
Według analityka Ming-Chi Kuo, składany iPhone będzie wyposażony w ekran bez widocznego zagięcia, który dostarczy Samsung Display.
Sekret ma tkwić w metalowej płytce rozpraszającej naprężenia powstające podczas zginania. Głównym dostawcą tych elementów ma być firma Fine M-Tec.
Co ciekawe, najnowszy Galaxy Z Fold 7 wciąż ma widoczne zagięcie, mimo iż korzysta z podobnych komponentów. To sugeruje, iż Samsung stworzył dla Apple dedykowane rozwiązanie, którego sam jeszcze nie wdrożył u siebie.
Według Kuo, iPhone Fold może trafić do masowej produkcji w drugiej połowie 2026 roku. Urządzenie ma mieć:
- 7,8-calowy ekran wewnętrzny
- 5,5-calowy ekran zewnętrzny
- dwa aparaty tylne i jeden przedni
- przycisk z Touch ID zamiast Face ID
- grubość: 4,5 mm po rozłożeniu i 9–9,5 mm po złożeniu
Składany iPhone ma oferować wyższą jakość zawiasu i niemal niewidoczne zagięcie ekranu, co wyróżni go na tle konkurencji.
Cena?
Według raportu UBS, koszt produkcji iPhone’a Fold może wynieść około 759 USD, czyli mniej niż Samsung Z Fold SE. To otwiera drogę do niższej ceny detalicznej — około 1800–2000 USD, zamiast wcześniej zakładanych 2000–2500 USD. Marża Apple miałaby wynosić aż 53–58%, czyli podobnie jak w przypadku składanych modeli Samsunga.
Więcej znajdziecie w świetnej analizie Nicka Lichtenberga na łamach Fortune.
Jeśli artykuł Składany iPhone bez zagięcia na ekranie? nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.