Żyjemy w czasach, w których zwykle korzystamy z większej ilości urządzeń, które musimy ładować. Przede wszystkim są to urządzenia podręczne. Ja nie rozstaję się adekwatnie z moim iPhone'em, zegarekiem Apple Watch i słuchawkami bezprzewodowe (AirPods, choć mam także kilka innych marek). Cenię sobie więc rozwiązania ładujące pozwalające na naładowanie wszystkich tych trzech urządzeń wtedy, gdy odłożę je na biurko. Chodzi mi głównie o stacje ładujące, które wspierają złącze MagSafe w iPhonie, w taki sposób, by ekran telefonu był cały czas wygodnie w zasięgu wzroku i palca. W ostatnich tygodniach miałem okazję testować stację ładującą LINQ ProCharge 3in1 Qi2.