
Redmi Note 9 ma za sobą lata świetności, ale na premierę cała rodzina – Redmi Note 9, Note 9S i Note 9 Pro oferowała naprawdę bardzo dobry stosunek ceny do możliwości. Urządzenia te jednak nie otrzymują już aktualizacji systemowych ani bezpieczeństwa. Co prawda nie oznacza to, iż tym sposobem prywatne (i służbowe) dane prezydenta-elekta są w niebezpieczeństwie. Tyle iż dzisiejsze telefony oferują znacznie dłuższe czasy aktualizacji.
Nawet te bardziej przystępne cenowo typu Samsungi Galaxy A56/A36. Chociaż bezpośredni następcy Redmi Note 9 – seria Redmi Note 14 również nie ma się czego wstydzić.
Więcej o telefonach przeczytasz na Spider’s Web: