Uścisk Qualcomma słabnie, gdy duzi gracze szukają modemów 5G gdzie indziej

Ryan Haines / Android Authority Najnowszy wyciek Pixela z Android Authority ujawnia, iż ​​Google, biorąc pod uwagę swój wybór, nie zdecyduje się na zbudowanie modemu przez Samsunga lub Qualcomm w nadchodzącym telefonie Pixel 10. Nie, na swojego kolejnego partnera radiowego wybrała firmę MediaTek, a konkretnie niezapowiedziany jeszcze modem T900. W powiązanych wiadomościach Apple podobno przygotowuje się do usunięcia Snapdragona ze swojego nadchodzącego iPhone'a SE 4 i być może niektórych iPadów w 2025 r., przy czym planuje całkowite zastąpienie Qualcomma już w 2027 r. Dwie główne marki elektroniki użytkowej rozważają opcje poza amerykańskim pasmem podstawowym. gigant w ciągu najbliższych kilku lat. Obie firmy mogą mieć nieco inne motywy, ale utrata Apple będzie dotkliwie bolesna dla największego amerykańskiego dostawcy krzemu do telefonów 5G. Warto zauważyć, iż według ostatnich danych iPhone firmy Apple ma ponad połowę udziału w rynku amerykańskim. W połączeniu z zasilaniem flagowców Samsung Galaxy w USA, modemy Qualcomm można w tej chwili znaleźć w znacznej liczbie flagowych telefonów w tym kraju — nie wspominając o reszcie świata, gdzie iPhone'y i chińskie flagowce z Androidem sprzedają się w dużych ilościach. Chociaż Qualcomm ma w tej chwili zróżnicowane portfolio produktów, rezygnuje z rozwiązań mobilnych w oparciu o siłę swojego portfolio pasm podstawowych. Firma pozostała kluczowym graczem w procesie transformacji na 5G, blisko powiązana z głównymi markami telefonów i operatorami, w tym z Verizon. Utrata dwóch bardziej rozpoznawalnych marek telefonów w USA niewątpliwie będzie bolała, sprawiając, iż firma będzie znacznie bardziej uzależniona od sprzedaży procesorów aplikacyjnych na rynku Android (i oczywiście bogatego portfolio patentów sieciowych). Nie wiadomo jednak, jak to się dokładnie potoczy, ponieważ rozwój modemów Apple jest od lat wyśmiewany i opóźniany. Apple od dawna próbuje odejść od niestandardowych modemów, a czas się zbliża. Mimo to Apple ma wiele powodów, dla których chce wprowadzić rozwój modemów we własnym zakresie. Wysokie koszty kluczowego komponentu najbardziej cenionych produktów tej firmy są oczywiste, chociaż stosowanie niestandardowych modemów 5G niekoniecznie jest tanią opcją. W 2019 roku Apple zapłacił około 1 miliard dolarów za nieistniejącą działalność Intela w zakresie modemów i jeszcze nie zaobserwował zwrotu po latach zgłaszanych problemów rozwojowych i chodzenia na palcach po obszernym portfolio patentów Qualcomm. Nie oczekuje się, iż pierwszy modem 5G Apple’a będzie aż tak spektakularny i prawdopodobnie będzie degradacją obecnego najlepszego modemu Qualcomm. Nie będzie na przykład obsługiwać technologii mmWave, co czyni go niewypałem dla głównych amerykańskich sieci, takich jak Verizon. Przynajmniej kilka lat dzieli Apple od osiągnięcia pełnej niezależności od modemu. Mimo to w ciągu ostatniej dekady Apple zapłacił firmie Qualcomm kilka miliardów tantiem i ma umowę obowiązującą do 2027 r., więc może szukać korzystniejszych warunków finansowych odtąd na zewnątrz. Apple podobno spodziewa się również, iż w dłuższej perspektywie będzie w stanie ulepszyć technologię Qualcomm, zapewniając wyższe limity SAR, lepszą obsługę funkcji satelitarnych i poprawę wydajności, ale tak by powiedział. Mimo to Apple planuje wprowadzenie znaczących zmian w konfiguracji modemu iPhone'a, których nie da się po prostu kupić z półki gdzie indziej. Apple ma coraz większe portfolio, z którego wszyscy mogliby skorzystać na wewnętrznej łączności radiowej. W dalszej perspektywie istnieją rynki wykraczające poza telefony. Wprowadzenie funkcji 4G/5G do serii MacBook zamknęłoby tę szczególną lukę w stosunku do podłączonych komputerów PC z systemem Windows. Vision Pro mogą być prekursorem bardziej przenośnych okularów rzeczywistości rozszerzonej, które skorzystałyby na łączności danych. Motoryzacja, urządzenia do noszenia i tak dalej. w tej chwili można w nich umieścić modem, a Apple niewątpliwie wolałby zatrzymać te zyski, niż przekazać je kluczowemu rywalowi. Wdrożenie prac rozwojowych we własnym zakresie teoretycznie umożliwi Apple skalowanie projektu aby sprostać różnym segmentom produktów w bardziej opłacalny sposób. Zintegrowanie modemu z krzemem procesora będzie kluczowym kamieniem milowym w upowszechnieniu 5G w produktach tej firmy, ale gdy modem zostanie umieszczony obok niestandardowych procesorów, kart graficznych i NPU firmy Apple, będzie miał pełny dom (działa przez Bluetooth) i Wi-Fi również na rok 2025). Co więcej, modem jest adekwatnym miejscem do wbudowania technologii pomagających w ściślejszej integracji między urządzeniami i podnoszącym poziom ciągłości działania Apple. Qualcomm ma podobny pomysł ze Snapdragonem Seamless, ale jeszcze się nie widzieliśmy – jest to ciągły problem w przypadku niektórych bardziej interesujących pomysłów Qualcomm.Ryan Haines / Android Authority jeżeli chodzi o Google, szuka ono partnera z najwyższej półki po mieszanym sukcesie związanym z modemami Exynos firmy Samsung w połączeniu z chipsetami Tensor. Qualcomm od dawna uważany jest za opcję premium i dla wielu osób byłby alternatywą dla Exynos, ale jeżeli wierzyć raportom na temat kosztów jego procesorów mobilnych, jego zaawansowane opcje stają się coraz droższe. Powierzchnia, moc i inne względy niewątpliwie będą miały wpływ na decyzje podejmowane przez zespół Tensor, a także cenę uzyskania najnowocześniejszych funkcji, takich jak łączność satelitarna. Niestety, nie wiemy nic o T900 MediaTek, aby naprawdę porównać go z obecnymi najlepszymi urządzeniami Qualcomm . Firma MediaTek podkreśla jednak, iż jej obecny model T800 jest bardzo energooszczędny, a zintegrowane komponenty zasilania i modułu nadawczo-odbiorczego zapewniają niewielkie rozmiary. Obsługuje zarówno sub-6Ghz, jak i mmWave, dzięki czemu nadaje się na rynek globalny i amerykański. Choć wydajność będzie oczywiście kluczowa, T800 to opcja z najwyższej półki, a T900 będzie jeszcze lepszy. Cena i wydajność to prawdopodobnie najważniejsze czynniki decydujące o zakupach w Google. Mimo to MediaTek jest uważany za tańszego gracza na rynku SoC i modemów, a dokumenty, które wyciekły niedawno, podkreśliły, iż koszt produkcji jest szczególnie istotny dla celów Google związanych z produktami Tensor nowej generacji. Oczywiście nie znamy tajników jakiejkolwiek umowy Google/MediaTek, ale łatwo jest złożyć powyższe w całość z korzyścią dla Google. Dla MediaTek zdobycie nagrody dla dużej amerykańskiej marki byłoby niewątpliwie dużym zwycięstwem dla najlepszych z Tajwanu – zbyt często pomijanym poza chińskimi markami.Rita El Khoury / Android Authority Ambicje Apple dotyczące niestandardowych modemów i przejście Google na wygląd MediaTek mają oznaczać gwałtowne zmniejszenie zależności wiodących marek telefonów od sprzętu Qualcomm, ale przyszłość jest niepewna i pełna wyzwań dla obu firm. Potencjał Apple w zakresie oszczędności kosztów a ściślejsza integracja sprzętu i systemu może nastąpić kosztem poświęceń w zakresie wydajności na początku. Dla Google propozycja wartości MediaTek może zapewnić przystępność cenową i wydajność, ale będzie musiała sprawdzić się w praktyce w porównaniu z uznanymi flagowymi produktami Qualcomm. Te nadchodzące zmiany mogą odmienić północnoamerykański, a choćby globalny przemysł mobilny. Jednak Qualcomm przez cały czas ma wiele lukratywnych umów licencyjnych na patenty na 4G i 5G, dzięki którym będzie znaczącym graczem w paśmie podstawowym, choćby jeżeli nie będzie sprzedawał bezpośrednio tak wielu modemów. Firma zdywersyfikowała już swoją ofertę wykraczającą poza modemy, ale przyszły rozwój może teraz opierać się na nowych technologiach, takich jak motoryzacja i Android XR, zamiast łączyć się z niektórymi markami telefonów domowych. Uwagi