2 godzin temu
Wygląda jak solidny pendrive, ale w środku kryje technologię dysku SSD. To jest dobre, zwłaszcza gdy przeskakujesz pomiędzy urządzeniami.
Kingston wprowadza na rynek model Dual Portable SSD – urządzenie, które ma szansę stać się ulubionym gadżetem osób pracujących na wielu różnych sprzętach. Jego największa zaleta? Ma wbudowane wtyczki USB-A i USB-C, więc kable możesz zostawić w domu.
Dual Portable SSD to odpowiedź na chaos w standardach złącz – z jednej strony mamy nowoczesne ultrabooki i telefony z USB-C, z drugiej wciąż powszechne komputery stacjonarne i konsole z klasycznym USB-A.
Dwa złącza, zero problemów
Konstrukcja urządzenia jest prosta i przemyślana. W kompaktowej, metalowej obudowie (ważącej zaledwie 13 gramów) ukryto dwa wysuwane złącza.
Dzięki temu możemy błyskawicznie przenieść dane np. ze telefona z Androidem czy iPhone’a 15/16/17 (tego z USB-C) bezpośrednio na starszego laptopa, bez szukania adapterów OTG czy kabli.
Wydajność, a nie tylko wygoda
Mimo niewielkich rozmiarów (72 x 21 mm), Kingston Dual Portable SSD oferuje wydajność, której nie powstydziłyby się klasyczne dyski zewnętrzne. Wykorzystując interfejs USB 3.2 Gen 2, napęd osiąga prędkości (wartości deklarowane przez producenta, jeszcze nie mieliśmy tego sprzętu na testach):
- Odczyt: do 1050 MB/s
- Zapis: do 950 MB/s
W teorii oznacza to, iż kopiowanie filmów 4K czy dużych projektów graficznych zajmie sekundy, a nie minuty. Dysk dostępny jest w trzech wariantach pojemności: 512 GB, 1 TB oraz 2 TB.
Producent podkreśla też trwałość rozwiązania – metalowa obudowa ma chronić dane w podróży, a sprzęt objęty jest 5-letnią ograniczoną gwarancją oraz bezpłatną pomocą techniczną.
Rynek pamięci DRAM w 2024 roku. Kingston z 66% udziału, konkurencja daleko w tyle
Jeśli artykuł To nie pendrive, to SSD bez kabla. Kingston Dual Portable SSD rozwiąże problem przejściówek nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.