Choć w inny sposób, niż moglibyśmy się spodziewać. Na wersję mechaniczną – bo dlaczego nie! – trzeba jeszcze poczekać, za to dostajemy tańsze komponenty bezprzewodowe AXS. Wiadomość gorsza jest taka, iż niestety tylko w seryjnych rowerach.
Mogliśmy się pobawić komponentami na targach Eurobike, przy okazji pytając o ich dostępność. Bo pewnie, wraz z rozpowszechnieniem haka UDH rośnie liczba osób, które chciałby wypróbować, czy rzeczywiście napędy Transmission są lepsze. Dla przypomnienia – bezpośredni sposób montażu przerzutek z tej serii wymaga przygotowania ramy, przerzutki montuje się w otworze zamiast haka.
Cała seria nowych komponentów z grupy S1000 ma sprawić, iż rowery na grupie Transmission będą tańsze, ale przynajmniej na razie Amerykanie nie przewidują ich sprzedaży detalicznej. A przynajmniej jeden z nic jest bardzo interesujący – to zębatka XS-1270. Dlaczego? Bo oferuje rozpiętość 10-52, czyli tak jak inne Eagle, jednocześnie jest montowana na starym bębenku HG.
Jak to możliwe, skoro tradycyjnie mówiono nam, iż na HG nie da się montować zębatek mniejszych niż 11 zębów. Znalazło się rozwiązanie – zębatki 10, 12, 14 i 16 to jeden, w specjalny sposób zespawany element, także kolejna 18 z jest wymienna. Tym samym nie tylko poszerzono zakres przełożeń, ale i umożliwiono wymianę tych zużywających się najszybciej.
Nic dziwnego, iż Sram zapowiada, iż jednak wymienne zębatki od razu będzie można kupić i iż „pracuje nad dostępnością” kasety. Ten tryb może być świetnym rozwiązaniem dla tych, którzy mają starsze, ciągle dobre koła z bębenkiem HG, ale też do producentów np. elektryków. Jak wiadomo to koła stanowią ulubioną metodę oszczędzania.
Korby, zarówno w wersji zwykłej, jak i eMTB, są kompatybilne z wyższymi seriami komponentów, co pozwala je uzbroić choćby w miernik mocy. Także przerzutka tylna ma wymienne części, włącznie z wózkiem. Konstrukcyjnie różni się prostszym sprzęgłem – Sram mówi o „drag spring damper”, więc można spodziewać się prostej sprężyny z elementem spowalniającym, np. poprzez tarcie – poza tym da się ją swobodnie udoskonalić do wyższych wersji. Włącznie ze wspomnianym sprzęgłem. przez cały czas może być to więc solidna konstrukcja.
Gdy tylko będzie okazja na pewno sprawdzimy!
A czy pojawi się wersja mechaniczna Transmission? Dobre pytanie… Kasety z tych grup wymagają „mapowania”, więc współpracy przerzutki, która „wie”, kiedy przesuwać łańcuch na kolejne zębatki. To przyczyna, dlaczego działają odrobinę wolniej niż poprzedni AXS, jednocześnie trudniej zerwać łańcuch. Czy da się to „ominąć” dzięki linki?!? Brzmi jak misja niemożliwa, ale kto wie.
