3 godzin temu
Według najnowszych prognoz Counterpoint Research, globalny wolumen sprzedaży telefonów (sell-through) w listopadzie 2025 roku spadł o 0,8% rok do roku (r/r) oraz o 15% w ujęciu miesięcznym (m/m), co wynika głównie z przesunięcia sezonu promocyjnego w Indiach na wcześniejszą część roku. Mimo listopadowego spowolnienia, cały rok 2025 ma zakończyć się solidnym, 3-procentowym wzrostem sprzedaży globalnej.
Narastająco od stycznia do listopada, rynek notuje wzrost w skali roku o 3% w porównaniu z rokiem 2024. Ożywienie makroekonomiczne w większości regionów oraz niesłabnący popyt na urządzenia flagowe – w tym silny cykl wymiany iPhone’ów w Ameryce Północnej i innych rynkach dojrzałych – napędzają tegoroczne wyniki.
W tzw. Europie Wschodniej wzrost sprzedaży miał, zdaniem Counterpoint, wynieść 2% m/m w listopadzie, co jest zasługą promocji Black Friday w kluczowych krajach, takich jak Polska i Turcja. W ujęciu rocznym region ten zanotuje spadek o 6%, głównie z powodu trwającej słabości rynku rosyjskiego, wysokiej inflacji w niektórych krajach i słabych nastrojów konsumenckich. Z kolei Europa Zachodnia ma odnotować wzrost o 3% r/r, napędzany silnym cyklem wymiany w segmencie premium oraz aktywnością kanałów sprzedaży.
Choć rok 2025 kończy się pozytywnie, analitycy ostrzegają przed nadchodzącymi problemami. Rosnące ceny i niedobory pamięci już zaczynają wpływać na ceny urządzeń w Chinach i Indiach. Counterpoint przewiduje, iż pierwsza fala poważnych problemów z podażą uderzy w I kwartale 2026 roku i potrwa przez większość roku. Kryzys ten dotknie najmocniej segment budżetowy i marki takie jak realme czy Transsion, podczas gdy giganci tacy jak Samsung i Apple, dzięki integracji pionowej i skali, poradzą sobie znacznie lepiej.
