Smart home tygodnia #62 (przegląd rynku)

1 rok temu
Zobacz też: smart home tygodnia #61 – Nanoleaf 4D (foto: Nanoleaf)

Mamy czwartek, więc czas na inteligentny dom. Właśnie tego dnia podsumowuje najciekawsze informacje tygodnia związane z segmentem smart home. Dział ten rozrasta się coraz szybciej, czemu sprzyjają nowe standardy, platformy i protokoły starające się głębiej zintegrować różne serwisy, urządzenia i moduły. Matter, czy Thread, ale też działania poszczególnych marek, starają się upowszechnić tematykę wśród odbiorcy. Moja seria wiadomości również temu służy. Chcę popularyzować kategorię smart sieci i rozwiązań, by przyciągnąć do budowania własnego smart domu. To naprawdę coraz prostsze!

Zobaczcie sami, co interesującego zapowiedziano w ostatnich dniach. Zapraszam też do przejrzenia poprzednich odsłon moich przeglądów tygodnia. Dodam na koniec wstępu, iż w moich zestawieniach pojawią się nie tylko smart urządzenia, ale i inne elektronika (RTV/AGD), która poprawia komfort mieszkania.

  • Govee Curtain Lights to ekstra pomysł na dekorowanie smart oświetleniem
  • Mill to smart kompostownik (ekologiczny), ale czy warty kosztów?
  • Nanoleaf rozszerza ofertę o kolejne moduły (Ultra Black Shapes Hexagons)
  • Samsung z darmową kalibracją (profesjonalną) w przedsprzedaży 98-calowego QLEDa
  • laserowy projektor Dangbei Mars z natywnym Netflixem
  • Klima to moduł zamieniający zwykły klimatyzator w inteligentny
  • Zwift z kontrolerami Play do rowerów stacjonarnych

1. Govee Curtain Lights

Inteligentne oświetlenie już dawno nie służy wyłącznie wygodzie i automatyzacji, ale też dekorowaniu wnętrz. Duża konkurencja na rynku wymusza na producentach szukania nowych koncepcji przy rozszerzaniu oferty. Ostatnio bardzo podoba mi się kierunek, w którym idzie marka Govee. Curtain Lights to już kolejny ich projekt, który trafia do moich smartdomowych przeglądów tygodnia. Marka wpadła na pomysł dostarczenia kolorowych światełek w postaci kurtyny sznurów.

Konstrukcja jest o tyle ciekawa, iż nie generuje kosztów produkcji (głównie materiałów), a i tak daje sporą „powierzchnię” dla efektów. W cenie 129$ otrzymujemy pokrycie dużej przestrzeni. Czy to na ścianie, czy w oknie. W zasadzie, gdziekolwiek, bo można wszystko powiesić choćby luzem. Całość to diody LED RGB z kontrolą przez aplikację. Z większością ustawień jakie znamy z przeróżnych paneli lub węży. Govee Curtain Lights zaoferowano jednak dodatkowe opcje, tj. pikselowe motywy i animacje.

Certyfikacja IP65 pozwala też na wywieszenie linii na zewnątrz. W komplecie niezbędne elementy do mocowania. Przyznaję, iż to jedne z fajniejszych propozycji działu smart oświetlenia jakie widziałem w ostatnim czasie. Zdecydowanie przystępniejszych cenowo od drogich paneli. Może nie aż tak efektowne w wizualizacjach, ale przyciągające uwagę oryginalnym podejściem do niemal tego samego tematu.


2. Mill – inteligentna spalarka dla resztek jedzenia

Smart dom to nie tylko inteligentne gadżety, ale też świadome podnoszenie jego ekonomiczności (energooszczędności). Mniejsze użycie energii jest korzystne nie tylko dla naszego portfela, ale też samej ekologii. Podejście eko związane jest też z innymi aspektami życia codziennego, m.in. żywności. Mill to interesujący sprzęt łączący oba wymienione działania. To inteligentny „kompostownik” dla resztek jedzenia, które przemieni je w suplement dla drobiu. Na razie projekt dot. głównie rynku amerykańskiego, gdzie paczki z efektami pracy urządzenia odsyła się na farmy (po jeszcze dodatkowym procesie przetwarzania jako pasza dla drobiu).

Mill faktycznie jest eko. Spala resztki jedzenia i przekształca je w masę do ponownego użytku. Rozprawi się przy okazji z niezjedzoną żywnością i przykrymi zapachami. Kompost można oczywiście wykorzystać też na swój sposób – jeżeli macie w domu ogródek i wiecie jak to poprawnie zrobić. „Przywilej” pozbywania się efektów jest dość drogi (chyba 33$ miesięcznie?), więc może to być pewną przeszkodą. Chyba, iż włączacie takie koszty w proekologiczność i je akceptujecie.

W zestawie jest oczywiście aplikacja mobilna na telefon, dzięki której można ustalić harmonogramowanie prac. Cały proces przekształcanie resztek zajmuje trochę czasu. Jakie są koszty utrzymania takiego sprzętu w domowych warunkach? Nie widzę kosztów samego urządzenia, ale twórcy przekonują o oszczędnościach wynikających z ograniczeń kosztów wywozu śmierci organicznych. Te jednak mają znaczenie tam, gdzie domostwa mogą zrezygnować z takich usług. Tu ponownie zaznaczam przeznaczenie Mill na amerykański rynek, gdzie jest większa swoboda (zależnie od stanu) w doborze obsługi wywozu śmieci. Sama idea dobra. Ciężko przewidzieć jej zainteresowanie.


3. Nanoleaf Ultra Black Shapes Hexagons

W zeszłym tygodniu pokazywałem Wam projekt Nanoleaf 4D, a producent już demonstruje kolejne rozwiązania. Podczas Nanoleaf LIVE (własnego wydarzenia) zaprezentowało kolejne panele inteligentnego oświetlenia, czyli swojego core. Ultra Black Shapes Hexagons są w przyciemnianym stylu noir i pasują oczywiście modułowo do wcześniejszej oferty marki. Mowa oczywiście o systemie Nanoleaf Shapes. Paczka za 220$ obejmuje dziewięć elementów o sześciokątnym kształcie. Są też zestawy Extension (70$), czyli rozszerzające wszystko o kolejne trzy panele. Nowe moduły funkcjami i stylistyką przypominają zeszłoroczne trójkąty (Shape Ultra Black Triangles).

MISSED our LIVE EVENT? Don’t worry, we got you!

INTRODUCING the NEW Nanoleaf 4D, Ultra Black Hexagons, and Overwolf Integration!

Pre-Order NOW: href="https://t.co/gsAH2MbMqu">

Watch the LAUNCH HERE: href="https://twitter.com/hashtag/nanoleaf?src=hash&ref_src=twsrc%5Etfw">#nanoleaf #smartlights pic.twitter.com/ZGgMOmoz5q

— Nanoleaf (@nanoleaf) June 27, 2023

To jeszcze na koniec zbiorę najważniejsze funkcje i możliwości Nanoleaf Ultra Black Shapes Hexagons:

  • opcja Screen Mirror (klonująca kolorystycznie ekran)
  • wizualizacje w synchronizacji z muzyką
  • dotykowa reakcja powierzchni (interaktywność)
  • kompatybilność z Nanoleaf 4D (przez Sync+)
  • zapowiedź zgodności z Matter (przez update OTA)

4. Samsung z „przystępnymi” cenowo QLEDami z 98″

55-calowe telewizory to już pewien standard. Taka przekątna ekranu jest w miarę optymalna. Zarówno odnośnie wielkości panelu, jak i ogólnych kosztów zakupu. Powstają oczywiście większe TV. Te dochodzące do 100 cali są już jednak dla większości z nas zbyt drogie. Samsung dobrze o tym wie, więc proponuje tańszego QLEDa z 98″. Model 98Q80C to już praktycznie kino domowe, ale nie kosztujące majątku. Tańsze niż normalnie, ale wciąż kosztujące. Koreański gigant wycenia telewizor na 8000$.

Go big AND go home. Reserve the 98″ Class Q80C QLED 4K TV from now-07/02 for $500* towards early order in July. /> *Offer available while supplies last. Terms & conditions apply.#Samsung #Samsung98Q80C #98Q80C pic.twitter.com/T3jsPyLeWJ

— Samsung US (@SamsungUS) June 27, 2023

Mówimy o sprzęcie 4K, więc przy tej przekątnej taki sobie. Producent liczy na klientów, dla których liczy się wielkość ekranu. Takie rozmiary przy tej cenie są naprawdę „budżetowe”. Pozostając przy amerykańskiej walucie (dla lepszego zestawienia), taki Samsung QN100B to koszt aż 40k$, a konkurencyjny LG G2 OLED TV (97″) – 25k$. Chyba tylko TCL ma telewizory skali XL w rozsądniejszej cenie. Laserowe projektory są alternatywą, ale nie dla wszystkich. Samsung 98Q80C ma ostatnie rozwiązania, które producent wdraża, m.in. Smart Hub i wbudowany Hub dla IoT.

Bardzo interesująca jest przy tym promocja Samsunga, którą proponuje w przedsprzedaży telewizorów Samsung QLED Q80C. Zakup między 19 czerwca a 9 lipca pozwoli skorzystać z profesjonalnej kalibracji telewizora.


5. Dangbei Mars – interesujący projektor

Zauważyliście, iż prawie do każdego mojego przeglądu trafia jakiś rzutnik? Projektory robią się powszechniejsze, a przy tym znacznie bardziej zaawansowane. Topowymi technologiami wykorzystywanymi w tego typu modelach są lasery. Z tego co obserwuję, nie dysponują one jednak efektywną jasnością. Dangbei jest kolejną chińską marką, która zaczyna się specjalizować w sprzedaży urządzeń z laserowym obrazem. Firma proponowała modele Neo i N1 poprzez submarkę Emotn, ale pod własnym brandem zaoferuje coś innego.

Introducing the Dangbei Mars, our best laser projector now with true 1080P resolution and officially-licensed Netflix! Get ready to enjoy an incredible brightness, epic sound and visuals in the comfort of your home!

Learn more: href="https://twitter.com/hashtag/NetflixinLaserClarity?src=hash&ref_src=twsrc%5Etfw">#NetflixinLaserClarity pic.twitter.com/zpJ3NT9PeR

— Dangbei (@Dangbeiofficial) June 21, 2023

Nowy Mars zaoferuje rozdzielczość Full HD przy niezłej jasności oraz natywną obsługę Netflixa. Wykorzysta technologie Advanced Laser Phosphor Display (ALDP), dzięki której jasność podskoczy do aż 2100 ISO lumenów. To sprawi, iż sprzęt będzie można użytkować nie tylko w zaciemnieniu, ale też w warunkach dziennych. Widzę też, iż dostosowaniem jasności zajmie się AI (z automatyczną adaptacją do otoczenia). Sprzęt wyświetli obraz choćby do 180 cali. Wspiera HDR10 i HLG, a także ustawienia korekcji z czujnikiem ToF.

Systemem operacyjnym będzie Linux. Projektor otrzyma natywne wsparcie Netflixa, skorzysta z łączności Bluetooth i Wi-Fi, Ethernet LAN oraz portów HDMI i USB. Nie zabraknie też głośników 10W z Dolby, ale jest też S/PDIF. Dangbei Mars wyceniono na niecałe 1000$.


6. Klima doda klimatyzatorom smart funkcje

Macie już w mieszkaniu klimatyzację, ale bez inteligentnych funkcji? Już od lat sprzedawane są różne adaptery, dzięki którym sprzęt można gwałtownie zupgrade’ować o smart kontrolę. To najprostszy sposób na unowocześnienie AGD i tańszy od wymiany na droższy sprzęt nowszej generacji. W crowdfundingu pojawił się kolejny model do tego celu. Klima pozwoli na wykorzystanie smart funkcji i współczesnego sterowania, a więc również włączenie klimatyzatora w sceny automatyzujące działania. Do tego zmniejszy też zużycie energii.

Nie zabraknie sterowania z poziomu aplikacji mobilnej na telefony, ale też naściennego termostatu. Sama instalacja jest też szybka i prosta, a to w segmencie konsumenckim bardzo istotne. Kompatybilność rozwiązania obejmuje większość urządzeń znanych i mniej znanych marek. Wciąż dostępna będzie obsługa przez piloty, więc inteligentna obsługa jest głównie rozszerzeniem. Cieszy kooperacja z popularnymi platformami smart home, czyli Amazon Alexa, Google Home, czy Apple Dom. Pozwoli to m.in. na sterowanie głosowe przy użyciu smart głośników (z Siri, Alexą lub Asystentem Google).

  • Cena w crowdfundingu: od 77£ (-43% z finalnych 175$)
  • Premiera: październik 2023
  • Wyróżniam za: szansę na rozbudowanie możliwości starego klimatyzatora
  • Znalezione na Kickstarterze

7. Zwift Play – kontrolery do rowerów stacjonarnych

Omijałem ten temat, ale w końcu postanowiłem, iż też w jakiś sposób dotyczy smart domu (a przynajmniej jego unowocześniania). Zwift to platforma dla kolarzy, którzy wolą (lub mogą) potrenować w domowych warunkach. Od lat twórcy dopracowują swoje rozwiązania, by jak najlepiej wspomagały w jazdach stacjonarnych. Ich najnowsze rozwiązanie to Zwift Play, czyli kontrolery do kierownicy, ułatwiające nawigacje i sterowanie systemem (z programowalnymi przyciskami). Urządzenia są oficjalną alternatywą dla modułów third-party, które są dostępne na rynku.

Z tego co widzę, Zwift Play oferują pełny zakres kontroli ustawień oraz wirtualnych światów (po których się jeździ). Mapowanie przycisków pozwala stosować skróty do preferowanych opcji (od aktywacji multiplayera aż po teleportację w wybrane lokalizacje wirtualnej mapy). Kontrolery startują z nowym softem Beta Zwift Play Game Experience, gdzie są też dostępne poradniki dot. użycia Play. Gadżety wyceniono na 150$. Będę dostępne też w Europie. W fazie beta są spore zniżki. Koszt wyniesie tylko 100$.


8. Kącik ostatnich testów i poradników

Przez najbliższe edycje mojego smartdomowego cyklu będę przypominał o ostatnich ciekawszych materiałach. Głównie w ramach serii Mój Smart Dom, ale też smarthacków.

Google Home na Wear OS (smart testy tygodnia)

Niedawno przygotowałem krótki test serwisu Google Home w wersji na smartwatche z Wear OS. Akurat korzystam z jednego z modeli zegarków z tym systemikiem w nowszej wersji to pomyślałem, iż od razu sprawdzę gadżet w praniu. To dopiero początki zmian dostępności Google Home na nadgarstku, ale można już troszkę ponarzekać.

Poniżej przekierowanie do wstępnych analiz aplikacji w modelu preview (w ramach serii Mój Smart Dom). Apka dopiero się rozwija i nie oferuje jeszcze zbyt wiele. Da się jednak korzystać i zegarki z Wear OS w końcu proponują tu coś konkretniejszego.

Czytaj więcej o: test Google Home na Wear OS


Ostatni smarthack: budzenie muzyką w smart głośniku

Niedawno ruszyłem z kolejną blogową serią mini wpisów. W ramach smarthacków wrzucam ciekawostki dotyczące ukrytych funkcji, czynności lub rzadko używanych opcji, których nie widzieć czemu, po prostu nie używamy, a czasami pozwalają tchnąć w gadżety nowe życie. Lifehacki związane głównie ze telefonami, smartwatchami i innymi inteligentnymi urządzeniami.

W tym tygodniu ogarnąłem do budzenia Alexę i Asystenta Google, ale nie zwykłymi alarmami, a ulubioną muzyką. Może ulubione kawałki skuteczniej postawią z rana na nogi? Jak w smart głośniku ustawić budzik z muzyką? Poniżej krótki poradnik.

Czytaj więcej: Smarthacki – budzenie muzyką (Alexa i Asystent Google)


Jak uruchomić tryb ramki do zdjęć w Google Nest Hub?

W tygodniu przygotowałem króciutki poradnik i kilka informacji na temat trybu Photo Frame w smart ekranach od Google. Ramkę do zdjęć w Nest Hubach można aktywować z poziomu urządzenia lub aplikacji Google Home na telefonach. Slajdy bazują na albumach z usługi Google Zdjęcia, więc jeżeli chcemy oglądać obrazki na wyświetlaczach Nestów musimy wrzucić je do chmury Google. Photo Frame ma kilka dodatkowych ustawień oraz sterowanie przy użyciu Asystenta Google. Zdjęcia powinny prezentować się dobrze, szczególnie, iż czujnik światła dostosuje jasność wyświetlania do panujących wewnątrz warunków.

Czytaj więcej o: tryb Photo Frame w Google Nest Hub


Idź do oryginalnego materiału