Nie ukrywam – gdy tylko zobaczyłem notkę prasową Fiberlogy o nowej serii SkinTone Filaments, wiedziałem, iż muszę to przetestować. Filamenty zaprojektowane z myślą o odwzorowaniu realistycznych odcieni skóry? Brzmi jak coś, co na 100% będzie się cieszyć popularnością w świecie druku 3D. Szczególnie wśród modelarzy, artystów, specjalistów medycznych i edukacji. Jak tylko paczka z Fiberlogy zawierająca filamenty i wylądowała na moim biurku, od razu wraz z koleżanką z działu ruszyliśmy do drukarki!
SkinTone – drukujemy skórę!
Aby w pełni sprawdzić możliwości SkinTone, postanowiłem wydrukować przekrój skóry – w końcu jeżeli SkinTone, to warto pozostać w tematyce! Na warsztat wziąłem interesujący model autorstwa Riley CLZ Tech Studio, a do testu poszły trzy filamenty z nowej serii: PLA. Chciałem sprawdzić, jak będą wyglądać różne odcienie SkinTone.
Jak się drukowało?
Drukowaliśmy na jednych z najpopularniejszych drukarkach – na Bambu Lab A1, jak i Prusa MK4 – i oba urządzenia poradziły sobie znakomicie. Filament płynnie się podawał procesowi druku, warstwy idealnie się łączyły, a kolor? Naprawdę dobrze dobrany, bez dziwnych odchyleń kolorystycznych.

Następnie przetestowałem FiberFlex 40D – elastyczny materiał, który miał oddać strukturę bardziej miękkich warstw skóry. I tutaj zaskoczenie: druk był równie bezproblemowy!. Materiał świetnie trzymał się stołu, a wydruk nie sprawiał żadnych problemów. To duży plus, bo elastyczne filamenty potrafią czasem napsuć krwi, ale tutaj wszystko poszło gładko. Nagraliśmy również shortsa – dostępny tutaj.
Efekt końcowy? Jest dobrze!
Przyznam szczerze – wydruki moim zdaniem wyszły fantastycznie. Kolor skóry wygląda świetnie, a warstwowanie praktycznie niewidoczne. Fiberlogy naprawdę zrobiło dobrą robotę, bo ich nowa seria daje możliwości, których do tej pory brakowało w ich ofercie.

Podsumowanie – czy warto?
Odpowiedź jest prosta: TAK. SkinTone Filaments od Fiberlogy to świetny wybór dla wszystkich, kto potrzebuje w miarę realistycznych odcieni skóry w druku 3D. Filamenty drukują się bezproblemowo, dają świetne efekty wizualne i są dostępne w różnych wariantach materiałowych -EASY PLA, FiberFlex 40D oraz PP (polipropylen), co daje ogromne możliwości zastosowania.
Sam proces testowania był super przyjemny – drukowało się świetnie, a efekt końcowy naprawdę mnie zachwycił. jeżeli szukacie filamentu, który pozwoli wam osiągnąć realistyczne odwzorowanie skóry – zdecydowanie polecam SkinTone Filaments od Fiberlogy.
