
Samsung Galaxy S26 ma być jednym z ważniejszych modeli producenta, ale rodzi się w bólach. Rosnące ceny RAM sprawiają, iż nowa generacja flagowców może być droższa, ale na pocieszenie Samsung postanowił naprawić aparat. Co się zmieni?
Nowa rodzina Samsung Galaxy S26 zadebiutuje już za dwa miesiące i szykuje nam się jeden z najtrudniejszych debiutów ostatnich lat. Konkurencja jest mordercza, a ceny RAM-u wystrzeliły tak mocno, iż niektórzy wieszczą rychły powrót do 4 GB RAM w telefonach. To dopiero przed nami, ale już teraz zapowiada się, iż Samsung postanowił popracować nad jednym z ważniejszych aspektów nowych telefonów. Galaxy S26 mają sprawić, iż zdjęcia będą jeszcze lepsze niż do tej pory.
Samsung Galaxy S26 Ultra poprawi aparaty
Umówmy się – aparaty w serii Galaxy S2X Ultra to od dawna rynkowa topka pod względem sprzętowym, ale w kwestii algorytmów przez cały czas pozostało wiele do poprawienia. I tu wchodzi na biało nowa generacja, która ma wyeliminować jeden z największych problemów mobilnej fotografii – flary. To rozmazanie silnych źródeł światła na zdjęciach, coś z czym radzi sobie kilka firm. Samsung ma poprawić również powłoki antyrefleksyjne na obiektywach i ma popracować nad efektem żółtej skóry, który czasem występował na niektórych ujęciach. To duża zmiana i znaczne przeprojektowanie algorytmów, bo do tej pory telefony koreańskiego producenta miały tendencję do pokazywania flar. Dopiero mocna konkurencja ze stron chińskich producentów sprawiła, iż zdecydowano się poświęcić temu tematowi więcej miejsca. To tak dla wszystkich, którzy uważają, iż monopole są dobre. Tak wyglądają flary:
The periscope telephoto lenses on smartphones are getting more and more powerful, but I think one major issue that needs to be addressed next is the square-shaped bokeh and the cross-shaped flare. pic.twitter.com/DP9v2nVwtO
— fenibook (@feni_book) October 27, 2025W warstwie sprzętowej aparaty nie ulegną zmianie, więc mówimy o zestawie składającym się z aparatów: 200 Mpix, 2 x 50 Mpix (tele i szerokokątny) oraz 10 Mpix (tele). To jeden z najlepszych układów na rynku, więc dobrze, iż Samsung postanowił poprawić algorytmy, które odpowiadają za to, co ostatecznie widzimy na ekranie. Zapowiada się naprawdę dobrze, byleby tylko ceny nie odjechały ze względu na RAM i będzie dobrze.
Jest tego więcej
Ustaw Spider’s Web jako preferowane medium w Google
Więcej o Samsungu Galaxy S26 znajdziecie w:








