Smartfony tygodnia #76 (przegląd rynku)

1 rok temu
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia” #75 – Infinix Note 30 VIP (foto: infinix)

Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu telefonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy.

Przed wami kolejny zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle poświęcam więcej czasu w oddzielnych artykułach, do których zresztą przekierowuję). Znajdziecie tu też krótkie wiadomości o najważniejszych premierach modeli budżetowych i mid-range.

Zaczynam od szybkiej listy ciekawostek: najświeższych liczb, trochę przecieków, danych od analityków i zapowiedzi:

  • 1 704 113 punktów w testach AnTuTu otrzymał gamingowy telefon Red Magic 8S Pro dzięki podkręconemu Snapdragonowi 8 Gen 2 | wg Digital Chat Station może zadebiutować już wkrótce
  • pod koniec czerwca ruszy program samodzielnej naprawy telefonów Galaxy w Europie (także w Polsce)
  • aż o 28% wzrosną wydatki w sklepikach z aplikacjami mobilnymi jeszcze przed 2027 rokiem (zbliżą się do prawie 300 miliardów dolarów) | wg SafeBettingSites.com
  • smartfony vivo iQOO 11S mają otrzymać ładowanie o mocy 200W (jak odmiany 11 Pro)
  • smartfon Realme 11 Pro+ otrzymał sensor 200 megapiskeli
  • smartfony Nothing Phone (2) mają kosztować 729/849€ (odpowiednio 8/256GB i 12GB/512GB) | wg francuskich sklepów wysyłkowych (przecieki)
  • smartfon Huawei Y91 (dostępny w Polsce) otrzymał akumulator o wyjątkowej pojemności 7000 mAh
  • marka Xiaomi jest obecna na polskim rynku już siedem lat

Nadszedł ten dzień! Wszyscy jesteście zaproszeni Xiaomi Live Shopping już za chwilę Stay tuned!

/> /> pic.twitter.com/kTXTDFsYGU

— Xiaomi Polska (@XiaomiPL) June 23, 2023

Ciekawsze zapowiedzi:

  • 4 lipca premiera iQOO Neo 7 Pro (Chiny)
  • 5 lipca premiera nubii Red Magic 8S Pro | wg licznych przecieków z Chin
  • 12 lipca premiera składanego Honor Magic V2
  • 26 lipca premiera vivo X90s (Chiny) | wg Digital Chat Station

1. Seria Infinix Note 30 w Polsce

W zeszłym tygodniu informowałem o premierze telefona Infinix Note 30 VIP, a teraz mam już potwierdzone info odnośnie debiutu całej serii Note 30 w naszym kraju. Chodzi o wszystkie odmiany tej linii: NOTE 30, NOTE 30 5G, NOTE 30 Pro oraz NOTE 30 VIP. Ten ostatni prezentuje się najciekawiej.

Infinix Note 30 VIP – oferuje ładowanie 68W w klasie „średniaków” i 50W bezprzewodowo (niespotykane w tej półce cenowej). Posiada też tryb pomijania akumulatora, a więc przekazywanie energii prosto do płyty głównej telefonu.

Wszystkie modele Note 30 oferują dźwięk z JBL i spore ekrany z odświeżaniem 120 Hz. Odmiana Pro otrzymała 15W ładowania bezprzewodowego, co również wyróżnia się na tle telefonów w podobnej cenie. Bazowy wariant dysponuje mocą bezprzewodowego ładowania 45W, a więc też sporo!

Jeśli chodzi o cennik to zwróciłbym uwagę na te same koszty modeli Note 30 5G i Note 30 Pro, ale ważne różnice – albo sieć 5G albo ekran AMOLED. No i mocniejsze ładowanie, o którym wyżej już wspomniałem.

  • Infinix Note 30 – 1099 zł
  • Inifnix Note 30 5G – 1399 zł
  • Inifnix Note 30 Pro – 1399 zł
  • Inifnix Note 30 Pro VIP – 1899 zł

Wyróżniam za: nietypowe elementy ładowania telefona w wersji VIP (i moc Qi w tej klasie)


2. Seria Realme 11 w Polsce

O telefonach Realme 11 pisałem na blogu już kilka razy. Przyszła pora na polską premierę, więc tutaj głównie krajowy cennik i przypomnienie najważniejszych rozwiązań oferowanych w nowych telefonach chińskiej marki.

  • realme 11 Pro (8/256 GB) – 1999 zł (-200 zł w promce na start do 2 lipca)
  • realme 11 Pro+ (12/512 GB) – 2399 zł (-200 zł w promce na start do 2 lipca)

Jeśli chcesz, aby jedna grafika powiedziała Ci wszystko, co MUSISZ wiedzieć o #realme11ProPlus, sprawdź to zdjęcie! #200MPZoomNaWyższyPoziom pic.twitter.com/pZhn96avd0

— realme Polska (@realmepolska) June 20, 2023

Realme 11 Pro+ wyróżni się oczywiście sensorem o rozdzielczości aż 200 megapikseli. To jeden z nielicznych telefonów z takim aparatem i aż 4-krotnym zoomem przez matrycę (pozwala na to właśnie wysoka rozdzielczość). Takie rozwiązania są oferowane raczej w droższych telefonach. Podkreśliłbym też zakrzywione krawędzie ekranu 120Hz i ładowanie 100W.

Realme 11 Pro w większości specyfikacji pokrywa się z mocniejszym z duetu, ale z racji obniżenia kosztów jest nieco słabszy w wybranych obszarach. Aparat główny ma 100 mega (z matrycowym 2x), mniej pamięci operacyjnej (8 GB zamiast 12 GB), mniej pojemną pamięć na dane (256 GB zamiast 512 GB) oraz wolniejsze (choć wcale nie wolne!) ładowanie 68W.

Wyróżniam za: szybkie ładowanie, aparaty głównej wyższej rozdzielczości, fajny design


3. Huawei nova 11 i nova 11 Pro (Polska)

Huawei rozszerzyło polską ofertę o trzy nowe telefony. Nova 11 i 11 Pro oraz nova Y91 (o którym później). Wszystkie w ciekawych konfiguracjach, biorąc pod uwagę wybrane parametry. Wśród przedstawicieli jedenastej generacji na naszym rynku zabrakło tylko odmiany Ultra, a szkoda, bo jako model te średniej półki (tej wyższej oczywiście) proponuje rozwiązania fotograficzne z flagowych urządzeń chińskiego producenta. Mowa o zmiennej przesłonie f/1.4-f/4.0 dla aparatu głównego.

Duet nova 11 i nova 11 Pro prezentują się stylowo. Widać, iż to droższe „średniaki”, a więc lepiej wykończone i ciekawiej zaprojektowane. Do tego bardzo smukłe (nie licząc oczywiście modułu z aparatami). Jak zwykle bez Androida i usług Google na pokładzie, ale też łączności 5G.

Be bold and unapologetically you with the #HUAWEInova11 Series Green and Black Monogram Vegan leather case.

Be inspired, Be nova pic.twitter.com/H65O9hosbm

— Huawei Mobile (@HuaweiMobile) June 20, 2023

Oto najważniejsze specyfikacje obu telefonów:

Huawei nova 11:

  • ekran: OLED 6.7″ (Full HD+), 120Hz i HDR
  • chip: Qualcomm Snapdragon 778G
  • konfiguracja: 8 GB RAM i 256 GB na dane
  • foto: 50 mpx (RYYB) + 8 mpx (112°) i laserowe AF oraz 10-kanałowy czujnik temperatury
  • selfie: 60 mpx (100°) z nagrywaniem w 4K
  • łączność: Wi-Fi 6, Bluetooth 5.2, NFC i 4G LTE
  • bateria: 4500 mAh z ładowaniem 66W
  • system: HarmonyOS z EMUI 13
  • cena Huawei nova 11: 2599 zł

Huawei nova 11 Pro:

  • ekran: OLED 6.78″ (Full HD+), 120Hz i HDR
  • chip: Qualcomm Snapdragon 778G
  • konfiguracja: 8 GB RAM i 256 GB na dane
  • foto: 50 mpx (RYYB) + 8 mpx (112°) i laserowe AF oraz 10-kanałowy czujnik temperatury
  • selfie: 60 mega + 8 mpx (z optycznym 2x i cyfrowym 5x)
  • łączność: Wi-Fi 6, Bluetooth 5.2, NFC i 4G LTE
  • bateria: 4500 mAh z ładowaniem 100W
  • system: HarmonyOS z EMUI 13
  • cena Huawei nova 11: 3199 zł

Wyróżniam za: selfie 60 mega i sensor RYYB na tyle oraz szybkie ładowanie


4. Huawei nova Y91 w Polsce

Trzecia z propozycji zalicza się już do bardziej budżetowej sekcji. Huawei nova Y91 wyróżni się głównie przekątną wyświetlacza i naprawdę sporej pojemności baterią. Dzisiejszy standard to przeważnie 5000 mAh (lub poniżej), a wrażenie robią ogniwa 6000 mAh (w niektórych Samsungach). Chińska marka zaszalała i w swoim modelu dała aż 7000 mAh!

Huawei nova Y91 (foto: huawei.com)

Nowa nova mimo niższej półki dysponuje całkiem atrakcyjnym wyglądem. Przynajmniej na renderach. Producent podkreślił duży moduł fotograficzny złotym pierścieniem, ale sensory już nie szokują. Tyle „oczek”, a adekwatnie to na pokładzie tylko dwa aparaty. Poniżej najistotniejsze z parametrów Huawei nova Y91 (tu również bez Androida i 5G):

  • ekran: IPS LCD 6.95″ (Full HD+), 90Hz
  • chip: Qualcomm Snapdragon 680 z 4G
  • konfiguracja: 8 GB RAM i 128 GB na dane
  • foto: 50 mpx z f/1.8 + 2 mpx (do głębi)
  • selfie: 8 mega w ekranowym wcięciu
  • bateria: 7000 mAh z ładowaniem 22.5W (nawet do trzech dni pracy)
  • audio: głośniki stereo z systemem Histen 8.1
  • system: Harmony OS z EMUI 13
  • cena Huawei nova Y91: 1499 zł

Wyróżniam za: baterię o nietypowej pojemności 7000 mAh i prawie 7-calowy ekran


5. Honor 90 Lite ze 100 mega (Europa)

Seria Honor 90 debiutowała w Chinach pod koniec maja, a jej globalną premierę wyznaczono na 6 lipca. Dość nieoczekiwanie, jeszcze przed tym wydarzeniem na terenie Europy zadebiutował najprzystępniejszy cenowo członek najnowszej generacji tych telefonów. Honor 90 Lite w odróżnieniu od bazowej odmiany i edycji Pro nie otrzyma sensora 200 megapikseli. Wciąż będzie miał jednak wysoką rozdzielczość (i aż dwa razy większą od Honor 70 Lite). 100 megapikseli ma pozwolić na wykonywanie zdjęć z późniejszym kadrowaniem zbliżeń.

Super excited that the #HONOR90 Lite is now available for you to buy!!

100MP Camera
8GB+256GB Storage

Shop now and get a complimentary smartwatch or earbuds – exclusive gifts are available whilst stock last. Check it out pic.twitter.com/Yuoc2ttkO9

— HONOR UK (@UKHonor) June 21, 2023

Honor 90 Lite otrzymał:

  • ekran: 6.7″ IPS LCD (FullHD+) 90 Hz ze szkłem Gorilla Glass Victus
  • chip: MediaTek Dimensity 6020
  • konfiguracje: 8 GB RAM (+ 5 wirtualnie) i 256 GB na dane
  • foto: 100 mpx z f/1.9 (sensor główny) + 5 mpx (ultra wide)
  • selfie: 16 mega w ekranowym wcięciu
  • dźwięk z Hi-Res Audio i Hi-Res Audio Wireless
  • bateria: 4500 mAh z ładowaniem 35W (15W bezprzewodowo)
  • łączność: Wi-Fi ac, Bluetooth 5.3, modem 5G
  • system: Android 13 z Magic UI 7.1

Na Starym Kontynencie Honor 90 Lite ma kosztować ok. 300€. Aha, warte uwagi info: Honor ogłosił powrót na polski rynek! To już kolejny raz

Wyróżniam za: sensor 100 mega, dodatkowy RAM (wirtualnie)


6. Xiaomi Redmi 12 w Polsce

Redmi 12 debiutowały globalnie kilka dni temu. Xiaomi gwałtownie wprowadziło je do Polski. Wszystko przy okazji siódmej rocznicy obecności na naszym rynku, która przypadła na 23 czerwca (mimo wrześniowego startu). Telefon będzie z tej okazji tańszy aż o 200 zł, co przy zwykle atrakcyjnej cenie, będzie sporą częścią całego kosztu. Redmi 12 w konfiguracji 4/128 GB kupimy zatem za 599 zł! Niestety tylko do 25 czerwca, czyli na dzień przed publikacją tego wpisu (przegląd przygotowywałem w piątek).

Czas start Łapcie specjalną promkę na nowego #Redmi12. Komu? Komu?

/> /> pic.twitter.com/RQRgIQsnuI

— Xiaomi Polska (@XiaomiPL) June 22, 2023


Szkoda tylko, iż dwunasta generacja telefonu Redmi nie jest pełnym upgradem. telefon bazuje na poprzednikach, co widać po procesorze, aparatach, czy baterii. Urósł jednak ekran, zmieniono design, poprawiono szczelność, pokryto tył szklanym materiałem, no i dostarczono nowszego Androida. Jak wygląda to całościowo?

  • ekran: 6.79″ LCD (2460 x 1080), 90Hz
  • chip: MediaTek Helio G88
  • konfiguracja: 4 GB RAM i 128 GB na dane
  • foto: 50 mpx z f/1.8 + 8 mpx (ultra wide) + 2 mpx (makro)
  • selfie: 8 mega z f/2.1
  • łączność: Wi-Fi 5, Bluetooth 5.3, NFC, modem 5G
  • bateria: 5000 mAh z ładowaniem 18W
  • certyfikat szczelności: IP53
  • system: Android 13 z nakładką MIUI 14

Wyróżniam za: niską cenę (szczególnie na start sprzedaży), aparat 50 mega, baterię 5000 mAh i Androida 13


7. HTC U23 Pro w przedsprzedaży (Europa)

Miesiąc temu HTC przedstawiło swój nowy telefon, a teraz uruchamia jego przedsprzedaż. Jest okazja do przypomnienia o jego możliwościach.

HTC U23 Pro (foto: htc.com)

HTC się nie poddaje i odświeża flagowego Androida. HTC U23 Pro to nieźle wyposażony telefon, ale nie zaliczany do tych topowych. Głównie z uwagi na zastosowanie układu przeznaczonego do telefonów klasy średniej (ale wyższej). Wciąż ważnym przeznaczeniem będzie kooperacja z VIVERSE, czyli metawersum HTC dla gogli Vive. Najnowsze VIVE XR Elite oczywiście w pełni kompatybilne.

Mimo braku flagowego chipa ogólne postrzeganie telefona jest niezłe. Parametry wyglądają ciekawie w prawie każdym obszarze:

  • ekran: 6.7″ OLED (FullHD+) 120Hz ze szkłem Gorilla Glass Victus
  • chip: Qualcomm Snapdragon 7 Gen 1
  • czytnik palca z boku urządzenia (nie w ekranie)
  • konfiguracje: 8/12 GB RAM i 256 GB na dane (+ slot na karty microSD)
  • foto: 108 mpx (sensor główny) + 8 mpx (ultra wide) + 5 mpx (makro) + 2 mpx (głębia)
  • selfie: 32 mega w ekranowym otworku
  • bateria: 4600 mAh z ładowaniem 30W (15W bezprzewodowo)
  • łączność: Wi-Fi 6, NFC, modem 5G
  • szczelność zgodna z normą IP67
  • system: Android 13
  • cena HTC U23 Pro: 2599 zł

Wyróżniam za: budowa pod Viverse i całkiem optymalną specyfikację


8. OnePlus V Fold (przeciek tygodnia)

To jeszcze nie premiera, ale całkiem wyraźny przeciek. Od miesięcy wiadomo, iż również OnePlus wejdzie na rynek ze składanym telefonem. Pojawiły się pierwsze rendery urządzenia, które prawdopodobnie skorzysta z kilku technologii Oppo (obie marki należą do tej samej grupy). OnePlus V Fold (literka V idealnie pasuje do serii) ma przypominać inne większe modele konkurencji w „książeczkowym” formacie. Mimo wszystko, pierwsze obrazki świadczą o pewnych różnicach odróżniających model od Galaxy Z Fold, a choćby od OPPO Find N2, z którego elementów OnePlus mógłby przecież skorzystać.

[Exclusive] OnePlus V Fold First Look: A Glimpse into the OnePlus Fold href="https://twitter.com/hashtag/OnePlusFold?src=hash&ref_src=twsrc%5Etfw">#OnePlusFold #OnePlusVFold

— Smartprix (@Smartprix) June 20, 2023

Na grafikach widać smukłą budowę, wąskie ramki, a także interesujące wykończenie. Cieszy obecność sporego modułu fotograficznego, a więc pewnie flagowego zestawu aparatów ze wsparciem Hasselblad. Przeczuwam, iż może się tu pojawić choćby peryskopowy teleobiektyw. Czego oczekiwać w składanym OnePlus V Fold?

  • chipa Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2
  • ekranów AMOLED z LTPO (z rozdzielczością 2K przy giętkim panelu) i 120Hz
  • aparatu głównego 50 mega (Sony IMX890)
  • dwóch kamerek selfie (w obu wyświetlaczach)
  • szybkiego ładowania (z ok. 100W)
  • premiery w okolicach sierpnia (prawdopodobnie zaraz po demonstracji Galaxy Z Fold 5, która ma mieć miejsce pod sam koniec lipca)
  • dostępności na terenie Europy

9. Google śmieje się z iPhone’ów

Na koniec nowa kampania Google, której obiektem drwin jest oczywiście iPhone – lider segmentu telefonów. W nowej kampanii #BestPhonesForever wyśmiano braki iPhone’a 14 Pro i podkreślono zalety Pixela 7 Pro. Oba flagowce różni cena, system i możliwości. Gigant z Mountain View przygotował pięć krótkich video, w których pokazuje, co potrafią Pixele, a nie mają telefony z nadgryzionej jabłkiem w logo.

Kojarzycie może słynne reklamy „Get a Mac”, w których Apple zestawiało ze sobą Maca i PC? Ten pierwszy w nowoczesnym stylu. Drugi niczym senior. Google odwróciło role i pokazało Pixele jako jurne, a iPhone’y jako boomerskie. Oczywiście z humorem. Nie pierwsza marka próbuje marketingu kosztem Apple. Ciekawe, iż iPhone’a „ubrano” w etui. Sprytnie schowano zatem logotyp. Jeszcze w Cupertino uruchomiono by jeden ze swoich największych działów – ten prawny

PS. Drogie Apple, to tylko satyra z tymi sądami. Nie pozywajcie mnie czasem za to.

PS 2. Fani Apple, nie obrażajcie się (aktualnie korzystam z „jabłka”, więc wolno mi pośmieszkować :P)


10. Aktualnie użytkuję: iPhone 14 Pro

Dość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych telefonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.

Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro


10. Galaxy Z Fold 3 (ostatnio testowany)

Już 10 sierpnia prezentacja czwartej generacji składanych telefonów Samsunga, a to dobry moment na podsumowanie najlepszych i najgorszych cech poprzedniej generacji. Kilkanaście tygodni temu testowałem Galaxy Z Fold 3 przez okrągły miesiąc. Dało mi to okazję na sprawdzenie wad i zalet tego typu konstrukcji. Bardzo liczę, iż w nowych jednostkach koreański gigant poprawi niedogodności, ale jednocześnie rozwinie praktyczność giętkiego Androida. Sprawdźcie moje 5 za i przeciw odnośnie urządzeń foldable:

Czytaj więcej o: mój test składanego Galaxy Z Fold 3


11. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2023)

Xiaomi 13 Ultra (foto: Xiaomi)

Odświeżyłem listę najciekawszych telefonowych propozycji do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba czwarte takie zestawienie. Tegoroczne modele w większości pokrywają się z poprzednimi, bo segment zdominowała grupa producentów, którzy z roku na rok dopracowują swoje układy aparatów.

Jeśli zastanawiasz się nad topowym telefonem do mobilnej fotografii to poniżej załączam przekierowanie do mojej listy z kategorii premium. Spróbowałem zawrzeć w niej najważniejsze informacje dot. poszczególnych telefonów. Nie jest to jednak porównanie

Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2023)


Idź do oryginalnego materiału