Sandisk z przełomowym SSD PCIe 5.0 x4. Ma być chłodno i wydajnie

5 dni temu

Amerykanie planują wycisnąć wszystko co tylko możliwe z nośników półprzewodnikowych opartych o interfejs PCI Express 5.0. Czy to koniec dużych radiatorów i wentylatorów?

Jak wiemy, w ramach jednej spółki działają w tej chwili dwie firmy. Western Digital skupia się na doskonaleniu HDD, natomiast Sandisk koncentruje swoje działania na SSD. Co więcej, ma ona chrapkę na zostanie prawdziwym liderem branży, co zostało jasno zakomunikowane podczas ostatniego spotkania z inwestorami. W jaki sposób? Poprzez dwie główne linie produktów – tańsze i ogólnodostępne nośniki oparte o pamięci QLC NAND oraz najwydajniejsze na rynku SSD bazujące na kościach TLC NAND.

Plany są ambitne, a premiera nie tak odległa

O ile obserwując rynek możemy mniej więcej spodziewać się, co zaoferuje linia „ekonomiczna” to warto przyjrzeć się serii „premium”. Ma ona w pełni wykorzystać potencjał standardu PCIe 5.0 oraz opracowaną przez Western Digital i Kioxia technologię BiCS8 3D NAND. Ale to nie wszystko, spekuluje się bowiem o użyciu kontrolera produkcji Silicon Motion, SM2508, który jest jednym z najbardziej energooszczędnych rozwiązań na świecie.

W przypadku pierwszego flagowca Sandisk obiecuje model o pojemności 2 TB i wydajność do 14 500 MB/s dla odczytu i do 14 000 MB/s dla zapisu sekwencyjnego przy maksymalnym poborze mocy wynoszącym zaledwie 7 W. „To będzie najlepszy w swojej klasie produkt na rynku. Gracze go pokochają” stwierdził Khurram Ismail, starszy wiceprezes ds. sprzedaży Sandiska.

Co ciekawe, premiera tego SSD wcale nie jest odległa. Ma trafić na rynek już w drugim kwartale 2025 roku, co w najlepszym wypadku może oznaczać choćby kwiecień. Oprócz wspomnianego modelu o pojemności 2 TB Amerykanie obiecują, iż w serii znajdzie się coś dla wszystkich. Planowane są bowiem warianty od 512 GB do 4 TB. Oczywiście Sandisk milczy na temat cen, ale nie należy oczekiwać iż będzie tanio.

Idź do oryginalnego materiału