Mamy wtorek, a to dzień dla wearables. Mam dla was kolejne wieści z działu ubieralnej elektroniki. Nie tylko smart zegarków, trackerów fitness, czy inteligentnych okularów, ale też wielu innych noszonych czujników. Przeważają oczywiście te wymienione, ale prawie w każdym tygodniu udaje mi się znaleźć coś wychodzącego poza typowe rozwiązania. Urządzenia wearables stanowią już sporą grupę urządzeń, więc należy im się adekwatna uwaga. Załączam też przekierowanie do poprzedniego zestawienia.
ICYMI w wearables:
W każdym nowym przeglądzie znajdziecie informacje o najciekawszych premierach, zapowiedziach, ale też przeciekach na temat nadchodzących gadżetów. Dobiłem do setnego zestawienia wearables tygodnia! Zapraszam też do poprzednich przeglądów, wiele z nich mimo upływu czasu jest wciąż aktualnych.
Na początek każdego wpisu kącik z listą drobnych ciekawostek (wypatrzonych w sieci):
- 07.2024 – w tym miesiącu gogle Apple Vision Pro mogą trafić do kolejnych krajów
- 30.09.2025 – tego dnia Samsung przestanie wspierać zegarki z systemem Tizen (modele Galaxy Gear i Galaxy Watch 2/3)
- 199€ – tyle ma kosztować najtańszy zegarek Samsunga – Galaxy Watch FE | wg mysmartprice.com
- Samsung jest blisko wdrożenia ciągłych pomiarów ciśnienia i poziomu glukozy w nieinwazyjny sposób w swoich kolejnych generacjach smart zegarków
- Microsoft zwalnia pracowników w dziale Mixed Reality, ale pozostawia sprzedaż HoloLens 2
- Meta planuje na ten rok tańsze gogle Quest 3S (aka Lite)
- w tym roku prawdopodobne premiery słuchawek Galaxy Buds3 i Galaxy Buds3 Pro (poprzednicy debiutowali odpowiednio w 2021 i 2022 roku, więc pora na aktualizację)
- w trakcie WWDC może zadebiutować system visionOS dla gogli Apple Vision Pro (a spółka ma też zapowiedzieć dostępność headsetu w kolejnych krajach: Wielkiej Brytanii, Kanadzie i Chinach)
- Samsung pozywa Oura żeby zablokować pozew Oura wobec Samsunga (walka w dziale inteligentnych pierścieni będzie chyba brutalna)
- 8.8% – takie wzrosty odnotował w Q1 2024 segment wearables | wg IDC
- 19% – aż takie spadki w wearables odnotowało w Q1 2024 (r/r) Apple | wg IDC
- 44% – takie wzrosty odnotowało w sekcji wearables w Q1 2024 (r/r) Xiaomi | wg IDC
- 13% – to wzrosty Samsunga w sekcji wearables w Q1 2024 (r/r) | wg IDC
Co nowego zobaczył świat wearables w minionym tygodniu?
- w Belgii pojawił się Samsung Galaxy FE (najtańszy z rodziny)
- Third Thumb to „trzeci” kciuk rozszerzający zakres chwytu dłoni
- Aero to jedne z pierwszych słuchawek TWS z Auracast (crowdfunding)
- Rokid AR Lite to kolejne smart okulary ze Spatial Computing
- Elemind to opaska wprowadzająca w sen z rozwiązaniami od MIT
- kolejne aktualizacje dla zegarków Amazfit
1. Galaxy Watch FE (półoficjalnie)
Od ładnych kilku tygodni po sieci krążą pogłoski o najtańszej wariacji Galaxy Watcha, który miałby rozszerzyć nową ofertę koreańskiej marki na ten rok. Okazały się prawdą, co potwierdzają informacje z Belgii, gdzie na oficjalnej stronie Samsunga zauważono zegarek Galaxy Watch FE. Jak sama nazwa sugeruje, będzie to najprzystępniejsza cenowo edycja smartwatcha z Seulu.
W lipcu Samsung ma przedstawić serię Galaxy Watch7, ale w Internecie pojawiały się już wieści na temat wcześniejszej premiery odmiany FE. W Belgii zegarek jest już choćby proponowany jako bonus przy zakupie któregoś ze telefonów Galaxy S24 w planie komórkowym Orange lub VOO. Fan Edition to jak zwykle odświeżona propozycja wcześniejszej generacji. Zegarek Galaxy Watch FE ma zatem parametry jednego z poprzedników, a konkretnie najmniejszego Galaxy Watcha 4 (pierwszego marki z systemem Wear OS, który zadebiutował w 2021 roku). Poniżej najważniejsze parametry smart zegarka:
- ekran: Super AMOLED 1.2″ (396×396) z Always On Display
- chip: Samsung Exynos W920
- system: Google Wear OS (zapewne z One UI Watch 5.0)
- pamięć: 1.5 GB RAM i 16 GB na dane
- czas pracy: około 1.5-2 doby zależnie od użytkowania (ładowanie bezprzewodowe)
- szczelność zgodna z 5ATM, IP68 i MIL-STD-810H
- komplet czujników ruchu i zdrowia znany z Galaxy Watch4 (bioimpedancja elektryczna do składu ciała, PPG, barometr i sensory aktywności)
Według serwisu mysmartprice.com nowy Galaxy Watch FE ma kosztować 199€.
- Plusy: ekonomiczne wykorzystanie linii produkcyjnych przez reedycję i tak całkiem sprawnego zegarka (sam posiadam Galaxy Watcha 4 z eSIM i wciąż otrzymuje aktualizacje)
- Minusy: tylko jedna wielkość koperty?
2. Aero z Auracast (crowdfunding)
W tym tygodniu z crowdfundingowych projektów wybrałem słuchawki klasy TWS (True Wireless Stereo). Wyjątkowe, bo stawiające na najnowszy protokół Auracast. O tej odmianie Bluetooth pisałem na blogu już kilkukrotnie. Powoli standard zacznie docierać do słuchawek i będzie prawdopodobnie powszechny w użytku, ale na razie wciąż jest tematem niszowym. Niektóre startupy próbują wykorzystać go do podniesienia zainteresowania swoją elektroniką. Aero to po prostu słuchawki TWS z propozycją Auracast, czyli połączenia nasłuchu publicznego przekazu z zewnętrznych źródeł. Przypomina mi to trochę radio z komunikatami przerywającymi transmisje z uwagi na ważne zdarzenia (nie pamiętam nazwy tego standardu, ale jest już obecny od dawna).
Auracast sprawdzi się na różnego rodzaju halach, terminalach i w miejscach publicznych, gdzie przez słuchawki otrzymamy informacje w zasięgu źródła. Komunikaty takie docierają do wielu słuchawek jednocześnie. Zamiast z ogólnego nagłośnienia placówki to prosto do słuchawek. Aero zaoferują przy tym także Bluetooth 5.3 oraz dongle’a na USB, który rozszerzy kompatybilność słuchawek z różnymi źródłami. Cena w crowdfundingu startuje od 50$. Plan realizacji to koniec wakacji.
Znalezione na Kickstarterze
- Plusy: jedne z pierwszych ze wsparciem Auracast
- Minusy: niedługo standard zostanie zaadaptowany przez wiele marek (więc może warto poczekać na pewniejszy produkt – nie ten z crowdfundingu)
3. Third Thumb (wearable tygodnia)
Tym razem do sekcji wearable wybrałem coś innego, ale wartego swojej uwagi. O Third Thumb zrobiło się nieco głośniej już w 2017 roku, gdy Danielle Clode wykonała go na zaliczenie magisterki w Royal College of Art w Londynie. Okazuje się, iż „trzeci kciuk” może być pomocny, praktyczni i łatwy w opanowaniu, bo projekt pokazuje właśnie swoje interesujące możliwości. Dodatkowy, sztuczny palec zwiększa uchwyt i proces manipulacji całej dłoni. Jest połączony z motorkiem noszonym na nadgarstku. Ciekawostką są wyniki badań, które przy wykorzystaniu Third Thumb wykonano w 2021 roku. 20 chętnych przez pięć dni operowało sześcioma palcami przez sześć godzin na dobę. Okazało się, iż ich mózgi wykazywały inną aktywność mózgu, a więc rodzaj dostosowania się organizmu do nowych możliwości ich organizmu.
Rok później swoje badanie w podobnym studium przypadku wykonało University of Cambridge, ale tym razem na grupie prawie 600 badanych. Okazało się, iż większości z nich opanowanie stosowania dodatkowego palca w podstawowym zakresie zajmowało ledwie minutę. Potem już wyłącznie kwestia wprawy. W badaniu brała udział bardzo szeroka wiekowo grupa. Załączony materiał video prezentuje część analiz przeprowadzonych w trakcie badania. Third Thumb może poprawić operatywność ogólną lub wspomóc niepełnosprawnych.
- Plusy: praktyczne rozwiązanie (mimo pierwszego wrażenia)
- Minusy: –
4. Okulary Rokid AR Lite ze Spatial Computing (crowdfunding)
Zainteresowanie okularami i goglami AR rośnie, ale przez cały czas do jakiegoś mainstreamowego poziomu mu daleko. Różnego rodzaju headsety oferują już sporo możliwości, a na crowdfundingowych platformach przybywa kolejnych propozycji. Tym razem natrafiłem na projekt Rokid AR Lite, czyli jak sama nazwa sugeruje, przystępniejszej cenowo jednostce tej marki. Rokid już proponowało okulary, m.in. model Air. Nowy Lite ma rozwiązania znane z Max 2 i Station 2. Ekran imituje przekątną choćby 300 cali widzianych z kilku metrów, własny system operacyjny z mnóstwem aplikacji oraz tryb AR wraz z tzw. Spatial Computing, czyli oprogramowaniem przestrzennie wykorzystującym wirtualne warstwy obrazu.
Twórcy gadżetu zapewniają, iż ich kompaktowe okulary sprawdzą się jako przenośny monitor, platforma do gier, streamingu, ale i rozwiązań produktywnych oraz mnóstwa popularnych aplikacji. Rokid AR Lite to już kolejne interesujące rozwiązanie w postaci ekranu na głowę, które może pomóc w popularyzacji formatu. Potencjał w tego typu urządzeniach jest ogromny i o wiele praktyczniejszy od VR, które zamyka nas w cyfrowym środowisku. A jak cenowo? Rokid Station 2 (mózg dla okularów) to koszt ok. 229$ (-23%), natomiast Rokid AR lite wyceniono w kampanii na 379$ (-16%). Plany wydania to okolice września.
Znalezione na Kickstarterze
- Plusy: kompleksowe rozwiązanie (nie tylko okulary i komputer, ale i oprogramowanie)
- Minusy: niespecjalnie efektowne zniżki w fazie crowdfundingowej zbiórki
5. Elemind – opaska do snu z rozwiązaniami od MIT
Sen na zawołanie? Kto by nie chciał, prawda? Problem z zasypianiem jest powszechny. U niektórych epizodyczny, u innych chroniczny. Już wiele lat temu w sekcji wearables prezentowałem różne rozwiązania pomagające w zasypianiu. Jedne przez wskazywanie złych warunków (od otoczenie po nawyki). Inne przez neurostymulację. Elemind należy do tej drugiej, bardziej zaawansowanej grupy. Wykorzystuje rozwiązania naukowców z MIT. Opaska z elektroniką (w przyjemnym dla głowy formacie) ma pomóc wprowadzać organizm w sen. Twórcy zapewniają, iż jest możliwie komfortowa.
Technologie „neuromodulacji” stworzono, by mózg w szybszy sposób wchodził w fazę relaksacji. Oczywiście z późniejszym utrzymywaniem organizmu w fazie odpoczynku. Producent zapewnia efekty testowane klinicznie. Według badań uczestnicy wchodzili w sen o 76% szybciej niż normalnie. Jak przystało na 2024 rok, w całym procesie zaangażowane są też algorytmy Sztucznej Inteligencji. AI Sleep Tailor uczy się wzorców użytkownika, by potem zaadaptować ustawienia pod jego indywidualne potrzeby. Elemind ma w niedalekiej przyszłości dostarczyć aktualizację funkcji, wśród których znajdzie się Deep Sleep Stimulation Feature (utrzymywanie organizmu we śnie). Cena? 349$, ale z miesięczną subskrypcją ok. 7$ za dodatkowe rozwiązania.
- Plusy: w fazie beta (przedsprzedażowo) pakiet płatnych funkcji przez rok bezpłatnie
- Minusy: nielubiany model subskrypcyjny za pełne wykorzystanie potencjału
6. Kolejne aktualizacje dla zegarków Amazfit
Podoba mi się rozwój Amazfitów od Zepp Health i to od wielu lat. Marka rozpoczęła sprzedaż różnego rodzaju smart zegarków już lata temu, a od jakiegoś czasu rozbudowuje też platformę, na których pracują. Segment smartwatchy kojarzymy z budżetowymi modelami z prostymi OS oraz zaawansowane, ale przez to również droższe i krócej działające modele wielkich marek. Zepp OS jest jednocześnie lekki i znacznie wszechstronniejszy od innych tańszych zegarków. Wybrane zegarki Amazfit otrzymają w czerwcu kolejny update. Już piąty w tym roku! Co nowego?
Meet Zepp Coach | Breaking Limits with Amazfit
Training better is easy with #ZeppCoach From generating a tailored training plan, to providing real-time performance reminders, Zepp Coach is a robust #AI personal coach that sets you up for #BreakingLimits in every workout. pic.twitter.com/YXnz9DV1bv
— Amazfit (@AmazfitGlobal) June 1, 2024
Zegarki Amazfit Cheetah, Falcon i T-Rex Ultra otrzymają:
- mapy konturowe w aplikacji Zepp (z ukształtowaniem terenu) do pobrania na zegarek
- powiadomienia nawigacyjne (ze wskazówkami, w którą stronę skręcić)
- opcja parowania z zewnętrznymi prędkościomierzami dla rowerów
- tryby Night Shift i Red Flashlight (alternatywne wyświetlanie odczytów na ekranie zegarka – żeby ułatwić czytelność treści w różnych warunkach, głównie tych nocnych)
- tryb Heart Rate Variability (HRV), czyli monitoring zmienności zatokowego rytmu serca, który umożliwi dopasowanie treningu do poziomu swojego zmęczenia. HRV ma umożliwić analizy regeneracji organizmu (tej fizycznej, ale i psychicznej) – z tego co pamiętam, opcję te oferował już Amazfit Balance
Tryb Readiness, czyli wspomniany wyżej pomiar regeneracji fizycznej i psychicznej zostanie zintegrowany z trenerem AI Zepp Coach dla spersonalizowanych planów treningowych (jako rozszerzenie jego możliwości) w ramach funkcji zegarków Amazfit Balance i Amazfit Active.
- Plusy: kolejne aktualizacje funkcji i rozwój platformy Zepp OS
- Minusy: nie będę się przyczepiał na siłę (nie mam zegarka Amazfit żeby wypunktować ewentualne wady proponowanych aktualizacji)
7. Najciekawsze smart pierścienie (2024)
Po zeszłotygodniowym zestawieniu najciekawszych składanych flip-phone’ów teraz zbudowałem listę najciekawszych inteligentnych pierścieni. W 2024 swoje aspiracje w tym segmencie zgłasza Samsung, więc kategoria na pewno mocno przyspieszy. Do przeglądu najlepszych smart ringów zbierałem się już od ponad roku, ale ten rok wydaje się dać branży kopa. Ledwie się zaczął, a na dwóch największych targach (styczniowych CES i lutowych MWC) zadebiutowało kilka interesujących propozycji. Zebrałem w zestawieniu najciekawsze. Mam nadzieję artykuł jeszcze zaktualizować. Niech się dzieje! Ta część wearables może niebawem przyciągnąć uwagę wielu klientów, zwłaszcza amatorów biżuterii.
Czytaj więcej: najciekawsze smart pierścienie (2024)
5. Mój test Galaxy Watch 4 (po dłuższym użytkowaniu)
Na początku 2023 roku postanowiłem kupić Galaxy Watcha z Wear OS. W sprzedaży nie było jeszcze szóstej generacji, ale ta pierwsza z platformą Google wyglądała wystarczająco atrakcyjnie, by włączyć ją do mojej kolekcji smartwatchy. Mam ich więcej nie tylko z uwagi na zamiłowanie do mobilnych technologii, ale też z chęci bliższego kontaktu ze wszystkimi ważniejszymi systemami. Samsung zaoferował Wear OS z własną nakładką i to całkiem ciekawą. Galaxy Watch 4, 5 i 6 mają podobną ofertę, więc jeżeli czwarta generacja was zaciekawiła to nowsze jednostki tym bardziej sprostają waszym wymaganiom. Zegarek sprzed dwóch lat nie jest wiele gorszy, a zdecydowanie tańszy od Galawy Watch 5 i 6.
Użytkowałem gadżet długo i sądzę, iż mogłem obiektywnie ocenić wearable koreańskiej marki. Jak wypadło? Jakie ma zalety, a jakie wady? Co oferuje, a czego zabrakło? Poniżej przekierowanie do mojej oceny i uwagi. Przy okazji zaznaczę, iż zbudowałem pewnego rodzaju szablon tekstowy, który ułatwi mi publikacje testów kolejnych zegarków. Zawarłem w nim najważniejsze rozwiązania jakich oczekujemy od inteligentnych zegarków i kolejne publikacje będą kierowały się tymi samymi wytycznymi.
Czytaj więcej o: test Galaxy Watch 4
6. Mój test gogli HTC Vive XR Elite
Po kilku tygodniach zabawy z nowymi goglami Vive XR Elite od HTC przyszedł czas na publikację materiału. Przedstawiam moje wrażenia z nowego headsetu VR tajwańskiej marki. Bardziej uniwersalnej jednostki, która łączy też cechy okularów AR, mobilnego monitora dla różnych urządzeń oraz urządzenia Mixed Reality. Sprzęt zarówno do użytku w pełni niezależnego, bezprzewodowego, ale i współpracy z trybie PCVR. Z nowymi kontrolerami ruchu o bardziej gamingowej charakterystyce oraz lekkiej konstrukcji z wymienną baterią (równoważącą balans gogli na głowie). Poznałem najciekawsze zalety gadżetu. Znalazłem też elementy, które można w urządzeniu poprawić. Jak wypadła recenzja? Zapraszam do przeczytania i obejrzenia krótkich nagrań w przekierowaniu poniżej.
Czytaj więcej: test gogli HTC Vive XR Elite
7. watchOS 10 – jakie zmiany? Moje podsumowanie
Podczas czerwcowego WWDC Apple przedstawiło nowości systemowe dla praktycznie wszystkich swoich urządzeń. Wśród nich znalazły się też inteligentne zegarki. Dziesiąta odsłona firmware’u dla Apple Watchy zapowiada się ciekawie. Zmieni sposób interakcji z gadżetem powracając do motywu widgetów. Gigant z Cupertino przeprojektował watchOS, by lepiej spełniał swoją rolę w naręcznym wydaniu. System operacyjny ma zachować spójność z wcześniejszymi iteracjami, ale nieco inaczej oferować dostęp do informacji.
Premiera finalnej wersji jesienią. Do tego czasu pojawi się pewnie jeszcze kilka dodatkowych funkcji, m.in. te skrojone pod planowanego Apple Watch Series 9. Na razie podsumowałem te najważniejsze. Poniżej przekierowanie do publikacji.
Wyróżniam za: zmiany interfejsu skracające kontakt z treściami (przyspieszony dostęp do informacji)
Czytaj więcej o: watchOS 10
8. Google Home na Wear OS (testy tygodnia)
Zwykle proponuje tutaj premierę jakiegoś inteligentnego modułu lub aktualizacje funkcji którejś ze smart platformy. Tym razem w środku tygodnia przygotowałem krótki test serwisu Google Home w wersji na smartwatche z Wear OS. Akurat korzystam z jednego z takich modeli to pomyślałem, iż od razu sprawdzę naręczną wersję usług Google dla domu. Poniżej przekierowanie do wstępnych analiz aplikacji w modelu preview (w ramach serii Mój Smart Dom). Apka dopiero się rozwija i nie oferuje jeszcze zbyt wiele. Da się jednak korzystać i zegarki z Wear OS w końcu proponują tu coś konkretniejszego.
Czytaj więcej o: test Google Home na Wear OS