2 dni temu
Samsung, po latach utrzymywania stałego harmonogramu, planuje przesunąć premierę swojej flagowej serii telefonów Galaxy S26 ze stycznia na koniec lutego 2026 roku. Ta zmiana sygnalizuje przetasowania w firmie, która chce zyskać więcej czasu w dopracowanie oferty produktowej i mocniej zaakcentować rozwój technologii AI.
Koreański producent przez lata przyzwyczaił rynek, iż nowe flagowce z serii Galaxy S debiutują na przełomie stycznia i lutego, wyznaczając tempo dla całej branży. Tegoroczna seria Galaxy S25 została zaprezentowana 22 stycznia 2025 roku, kontynuując ten cykl. Jednak według najnowszych, nieoficjalnych doniesień medialnych z Korei Południowej, ta tradycja zostanie przerwana. Premiera serii Galaxy S26 ma odbyć się podczas wydarzenia Unpacked zaplanowanego na 25 lutego 2026 roku w San Francisco. To powrót do tej lokalizacji po kilku latach i, jak sugerują źródła, nie jest on przypadkowy.
Dodatkowy miesiąc da firmie przestrzeń na dokonanie korekt w swojej ofercie. Wybór San Francisco, globalnego centrum technologii AI, ma natomiast podkreślić nowe priorytety firmy i jej skupienie na rozwoju “smartfonów AI”. Opóźnienie jest także wiązane z wewnętrznymi analizami dotyczącymi portfolio produktowego. Wcześniejsze spekulacje mówiły o możliwym zastąpieniu wariantu “Plus” modelem “Pro” lub “Edge”, jednak te plany miały zostać porzucone. Ostatecznie Samsung ma postawić na sprawdzoną strukturę trzech modeli: podstawowego Galaxy S26, S26+ oraz S26 Ultra.
Przesunięcie premiery, choć z pozoru niewielkie, ma istotne implikacje rynkowe. Samsung, startując później, oddaje pole konkurencji, która tradycyjnie prezentuje swoje nowości w okolicach targów MWC w Barcelonie. Zmiana kalendarza może oznaczać, iż firma priorytetowo traktuje dopracowanie funkcji AI i systemu kosztem jak najszybszego wprowadzenia sprzętu na rynek. Choć data 25 lutego wydaje się najbardziej prawdopodobna, niektóre źródła wskazują, iż opóźnienie może sięgnąć choćby marca 2026 roku, co świadczy o dynamicznej sytuacji wewnątrz firmy.
