Śledzę lot Świętego Mikołaja. Magia działa, sprawdziłem

konto.spidersweb.pl 2 godzin temu

Grzeczne dzieci czekające na prezent nie muszą spędzać dnia na parapecie – trasę Świętego Mikołaja da się śledzić przez internet.

„Biegnie, biegnie renifer, opuścił już Laponię” – śpiewali bohaterowie Miodowych Lat w kultowej już kolędzie. jeżeli sami chcecie się przekonać, czy w Łomży skręci na Marki i czy rzeczywiście „szybciej białostocką”, to nic prostszego. Wystarczy odpalić FlightRadar 24.

https://www.facebook.com/reel/3783988561734539/?__cft__[0]=AZYwldVq9Jv4CL_IqkG6k49twYJnScWGjx0xP8ZW_ksqrnIGl27ncMNxY19ncZKlKU8v6kOyaR8noHM1m45bN6qHDcoMfpZplrV2yYZzKOrsyTzpb71szH6jS0vzA9hHz0wzBWS7FWC9KuQHbTLWlM3X9AdIy-e6y7LG9s5wUl3gkHPqYeaSqaVjSDti511KhIU3Shd6ESklvp4bSKyUIVw2&__tn__=%2CO%2CP-R

Wyprawę Świętego Mikołaja da się śledzić na żywo, wpisując w wyszukiwarkę portalu hasło „Santa1”. To już swego rodzaju nowa świąteczna tradycja. Może i nie mamy śniegu, a jarmarki przepełnione są przedmiotami, którym daleko do wprowadzenia w odpowiedni nastrój i klimat, ale za to możemy śledzić brodatego jegomościa i jego baśniowy zaprzęg. Magia świąt uratowana. Tego kiedyś nie było.

Ciekawe, ilu rodziców wykorzystuje narzędzie, aby podkręcić oczekiwanie wśród maluchów. „Uwaga, leci” – pociecha pędzi do okna, a w tym czasie prezenty niespodzianie lądują pod choinką.

Równie interesującej jest to, ilu rezolutnych dzieciaków pokonało dorosłych i udowodniło, iż coś tu się nie zgadza. Mikołaj już przeleciał, a pod choinką ciągle pusto? Dziwne…

Przechlapane mogą mieć też wujkowie, którzy zawsze puszczają oczko i mówią, iż dopiero co spotkali Mikołaja po drodze. „Niemożliwe” – może odpowiedzieć bystry maluch, odpalając aplikację.

W każdym razie nie zamierzam być tym, który święta psuje i czepia się szczegółów. Tym bardziej iż to sympatyczna, symboliczna akcja. Bezpiecznego lotu, panie Mikołaju. Trzymaj się, „reniferze, wierne zwierzę”.

Idź do oryginalnego materiału