Test: Thrustmaster T128 SimTask + shifter TH8S. Idealny zestaw farmingu i truckingu

8 miesięcy temu
Zdjęcie: Test: Thrustmaster T128 SimTask + shifter TH8S. Idealny zestaw farmingu i truckingu


Jeżeli lubicie grać w symulatory farmy i ciężarówek na konsolach, to koniecznie zainteresujcie się tym testem. Być może kierownica Thrustmaster T128 SimTask to zestaw dla was.

Czytasz ten artykuł, więc z pewnością kochasz symulatory, podobnie jak bardzo wielu graczy w Polsce, a choćby na świecie. Gdy wejdziemy w najpopularniejsze gry z abonamentu Xbox Game Pass, to jaki tytuł zobaczymy w czołówce? Oczywiście Farming Simulator 22. Gdyby Euro Truck Simulator 2 był dostępny na konsolach, to z pewnością także znalazłby się w czołówce. Niestety zamiast świetnego symulatora jazdy po europejskich drogach znajdziemy tu tylko symulator jazdy w ciężkim terenie, takim jak błota, bagna, czy śnieg.

Najlepsze symulatory na konsolach obsługujące kierownice

Snowrunner to dla mnie bez wątpienia kapitalna gra i najlepszy symulator ciężkiego sprzętu na konsolach. Dla fanów pojazdów zwiadowczych typu pickupy czy terenówki wydano na początku marca świetne Expeditions: A MudRunner Game. Oczywiście na konsolach znajdziemy całą masę różnych symulatorów. Niestety w większości są to niszowe produkcje, z których tylko kilka obsługuje kierownice. Zaliczamy do nich choćby TRUCK DRIVER, Truck and Logistics Simulator, czy On The Road The Truck Simulator. Oprócz ciężarówek znajdziemy jeszcze dwa symulatory autobusów. BUS SIMULATOR 21 i Fernbus Simulator, który niedługo ma otrzymać DLC z mapą Polski.

Snowrunner

Czasem wystarczy tylko jeden tytuł, aby zdecydować się na zamienienie pada na kierownicę. Jednak wtedy pojawia się najważniejsze pytanie: jaki model wybrać? Będąc fanem symulatorów, nie potrzebujesz zaawansowanej kierownicy, którą kupują fani Asseto Corssa, czy Gran Turismo 7 do walki o każdą setną sekundy. Jednak z drugiej strony nie chcesz też brać najtańszego modelu, który jest kiepsko wykonany i nie ma choćby efektu sprężenia zwrotnego (force feedback). Potrzebujesz zestawu, który jest tani, ale też funkcjonalny. Takim z pewnością jest Thrustmaster T128 w wersji SimTask Pack, który w pierwszym kwartale 2024 roku trafił do sklepów.

Zawartość opakowania Thrustmaster T128 SimTask

W pudełku znajdziemy oczywiście kierownicę Thrustmaster T128 wraz z zestawem pedałów T2PM. Do tego producent dokłada uchwyt (plastikowy zacisk) umożliwiający montaż kierownicy do blatu. Z okablowania znajdziemy kabel zasilający oraz przewód USB. Nie brakuje też instrukcji w języku polskim, kodu na miesiąc Xbox Game Pass oraz karty gwarancyjnej na 24 miesiące. W osobnym kartoniku znajdziemy elementy do samodzielnego zbudowania metalowego uchwytu montażowego SimTask Steering Kit oraz obrotową gałkę na kierownicę.

SimTask Steering Kit

SimTask to metalowy koszyczek, który sami musimy zbudować z kilku metalowych elementów. Jednak bez obaw, do połączenia mamy tylko cztery duże i dwa mniejsze elementy. Koszyczek pasuje tylko do dwóch kierownic, testowanej T128 oraz T248, którą recenzowałem ponad dwa lata temu. Warto wspomnieć, iż była to pierwsza kierownica Thrustmastera do konsoli PS5. Jest to też dużo droższy i bardziej zaawansowany model niż T128 – jednak nie aż tak, co T300 RS. Thrustmaster T248 to bez dwóch zdań jedna z lepszych kierownic, która pozwoli wam wjechać w świat simracingu.

Test: Thrustmaster T248 – kierownica z wyświetlaczem i Force Feedback
Test: Zestaw wyścigowy Thrustmaster T300RS

Niewątpliwie największą zaletą SimTask Steering Kit jest możliwość ustawienia kierownicy T128 lub T248 w położeniu płaskim. Naturalnie odpowiada to prawdziwym kierownicom zamontowanym w ciężarówkach, autobusach, czy wielu maszynach rolniczych bądź budowlanych. Gracz dzięki temu może poczuć się, jakby naprawdę siedział w kabinie ogromnej maszyny, a nie samochodu sportowego. Jednak jeżeli zapragniesz zmienić kombajn, czy traktor na sportowy samochód z gry Forza Horizon 5, to możesz to zrobić dzięki regulacji nachylenia i wysokości. Trójosiowy układ regulacji położenia kierownicy pozwala łatwo dobrać jej optymalny kąt i wysokość bez używania narzędzi, czy demontowania elementów. Kąt regulujemy dzięki dwóch śrub, które mają dużą motylkową obudowę. Pewnie interesuje was, w jaki sposób montujemy ten koszyczek do blatu? SimTask Steering Kit zawiera układ mocowania z dwoma zaciskami. Pasują one do wszystkich blatów o grubości od 15 mm do 50 mm.

Obrotowa gałka na kierownicę

Bez cienia wątpliwości duży realizm w prowadzeniu maszyn rolniczych czy ciężarówek daje dołączona obrotowa gałka. Dzięki niej zwiększa się elastyczność i łatwość manewrowania pojazdem jedną ręką. Drugą dłoń gracz może wykorzystać do obsługi wyposażenia, skrzyni biegów, czy poruszania kamerą na padzie. Szczególnie docenicie ten element w symulatorze farmy, gdy jeździcie po polu i musicie gwałtownie nawrócić, aby skosić, zaorać czy obsiać kolejny pas. Gałkę obrotową łatwo zamontujemy na kole kierownicy bez użycia narzędzi — dokręcamy od spodu nakrętkę w plastikowej obudowie. Sam uchwyt SimTask Steering Kit wyceniono w oficjalnym sklepie na 349 zł.

Zestaw pedałów T2PM

Z pewnością widzieliście już kilka różnych zestawów wyścigowych, nie tylko od firmy Thrustmaster, ale też od Logitech, Fanatec, czy Moza. Znaczna część takich zestawów ma duży zestaw trzech pedałów, w większości wykonanych z metalu wraz z dużą podstawką. Do tego oferują one kilka trybów nacisku dzięki wymiennych sprężyn. Weźmy za przykład pedały T3PM dołączone do kierownicy Thrustmaster T248, które przypominają te z prawdziwego sportowego samochodu. Podobnie jak w nim wymagają dużej siły nacisku, aby nie boksować kołami, czy nie zablokować tarcz hamulcowych.

Jednak fan symulatorów farmy, maszyn budowlanych, czy ciężarówek nie potrzebuje tak zaawansowanego zestawu. Stąd też pedały T2PM dołączone do kierownicy T128 na pierwszy rzut oka wyglądają tanio i zabawkowo. Fakt, są tylko dwa (brak sprzęgła), a do tego w całości wykonane z plastiku. Jednak w 100% spełniają swoją funkcję i są przyjemne w użytkowaniu. Chodzą bardzo miękko i gracz może sterować pojazdami przez kilka godzin, opierając na nich tylko duże palce u stopy. Przy tym nie czuć żadnego bólu. Do prowadzenia ciężkich maszyn rolniczych, czy ciężarówek, które wolno się rozpędzają to zupełnie wystarczy. Natomiast do gier wyścigowych (symulatorów typu F1, WRC), a szczególnie e-sportowych zmagań w trybie wieloosobowym zupełnie się nie nadają.

Należy też pamiętać, iż firma Thrustmaster słynie z wielu wymiennych i pasujących do siebie elementów. Wszystkie pedały tej firmy zakończone są uniwersalną wtyczką przypominającą kabel internetowy. o ile uznacie, iż T2PM są dla was za miękkie, zbyt plastikowe lub po prostu zapragniecie mieć też pedały wyścigowe, to możecie kupić magnetyczny zestaw T3PM. Podłączacie dowolne pedały do kierownicy i po prostu gracie, niczego nie musicie dodatkowo konfigurować. Podobnie jest z shifterem w układzie H – TH8S.

Shifter TH8S – moduł manualnej zmiany biegów

Aby w pełni poczuć się jak zawodowy kierowca ciężarówki, możemy do naszego zestawu dokupić shifter, czyli drążek zmiany biegów. Firma Thurustmaster oferuje dwa takie drążki: metalowy TH8A dla profesjonalnych graczy oraz plastikowy TH8S. My oczywiście zajmiemy się tym drugim, który ma bardziej przyziemną cenę oraz w zupełności wystarczy zwykłym graczomlll. TH8S zawiera nakładkę zmiany biegów w układzie „H” z 7 biegami w przód oraz biegiem wstecznym. W przypadku pojazdów ciężarowych liczba przełożeń może być podwojona. Dzięki temu gracz łatwo może rozpędzać się samochodami ciężarowymi mającymi choćby 12 i więcej biegów.

W Euro Truck Simulator 2 na PC wygląda to tak, iż pierwszy bieg działa normalnie. Na dwójce jest trzeci, a następnie na trójce wrzucasz piątkę. Na czwórce masz siódmy bieg, na piątce dziewiąty, a na szóstce jedenasty i tak dalej aż do finałowego choćby czternastego biegu. Shifter TH8S charakteryzuje się dużą szybkością reakcji, do tego zapewnia płynną i precyzyjną zmianę przełożeń. Jednak musicie pamiętać, iż w grach wyścigowych manetki zawsze będą szybsze od drążka zmiany biegów. Omawiany shifter jest wyposażony w solidny zacisk, za pomocą którego przymocujemy go do blatu o grubości do 4 cm.

Problemy z manualną skrzynią w Symulatorach farmy

Niestety shifter TH8S nie obsługuje wielu gier na konsolach. Głównie zadziała w grach wyścigowych, które umożliwiają przypisanie osobnego przycisku do każdego biegu. Jednak zdarzają się też wyjątki, które automatycznie obsługują drążek. Są to Forza Horizon 4, 5, Motorsport, czy Gran Turismo 7. Z gier multiplatformowych shifter TH8S zadziała w Dakart Rally, Dirt 5, EA Sports WRC, Grid Legends, NFS Unbound, The Crew Motorfest oraz WRC 9, 10 i Generations. o ile chodzi o symulatory, to shifter zadziała bez problemu w Truck and Logistics Simulator. Zadziała też w Snowrunnerze i Expeditions: A MudRunner Gam. Aczkolwiek gracz sam musi przypisać konkretne polecenia (jazda automatyczna, wsteczny bieg, niski, czy wysoki) do wybranego ustawienia dźwigni zmiany biegów. Pełną listę kompatybilnych gier znajdziesz w tym miejscu. Shifter TH8S możecie kupić w oficjalnym sklepie za 329 zł.

Pewnie zastanawiacie się, co z Farming Simulator 22? Niestety tutaj producent gry, firma Giants Software bardzo pokpiła sprawę i pokazuje, jak jest głucha na prośby konsolowych graczy. FS 22 i wcześniejsze edycje na konsolach umożliwiają włączenie manualnej skrzyni biegów. Niestety działa ona tylko, gdy przytrzymamy RT na Xbox lub R2 na PS5 z krzyżakiem w górę, aby wrzucić wyższy bieg lub krzyżakiem w dół dla niższego przełożenia. Podobnie działa to na kierownicy. Musisz użyć pedału gazu wraz z krzyżakiem góra/dół. choćby manetki w kierownicy nie działają. Oczywiście tego problemu nie ma na PC, tam gracze mogą sobie przypisać dowolne przyciski, w tym shifter w ustawieniach sterowania. Na konsolach pozostaje pogodzić się z tym, iż na kierownicy zagracie najwygodniej po prostu z automatyczną skrzynią biegów.

Kierownica Thrustmaster T128

Firma Thrustmaster swoją najnowszą kierownicę T128 zaprezentowała pierwszy raz podczas targów samochodowych 2022 Paris Motor Show. To jeden z mniejszych modeli w portfolio francuskiego producenta, średnica obręczy wynosi 26 centymetrów. Ma to też swoje zalety; koło jest wyjątkowo lekkie, dzięki czemu gracz może w pełni wykorzystać moc siłowego sprzężenia zwrotnego. Kierownica T128 jest wyposażona w ten sam hybrydowy układ napędowy (zębatki i pasek), który zastosowano w modelu T248. Efekt nazwany HYBRID DRIVE zapewnia o 20% więcej mocy niż w kierownicach wyścigowych Thrustmaster T150 i TMX.

Dzięki HYBRID DRIVE przekazywanemu za pośrednictwem kierownicy gracz jeszcze intensywniej doświadcza wszelkich wrażeń związanych z prowadzeniem pojazdów. Bez problemu poczujemy wszystkie nierówności i wstrząsy, rodzaj nawierzchni, czy utratę przyczepności. Kierownice firmy Thrustmaster słyną z technologii magnetycznej H.E.A.R.T wraz z czujnikami z efektem Halla. I bardzo się cieszę, iż mimo niskiej ceny nie zrezygnowano w T128 z tej technologi. Dzięki temu precyzja prowadzenia pojazdów jest na wysokim poziomie. Kilka słów warto też poświęcić magnetycznym łopatkom zmiany biegów. Umożliwiają on szybką zmianę przełożeń — czas reakcji wynosi zaledwie 30 ms.

Sporo przycisków i obrót 900°

Koło kierownicy ma idealnie okrągły kształt, a kąt obrotu jest automatycznie regulowany w zakresie od 270° do 900°. Odbywa się to zgodnie z typem pojazdu używanego w grze: GT, rajdówka, bolid F1, samochód ciężarowy, itp. Przejdźmy teraz do kwestii estetycznej. Na kierownicy T128 przeznaczonej do konsoli Xbox oraz PC umieszczono aż 19 przycisków – 13 z nich możemy przypisać. Na froncie kierownicy znajdują się też dwa czerwone i łatwo dostępne dla kciuków przyciski hamulca manualnego. Za ich pomocą gracz może wprowadzić samochód do driftu. Przyciski umieszczono symetrycznie, co umożliwia ich oburęczną obsługę i zapewnia większą kontrolę niezależnie od kierunku jazdy.

W środkowej górnej części kierownicy tuż na logiem producenta znajduje się 4-kolorowy pasek diod. Światełka w kolorach zielonym, pomarańczowym, czerwonym i niebieskim wskazują prędkość obrotową silnika w obsługiwanych grach. Diody odpowiednim miganiem sygnalizują konieczność zmiany biegu na wyższy. Krótko podsumowując samą kierowcę, to niewątpliwie uważam, iż model T128 łączy najnowocześniejsze technologie firmy Thrustmaster z atrakcyjną ceną. Standardowa cena samej kierownicy z pedałami wynosi 949 zł, jednak widziałem już atrakcyjne promocje z obniżką wynoszącą choćby 250 zł. Na koniec przekonajmy się, jak zestaw Thrustmaster T128 SimTask wypada w konkretnych grach.

ETS 2 i American Truck Simulator

Mojego testu Thrustmaster T128 SimTask nie mogę nie rozpocząć od dwóch najpopularniejszych symulatorów samochodów ciężarowych. Euro Truck Simulator 2 i American Truck Simulator dostępne są niestety tylko na PC. Jednak niska cena, jak i niskie wymagania sprawiają, iż obie te gry uruchomimy niemal na każdym komputerze stacjonarnym bądź laptopie. ETS 2 pozwoli nam zwiedzić europejskie drogi od Skandynawii, przez Polskę aż po półwysep Apeniński. Dzięki zdolnej społeczności, która tworzy niesamowite mody, symulator ten jest do bólu realistyczny. Podobnie jest z ATS-em, w którym zwiedzamy amerykańskie drogi w ogromnych amerykańskich ciężarówkach, dostarczając głównie ładunki typu oversize.

Grając w ETS-a 2 bądź ATS-a na kierownicy Thrustmaster T128 SimTask z shifterem TH8S bez cienia wątpliwości poczujesz się jak w prawdziwej kabinie ciężarówki. Musisz tylko przymknąć oko na mały rozmiar obręczy, który, jak już wspomniałem, wynosi 26 cm. W prawdziwej kabinie montowane są kierownice o średnicy od 40 do choćby 50 cm. Największa przyjemność z grania jest wtedy, gdy do skręcania używamy głównie gałki obrotowej. Wtedy mały rozmiar kierownicy nie jest aż tak odczuwalny.

HYBRID DRIVE, czyli Force Feedback działa świetnie w tych grach, jest odczuwalny, ale nie nachalny. Skręca się gładko i przyjemnie, a do tego kierownica sama wraca do centralnego punktu. Wraz z plastikowymi pedałami T2PM, które miękko chodzą, choćby najdłuższe odcinki w ETS 2 nie będą dla was męczące. Osobiście nie wyobrażam sobie grania w te tytuły bez modułu manualnej zmiany biegów. Ruszanie ze świateł z wrzucaniem kolejnych biegów, czy parkowanie naczep jest znacznie przyjemniejsze i bardziej wciągające niż na automacie.

Truck and Logistics Simulator

Wjeżdżamy na konsole, a tu niestety straszna bieda, o ile chodzi o choćby przyzwoite symulatory kierowcy ciężarówki. Tak naprawdę tylko jedna gra transportowa w pełni obsługuje testowany zestaw Thrustmaster T128 SimTask + shifter TH8S. Jest to Truck and Logistics, które nie powinno mieć w nazwie „simulator”. To produkcja bardzo niskich lotów, z kiepską grafiką, małą mapą, wąskimi drogami czy bardzo głupim AI kierowców. Do tego jest to gra bez absolutnie żadnych licencji. Mamy tu tylko dwie ciężarówki, pozostało jakiś bus, van, pickup, czy normalne auto. Oczywiście żaden z tych pojazdów nie ma nic wspólnego z prawdziwą fizyką. Misje i ładunki do przewożenia się bardzo powtarzalne, a monotonia wkrada się dosyć szybko. Tak naprawdę jedynym urozmaiceniem, które pozwala jakoś kilka godzin spędzić w tej grze, jest to, iż sami dzięki wózków widłowych, czy innych maszyn umieszczamy ładunki na pace do transportu.

Farming Simulator 22 i Thrustmaster T128

Symulator farmy to z pewnością jedna z tych gier, która najbardziej was interesuje. Jak już wspomniałem w akapicie o „shifter TH8S – moduł manualnej zmiany biegów” producent gry mocno ogranicza funkcjonowanie kierownic na konsolach. Tak naprawdę każda kierownica działa tylko do skręcania, dodawania gazu oraz hamowania. Funkcje maszyn rolniczych możemy obsługiwać dzięki kontrolera. Ewentualnie na kierownicy przytrzymujemy prawą bądź lewą łopatkę (co odpowiada L1/LB i R1/RB na padzie) wybierając odpowiednie polecenia. Moim zdaniem mniej zaawansowanym graczom to spokojnie wystarczy, aby dobrze bawić się w farmę. Bardziej zaawansowani gracze, którzy szukają większego realizmu w obsłudze kierownicy, w tym manualną zmianę biegów powinni wybrać wersję na PC.

Snowrunner i Expeditions: A MudRunner Game

Snowrunner to bez dwóch zdań najlepszy i najbardziej realistyczny symulator ciężkiego sprzętu na konsolach moim zdaniem. Jednak jest to głównie symulator jazdy w bardzo trudnym terenie, po asfalcie jeździmy sporadycznie, głównie poruszamy się po błocie, bagnach, a choćby mieszaniną błota i śniegu. Do poruszania się w tak trudnych warunkach przyda się odpowiedni sprzęt, a Thrustmaster T128 SimTask + shifter TH8S bez wątpienia do takich należy. Jednak aby drążek zmiany biegów działał, to sami musimy go odpowiednio skonfigurować w ustawieniach gry. Wchodzimy w ustawienia kierownicy i na samym dole przypisujemy odpowiednie pozycje drążka do żądanej funkcji. Snowrunner obsługuje pełny kąt obrotu kierownicy, który wynosi 900°, więc choćby w prostych zakrętach gracz musi się sporo nakręcić kierownicą. Jednak dzięki dołączonej obrotowej gałce na kierownice nie jest to tak męczące, jakbyśmy mieli robić to tylko na samej kierownicy.

Podobnie jest w Expeditions: A MudRunner Game. Mimo iż tam głównie prowadzimy pojazdy zwiadowcze typu terenówki, to i tak również trzeba sporo nakręcić kierownicą. W grze znajdziemy tylko jedną ciężką ciężarówkę, jest to Tatra Force T815-7. W przypadku najnowszej gry studia Saber nie obejdzie się bez używania kontrolera, choćby do sterowania dronem, czy lornetką. Na szczęście zarówno Snowrunner oraz Expeditions pozwalają jednocześnie grać padem, jak i kierownicą. o ile jesteście fanami tych dwóch gier i do tej pory graliście na padzie, to koniecznie rozważcie kupno Thrustmaster T128 SimTask. Przyjemność z gry będzie nieporównywalnie większa.

Forza Horizon 5 i Thrustmaster T128

W moim teście głównie skupiam się na symulatorach maszyn i ciężarówek, jednak warto oczywiście też zaprezentować ze dwie gry wyścigowe, w których w pełni wykorzystamy recenzowany zestaw. Forza Horizon 5 to jedna z tych gier na konsolach Xbox, która daje największą euforia z jazdy. Do tego ten tytuł w pełni obsługuje kierownicę Thrustmaster T128 SimTask wraz z shifterem TH8S. Jednak, jak już wspomniałem, zmiana biegów na manetkach zawsze będzie szybsza niż na drążku. W Forza Horizon 5 za sprawą dodatku Rally Adventure znajdziemy interesujący rajdowy tryb. Horizon Rally polega tylko na wyścigu z czasem; przez cały odcinek towarzyszy nam głos pilota. Informuje on o każdym zakręcie, czy niebezpieczeństwie. I właśnie w tym trybie możemy świetnie wykorzystać shifter do zmiany biegów w starych rajdówkach, czy amerykańskich muscle carach. Dzięki temu zestawowi bez wątpienia w Forza Horizon 5 poczujecie się trochę jak Dominik Toretto z filmu Szybcy i wściekli.

Dirt 5

Ostatnią moją propozycją do przetestowania T128 SimTask wraz z shifterem TH8S jest Dirt 5. To kapitalna gra dla fanów rajdów, którym nie zależy na realizmie. Postawienie na rozgrywkę zręcznościową sprawia, iż gracze wcale nie muszą mieć drogich i zaawansowanych kierownic, które są potrzebne do WRC. Wspomaganie jazdy jest bardzo duże, więc choćby na tak prostych i nieskomplikowanych pedałach, jak plastikowe T2PM będziecie mieć ogromną frajdę z jazdy. Bez problemu wprowadzicie rajdówki do jazdy bokiem i nad nimi zapanujecie odpowiednio zmieniając biegi na TH8S. Niestety EA Sports WRC nie polecam odpalać. Wybrałem najkrótszą trasę, najsłabsze auto, a i tak miałem duży problem z jego opanowaniem. To nie jest ten kaliber kierownic do tego typu gier.

Podsumowanie Thrustmaster T128 SimTask

Thrustmaster T128 SimTask to z pewnością tani, ale odpowiedni i wystarczający zestaw do grania w symulatory, które nie są grami wyścigowymi. Nie będę ukrywał, iż najlepiej na tym zestawie bawiłem się, grając w Euro Truck Simulator 2. Wspaniale obsługuje się samochody ciężarowe wraz z shifterem TH8S. Mogłem zrobić kilka dłuższych transportów w jednej sesji, wcale się przy tym dużo nie mecząc. Jedną rękę trzymasz na gałce obrotowej kierownicy, drugą zaś na drążku zmiany biegów i jedziesz sobie, jakbyś siedział za kierownicą prawdziwej ciężarówki.

Trochę jestem za to zawiedziony tym, iż w pełni tego zestawu nie mogę wykorzystać w Symulatorach Farmy od firmy Giants na konsolach, ale tutaj niestety trzeba winić producenta gry, a nie kierownicy. Oczywiście i tak sterowanie traktorami, czy kombajnami na kierownicy ustawionej płasko jest lepsze niż granie na padzie. o ile nie przeszkadza wam brak obsługi manualnej zmiany biegów, to będziecie bardzo zadowoleni.

SimTask Steering Kit to kapitalny uchwyt, który pozwoli w kilka sekund przełączać się między kabiną ciężarówki, a kierownicą w sportowym samochodzie. Dzięki niemu nie musimy też kierownicy za każdym razem chować do szafy. Możemy zamontować zestaw przykładowo na jednym z boków biurka, na którym nie będzie nam przeszkadzać.

Jeżeli tylko choć trochę interesujesz się farmingiem lub truckingiem, a granie na padzie w ulubione symulatory to dla Ciebie za mało, to z pewnością powinieneś zainteresować się Thrustmaster T128 SimTask. Dzięki wielu kompatybilnym częściom będziesz mógł z czasem rozbudować swój setup o lepszy zestaw pedałów i manualny drążek zmiany biegów TH8S. Jak widzicie, wcale nie trzeba inwestować dużych funduszy, aby zmienić zwykły kontroler na kabinę ciężarówki, czy maszyny rolniczej.

Zestaw Thrustmaster T128 SimTask i shifter TH8S możesz kupić w oficjalnym sklepie Thrustmaster: https://shop.thrustmaster.com Użyj kodu polecającego "KONSOLOWE", aby wesprzeć naszą działalność.
Idź do oryginalnego materiału