Microsoft zaskoczył swoich użytkowników wprowadzając kilka aktualizacji do oprogramowania, które nie posiada już oficjalnego wsparcia. Jeden update otrzymają tak naprawdę wszyscy konsumenci systemu Windows 10, drugi natomiast skierowany jest do wybrańców. Warto przemyśleć pobranie, by uczynić swój komputer nieco bezpieczniejszym sprzętem.
Windows 10 bez wsparcia, a jednak aktualizacje otrzymuje – jak to działa?
14 października 2025 roku byliśmy świadkami zakończenia obsługi Windows 10 przez amerykańskiego producenta. Zainteresowane osoby mogą dołączyć do programu rozszerzonego wsparcia (ESU), by przez kolejnych dwanaście miesięcy otrzymywać łatki bezpieczeństwa.
Problem jednak w tym, iż niektórzy konsumenci po prostu nie mogą skorzystać z tej kuszącej oferty. Próba aktywacji usługi kończy się wypluciem błędu proszącego o ponowne przejście przez cały proces. Jak możecie się domyślać, zrobienie tego nie pomaga. Dlatego też Microsoft wypuścił poprawkę o numerze KB5071959, która ten błąd naprawia. Od tej pory nie powinniście napotykać żadnych problemów.
Źródło zdjęcia: Windows LatestKoniecznie zatem sprawdźcie czy update już pojawił się na Waszych komputerach.
ESU z pierwszą turą bardzo ważnych poprawek – nie lekceważ tego
Druga zaś aktualizacja dotyczy członków ESU i jest oznaczona numerem KB5068781. To pierwszy pełnoprawny update wypuszczony po zakończeniu wsparcia. Co ciekawe, lista poprawek jest naprawdę spora, zawiera bowiem 63 pozycje. Mowa oczywiście o załataniu szeregu luk w systemach bezpieczeństwa, więc każdy użytkownik powinien podjąć decyzję o pobraniu i zainstalowaniu nowości.
Źródło zdjęcia: Windows LatestKolejny powiew świeżości nadejdzie w grudniu.
Źródło: Windows Latest, Microsoft / Zdjęcie otwierające: Microsoft, unsplash.com (@joshua_chehov)

2 godzin temu














