Smart home tygodnia #142 (przegląd rynku)

3 godzin temu
Zobacz też: smart home tygodnia #141 – JBL Horizon 3 (foto: jbl.com)

Mamy czwartek, więc czas na inteligentny dom. Właśnie tego dnia podsumowuje najciekawsze informacje tygodnia związane z segmentem smart home. Dział ten rozrasta się coraz szybciej, czemu sprzyjają nowe standardy, platformy i protokoły starające się głębiej zintegrować różne serwisy, urządzenia i moduły. Matter, czy Thread, ale też działania poszczególnych marek, starają się upowszechnić tematykę wśród odbiorcy. Moja seria wiadomości również temu służy. Chcę popularyzować kategorię smart sieci i rozwiązań, by przyciągnąć do budowania własnego smart domu. To naprawdę coraz prostsze!

Zobaczcie sami, co interesującego zapowiedziano w ostatnich dniach. Zapraszam też do przejrzenia poprzednich odsłon moich przeglądów tygodnia (większość wciąż jest aktualna). Dodam na koniec wstępu, iż w moich zestawieniach pojawią się nie tylko smart urządzenia, ale i inne elektronika (RTV/AGD), która poprawia komfort mieszkania.

  • SwitchBot Air Purifier i SwitchBot Air Purifier Table
  • Optoma z dwulaserowym projektorem UHZ68LV 4K
  • eMotion Ultra – mmWave Radar z 60GHz z AI Home Automation (crowdfunding)
  • EaseAir z sześcioma sensorami dla wnętrza (crowdfunding)
  • serwis Apple TV+ na Androidach
  • robotyka okiem Apple (gigant z Cupertino też bada temat)
  • co Amazon przedstawi na lutowej prezentacji produktowej?

1. SwitchBot Air Purifier i SwitchBot Air Purifier Table

SwitchBot Air Purifier Table (foto: switch-bot.com)

O tych nietypowych modelach smart oczyszczaczy powietrza pisałem na blogu już przy okazji ich demonstracji na wrześniowych targach IFA 2024 w Berlinie. SwitchBot zaprezentował na niemieckim expo dwie wariacje urządzenia SwitchBot Air Purifier. W edycji Table ze stolikiem, a więc z praktycznym wykorzystaniem wierzchu urządzenia. Taki format ma jedną główną zaletę – daje większą swobodę w ustawieniu AGD w naszym mieszkaniu. Blacik przyda się nie tylko jako podręczny stolik, ale też do bezprzewodowego ładowania telefonów.

Chińska marka wpadła na bardzo prosty pomysł, który wyróżnia oczyszczacz na tle konkurentów. Klimatyczne podświetlenie dodaje całej konstrukcji uroku. Wciąż jednak najważniejszym przeznaczeniem jest oczyszczanie domowego powietrza. Tu oferta też jest atrakcyjna. Za 220/270$ (zależnie czy ze stolikiem, czy bez) otrzymujemy działanie z 400 mł/h, czyli całkiem niezłą wydajnością pracy. Oczywiście z filtrem HEPA (99.97%) i węglowym (pochłaniającym nieprzyjemne zapachy po czworonogach i do 93.45% fruwających po domu włosów/sierści).

SwitchBot Air Purifier i SwitchBot Air Purifier Table mają cicha pracę do 20dB, więc sprawdzą się w sypialni. Muszą, bo przecież sprzęt jest promowany grafikami stolika usytuowanego przy łóżku. W komplecie nie zabraknie aplikacji do monitorowania pracy i ustawiania harmonogramów. Posłuży też do regulacji LED z RGB. W tej chwili urządzenie nie współpracuje z zewnętrznymi platformami, ale obiecane jest wsparcie standardu Matter, które otworzy integrację na różne serwisy, m.in. Google Home, czy Alexę od Amazona.


2. Optoma z dwulaserowym projektorem 4K

Kolejny przegląd, kolejny projektor! Różnego rodzaju rzutniki przyciągają coraz większą grupę klientów, a powiększająca się na rynku rywalizacja podnosi konkurencyjność, czyli technologiczne ulepszzenia. Optoma to dobrze znana w segmencie projektorów firma. Właśnie pochwaliła się nowymi rozwiązaniami w modelu UHZ68LV – chyba pierwszych 4K z podwójnym laserem. Ma on podnieść jasność do aż 5000 lumenów, co umożliwi wyświetlanie odpowiednich efektów choćby w warunkach dziennych. Osiągający przekątną obrazu w choćby 300 calach system ma też zadbać o jakość efektów. Optoma obiecuje 100% Rec.709, i 90% DCI-P3, a więc 4K UHD (3840 x 2160) w kinowym wydaniu.

Nie będzie tu krótkiego rzutu, więc na maksymalną wielkość obrazu potrzebne będzie prawie 13 metrów. Format 4K uruchomimy w zakresie 24-120Hz, natomiast przy 1080p choćby 240Hz (czyli lag na poziomie ok. 8.5 ms). Oprócz gamingowych opcji widzę też tryb Filmmaker, czyli wykorzystanie standardów HDR10+ i Dolby Vision. Nie zabraknie tez odpowiednich korekcji, zooma i ustawień optyki. Ciekawostką jest tryb wertykalny do rzutu treści typowo społecznościowych. W konstrukcji udało się znaleźć miejsce dla dwóch głośników 5W z Dolby Atmos. Wśród portów HDMI 2.1/2.0, Ethernet, anaolog/otpyczny i eARC. Optoma zaoferuje UHZ68LV za 4000£. Model jest świeżutki, dopiero co demonstrowany w Barcelonie na targach ISE 2025.


3. eMotion Ultra – mmWave Radar z 60GHz z AI Home Automation (crowdfunding)

Automatyka i czujniki to podstawa w inteligentnym domu. W zasadzie, to właśnie na sensorach powinno opierać się wyzwalanie wszelkich akcji (a nie tylko harmonogramach). Na rynku jest już sporo przeróżnych czujników, dzięki którym tworzenie smart sieci jest efektywniejsze. Od czasu do czasu wśród propozycji rynkowych pojawia się coś alternatywnego do standardów. W crowdfundingu znalazłem projekt eMotion Ultra z falami milimetrowymi. Radar z mmWave (60GHz) ma w tym przypadku większą czułość wykrywania obiektów (a konkretnie obecności domowników). Twórcy proponują reakcje elektroniki na najdrobniejszy ruch oraz czulsze strefy detekcji.

Czujki eMotion Ultra są w stanie zliczyć domowników i obniżyć fałszywe alarmy (również uwzględniając w monitoringu czteronogi). Do tego integracja z popularnymi platformami smart home (Google Home, Siri, Alexa), kooperacja z zewnętrznymi sensorami dla zwiększenia skuteczności i łączność IR dla klimatyzatorów. Pokrycie detekcją obejmuje pomieszczenia do 40 m2, a zasięg to 7 metrów. Aplikacja na telefon pomoże odfiltrować obszary zakłócające sygnał. Widzę też współpracę z serwisem Home Assistant oraz pracę bez Internetu. Wśród pomiarów czujnika są nie tylko ruch, ale też wilgotność, temperatura, czy jasność. Firma LinknLink proponuje tylko kilkadziesiąt dolarów za sensor. jeżeli zbiórka się powiedzie to realizacja planowana jest już na marzec.

Znalezione na Kickstarterze


4. EaseAir z sześcioma sensorami dla wnętrza (crowdfunding)

Czujniki domowych warunków służą nie tylko do monitorowania wnętrza, ale często też jako wyzwalacz dla smartdomowej automatyki. Warto takie urządzenia w mieszkaniu posiadać. Pomagają nie tylko w ramach smart sieci, ale też własnych reakcji na wyraźne odchylenia od norm. W crowdfundingu znalazłem całkiem bogaty w analizy moduł EaseAir z e-tuszowym wyświetlaczem. Urządzenie wyposażono w aż sześć sensorów. Do tego kontrola z aplikacji i łączność Wi-Fi. Pomiary wyglądają imponująco, bo uwzględniają CO, CO₂, zapylenie PM2.5 i PM10, ale też formaldehydy, TVOC (lotne związki organiczne) oraz wilgotność z temperaturą. Czego brakuje? Choć jest apka na telefon i bezprzewodowa łączność, to nie widzę integracji z inteligentnymi platformami dla domu. Szkoda… EaseAir w fazie zbiórki wyceniono na 189$, czyli aż o sto dolarów mniej. Plan realizacji to kwiecień.
Znalezione na Kickstarterze


5. Apple TV+ dotarł w końcu na Androidy

Apple TV to ostatnio mój ulubiony serwis streamingowy (tak przynajmniej wynika z czas poświęcanego serialom). Platforma powstała w 2019 roku i w tym krótkim czasie zbudowała renomę. Widać to nie tylko po pozytywnych komentarzach na temat oferowanych tam produkcji, ale też po coraz liczniejszych wyróżnieniach i nominacjach do ważniejszych nagród. Całe szczęście, iż amerykańska spółka oferuje swoje usługi streamingowe też w zewnętrznych platformach. Aplikację Apple TV+ można zainstalować na kompatybilnych telewizorach z webOS, czy Android TV/Google TV. Czas na Androidy, a więc i większe tablety, które lubimy używać do oglądania filmów w swoich łóżkach i kanapach.

Apple TV Android (foto: apple.com)

Udostępnienie serwisu Apple TV+ w sklepiku Google Play Store otwiera platformie drogę do znacznego poszerzenia widowni. Dość powiedzieć, iż Android to przecież najpopularniejszy system operacyjny na rynku. Jeszcze nie wiem, czy w wersji na Androidy serwis ma wszystkie opcje znane z odpowiednika na iOS/iPadOS, ale na pewno umożliwi pobieranie treści do trybu offline. Subskrypcja Apple TV+ kosztuje niecałe 35 zł miesięcznie.


6. Robotyka okiem Apple (gigant z Cupertino też bada temat)

Echo Show 10 z obrotowym ekranem i podążającą za sylwetką kamerką (foto: Amazon.

Zatrzymam się jeszcze na chwilę przy marce Apple. Amerykański gigant zaczyna mocniej koncentrować zasoby wokół rozwiązań kierowanych dla domu. Już od kilkunastu miesięcy spekuluje się na temat inteligentnego głośnika z ekranem. Jest szansa, iż taki sprzęt dotrze w tym roku na rynek. To nie wszystko. Apple zademonstrował jeden z prototypów robota przypominający trochę lampkę z logotypu Pixara (studia animacyjnego, który od dawna należy do Apple). Inspiracje widać zwłaszcza po ruchach urządzenia. Demonstrowane w nim elementy nieantropomorficznego robota bazują na ELEGNT, czyli systemie odruchów imitujących ekspresje i naturalność w reakcjach na działania. Badania wykazały, iż taki sposób zachowania robota jest przyjaźniejszy interakcji. W załączonym video widać, jak robot współpracuje przy wielu zadaniach, a jego ramię daje spory zakres swobody.

Wracając do smart ekranów, rynek zaadaptował już pewne technologie na wzór powyższego prototypu, np. w modelach Echo Show 10 trzeciej generacji. Amazon nie zaoferował aż takiego „wysięgnika”, ale wyświetlacz podąża za użytkownikiem. Mark Gurman z Bloomberga zauważył, iż Apple podniosło zatrudnienie w obszarze robotyki dla urządzeń domowych, co może wskazywać na chęć adaptacji pewnych technologii w swoich kolejnych produktach. Pokaz działu R&D może choćby sugerować, iż iPad na ruchomym ramieniu to wcale nie tak odległa przyszłość. Gurman twierdzi, iż Apple spogląda też w stronę humanoidalnych modeli. W Cupertino nad robotami pracuje Home Labs ze wsparciem projektów AI. Spółka opublikowała oferty pracy związane z robotyką, więc zamierza poszerzyć zespoły inżynierów.


7. Co Amazon przedstawi na lutowej prezentacji produktowej?

W zeszłym tygodniu zapowiadałem lutową prezentację produktową Amazona. Pod koniec miesiąca amerykański gigant pochwali się zaległymi nowościami, których nie zdążyłem wprowadzić na rynek jesienią zeszłego roku. Dzisiaj spróbuję zebrać informacje na temat potencjalnych rozwiązań szykowanych na 2025 rok. 26 lutego rynek spodziewa się kilku konkretnych usprawnień w obrębie Alexy i sprzętu wykorzystującego jej możliwości. Spróbuje się za bardzo nie rozpisywać. Na razie nie ma żadnych nowych materiałów promocyjnych, więc załączam filmik sprzed roku, który zwiastował udoskonalenia dla Alexy.

Po kolei. W zeszłym roku Amazon nie rozszerzył oferty wieloma urządzeniami. Pojawił się mały Echo Dot i druga generacja Echo Show w największym wydaniu. W 2025 roku roku urządzenia z Alexą ma zyskać na AI.

  • cyfrowy asystent ma być bardziej rozmowny dzięki generatywnym modelom Sztucznej Inteligencji („Remarkable Alexa” może funkcjonować na AI od Anthropic, a w bardziej zaawansowanym wydaniu być płatna)
  • Alexa otrzyma multimodalność i rozumienie skomplikowanych promptów (podnosząc jakość konwersacji i uzyskiwania odpowiedzi – czego brakowało w schematycznie pracujących asystentach poprzedniej generacji)
  • Alexa może zyskać więcej opcji agenta, który realizowałby za nas pewne działania
  • opłaty za bardziej zaawansowaną Alexę mogą wynosić 5-10$ miesięcznie
  • przeczuwam premierę nowych generacji smart głośników Echo (może w wersji Show z ekranami również)
  • Alexa w wersji chatbotu aż prosi się też o nową generację słuchawek Echo Buds

Kącik ostatnich testów i poradników

Przez najbliższe edycje mojego smartdomowego cyklu będę przypominał o ostatnich ciekawszych materiałach. Głównie w ramach serii Mój Smart Dom, ale też smarthacków.

8. Roboty sprzątające na 2025 rok (zestawienie tygodnia)

Roborock Saros Z70 (foto: roborock.com)

Rynek autonomicznych odkurzaczy i robotów sprzątających obserwuję od dawna, ale nigdy na blogu nie publikowałem zestawienia najciekawszych modeli na dany sezon. Podobne listy buduję w obrębie wielu różnych segmentów, ale mimo testów wielu różnych robotów, nigdy jeszcze nie publikowałem przeglądu rynkowej oferty. Styczniowe targi CES zmobilizowały mnie do przygotowania listy najciekawszych robotów dbających o nasze podłogi. 2025 rok będzie pod tym względem wyjątkowy. Targi w Las Vegas zapowiedziały mnóstwo jednostek, które wniosą do branży coś nowego. Zebrałem te propozycje i pokazałem, jak rozwijać się będzie rynek w najbliższych dwunastu miesiącach. Zapraszam do lektury.

Czytaj więcej o: roboty sprzątające w 2025 roku


9. Dziesięć lat Alexy – podsumowanie dekady z asystentką głosową Amazona

Echo Dot w moim domu.

W listopadzie Alexa skończyła dziesięć lat. Śledzę jej rozwój od pierwszego Echo jaki Amazon wprowadził na rynek. Asystentka głosowa przeszła przez tę dekadę sporo zmian, ale największe dopiero przed nią. Przygotowałem podsumowanie ostatnich dziesięciu lat rozwoju Alexy. Przyjrzałem się też potencjalnym poprawkom, które czekają ją w 2025 roku. Tryb „Alexa, Let’s Chat” miał zadebiutować na dziesięciolecie istnienia wirtualnego pomocnika, ale wdrażanie generatywnych usprawnień w ramach wyższej inteligencji asystentki okazał się większym wyzwaniem. Liczę, iż w przyszłym roku będę mógł zaktualizować ten artykuł o konkretne rozwinięcia umiejętności Alexy.

Przeczytaj: ewolucja Alexy (jak przez dekadę zmieniała się asystentka Amazona)


10. Testy Yale Linus L2 i Smart Keypad 2 z czytnikiem palca

Od kilku tygodni relacjonuje swoje testy trzech nowych inteligentnych modułów w ramach Mojego Smart Domu. Wymieniam właśnie smart zamek na nowszą generację Linusa od Yale, a wraz z nim wzbogacam wejście o trzy nowe opcje dostępowe do wejścia: czytnik NFC w postaci krążka Yale Dot oraz klawiaturę Yale Smart Keypad 2 z czytnikiem palca. W tym tygodniu skończyłem pisać materiał z pełnym opisem doświadczeń i uwag na temat tego zestawu. Przygotowałem go w formie porównania z pierwszą generacją zamka. Wybrałem taki format wpisu, by pozwolić wam lepiej zrozumieć wprowadzone przez producenta udoskonalenia. Czy są praktyczne? Czy warto wymienić wcześniejszą wersję na tę nowszej generacji? Jak sprawdziły się w całym zestawie Yale Dot i Smart Keypad? Zapraszam do lektury.

Przeczytaj mój test smart zamka Yale Linus L2


11. iPhone ze StandBy jak smart ekran

We wrześniu system iOS 17 zaoferuje iPhone’om nowe możliwości. W trakcie czerwcowego WWDC Apple zapowiedziało sporo nowości. Wśród nich jest jednak opcja, którą śmiało możemy powiązać z sekcją smart home. Mowa o trybie StandBy. Ma w trakcie ładowania przemieniać iPhone’a w stację przypominającą inteligentne wyświetlacze. Oczywiście na razie w bardzo uproszczonym stylu, ale z nawiązaniem do rozwiązań znanych z Nest Hubów od Google, czy Echo Show od Amazona.

Telefon pokaże uproszczony motyw i pozwoli na korzystanie z wybranych funkcji iOS. Być może to wprowadzenie do HomePoda z ekranem? Napisałem o tym więcej w ramach serii Mój Smart Dom. Najlepiej wszystko ma śmigać z iPhone’ami 14 Pro i wszystkimi nowszymi z trybem Always-On Display.

Tak działa tryb uproszczonego interfejsu w #iOS17 przy horyzontalnym ładowaniu #iPhone przez #MagSafe. Prawie jak smart ekran. Najbardziej zadowolony jestem z samej ładowarki pic.twitter.com/lEjASObw69

— Smartniej (@smartniej) October 18, 2023

Czytaj więcej: StandBy w iPhone’ach


12. Google Home na Wear OS (smart testy tygodnia)

Niedawno przygotowałem krótki test serwisu Google Home w wersji na smartwatche z Wear OS. Akurat korzystam z jednego z modeli zegarków z tym systemikiem w nowszej wersji to pomyślałem, iż od razu sprawdzę gadżet w praniu. To dopiero początki zmian dostępności Google Home na nadgarstku, ale można już troszkę ponarzekać.

Poniżej przekierowanie do wstępnych analiz aplikacji w modelu preview (w ramach serii Mój Smart Dom). Apka dopiero się rozwija i nie oferuje jeszcze zbyt wiele. Da się jednak korzystać i zegarki z Wear OS w końcu proponują tu coś konkretniejszego.

Czytaj więcej o: test Google Home na Wear OS


13. Ostatni smarthack: budzenie muzyką w smart głośniku

Niedawno ruszyłem z kolejną blogową serią mini wpisów. W ramach smarthacków wrzucam ciekawostki dotyczące ukrytych funkcji, czynności lub rzadko używanych opcji, których nie widzieć czemu, po prostu nie używamy, a czasami pozwalają tchnąć w gadżety nowe życie. Lifehacki związane głównie ze telefonami, smartwatchami i innymi inteligentnymi urządzeniami.

W tym tygodniu ogarnąłem do budzenia Alexę i Asystenta Google, ale nie zwykłymi alarmami, a ulubioną muzyką. Może ulubione kawałki skuteczniej postawią z rana na nogi? Jak w smart głośniku ustawić budzik z muzyką? Poniżej krótki poradnik.

Czytaj więcej: Smarthacki – budzenie muzyką (Alexa i Asystent Google)


14. Jak uruchomić tryb ramki do zdjęć w Google Nest Hub?

W tygodniu przygotowałem króciutki poradnik i kilka informacji na temat trybu Photo Frame w smart ekranach od Google. Ramkę do zdjęć w Nest Hubach można aktywować z poziomu urządzenia lub aplikacji Google Home na telefonach. Slajdy bazują na albumach z usługi Google Zdjęcia, więc jeżeli chcemy oglądać obrazki na wyświetlaczach Nestów musimy wrzucić je do chmury Google. Photo Frame ma kilka dodatkowych ustawień oraz sterowanie przy użyciu Asystenta Google. Zdjęcia powinny prezentować się dobrze, szczególnie, iż czujnik światła dostosuje jasność wyświetlania do panujących wewnątrz warunków.

Czytaj więcej o: tryb Photo Frame w Google Nest Hub


Idź do oryginalnego materiału