2 godzin temu
Największa na świecie sieć kawiarni zaskakuje dywersyfikacją swojego portfolio gadżetów, wkraczając w segment elektroniki użytkowej – konkretnie: fotografii
Starbucks zaprezentował w Chinach urządzenie o nazwie “Starbucks Retro Digital Camera” – kompaktowy aparat cyfrowy, który ma stać się sprzedażowym hitem tegorocznego sezonu świątecznego na tamtejszym rynku. Choć marka kojarzona jest głównie z napojami i akcesoriami do kawy, premiera ta wpisuje się w szerszy trend łączenia lifestyle’u z technologią retro.
Urządzenie, wycenione na przystępne 198 juanów (około 100 złotych), wyróżnia się designem nawiązującym do klasycznych aparatów analogowych. Dostępny w kolorze czerwonym lub zielonym korpus łączy imitację metalu i skóry z estetycznymi, choć pełniącymi jedynie funkcję dekoracyjną, pokrętłami. Ciekawostką techniczną, odróżniającą ten gadżet od typowych konstrukcji, jest zastosowanie systemu dwóch oddzielnych obiektywów. Jeden znajduje się tradycyjnie na froncie, natomiast drugi umieszczono z tyłu obudowy, w miejscu, gdzie zwykle znajdowałby się wizjer optyczny. To rozwiązanie, sterowane dzięki menu na ekranie LCD, ma ułatwiać wykonywanie zdjęć typu selfie, co wyraźnie wskazuje na młodszą grupę docelową produktu.
Z biznesowego punktu widzenia ruch ten wydaje się przemyślaną strategią na drugim co do wielkości rynku dla Starbucks. Chiny przeżywają w tej chwili renesans popularności prostych aparatów cyfrowych (tzw. digicams), a korporacja z Seattle, wykorzystując swoją potężną rozpoznawalność, skutecznie monetyzuje ten trend. Analitycy branżowi wskazują jednak, iż Starbucks nie stał się nagle producentem optyki – urządzenie jest najprawdopodobniej efektem współpracy z chińskimi dostawcami OEM i brandowania gotowych konstrukcji, które można spotkać na platformach takich jak AliExpress. W przeciwieństwie do ubiegłorocznej współpracy z marką Lomography, tym razem Starbucks zdecydował się na produkt sygnowany wyłącznie własnym logo, oferując klientom stylowy gadżet o bardzo podstawowych parametrach, w którym liczy się wyłącznie estetyka i branding, a nie profesjonalna jakość obrazu.
