
Odroczone płatności cieszą się coraz większą popularnością, co nie umknęło uwadze choćby taniej linii lotniczej – Ryanair przygotował podobne rozwiązanie dla pasażerów. Choć jest haczyk.
Kup teraz, zapłać później – sklepy chętnie sięgają po taką metodę sprzedaży produktów, celując w osoby, które chcą bądź muszą coś kupić, ale w danym momencie wolą przeznaczyć środki na inne sprawy. Czasami na spłatę ma się 30 dni, niektórzy sprzedawcy pozwalają rozbić większą kwotę na raty.
Ryanair idzie właśnie tą drogą
Ryanair nie do końca stawia na typowe odroczone płatności, ale niewątpliwie ruch linii lotniczej nawiązuje do popularnej dziś metody płatności. Kupując bilet na podróż zapłacić trzeba wprawdzie od razu, ale tylko połowę ceny. Resztę dopłaca się na 40 dni przed wylotem. „To ja jutro oddam, bo dziś mi zabrakło” – znane z osiedlowych sklepów przełożone na wielki podróżniczy biznes.
Jak wyjaśnia portal fly4free.pl, który informuje o nowej metodzie płatności, rezerwacji trzeba dokonać najpóźniej 45 dni przed datą wylotu. Wartość rezerwacji musi wynosić co najmniej 420 zł, ale do kwoty wliczają się też dodatkowe usługi, jak bagaż rejestrowany.
Teoretycznie nie jest to więc płatność odroczona w stylu Allegro czy nawet Żabki, ale motywacja jest podobna
Chodzi przecież o to, aby przyciągnąć do siebie kupującego już teraz. Nierzadko chcąc zaplanować podróż nie możemy sobie pozwolić na wcześniejszy zakup biletów, bo nie mamy całej odłożonej sumy albo wypadają inne wydatki. Później ceny rosną, brakuje ich albo po prostu zmieniamy plany. Oczywiście linia lotnicza może zyskać na zawahaniu, bo ktoś kupi droższy bilet, ale przecież wcale nie jest pewne, czy ktoś na fotel wskoczy. A tak pewne zobowiązanie zostało podjęte.
Ryanair liczy więc na spontaniczność planujących podróż – może dzisiaj nie ma się całej sumy, ale do 40 dni przed odlotem uda się uzbierać, więc lecimy. A jak nie? Środki nie przepadną, choć nie wrócą do portfela. Trafią na konto myRyanair i będą ważne przez rok. Czyli co by się nie działo, Ryanair przyciąga do siebie pasażera.
Wspominany haczyk? Ograniczeniem jest niedostępność płatności ratalnej w przypadku taryfy Basic. Skorzystać z niej mogą jedynie podróżni wybierający opcje Standard, Plus lub Flexi Plus.
Więcej o tym, co robi Ryanair, przeczytacie na Spider’s Web:
Zdjęcie główne: Katarzyna Ledwon / Shutterstock.com














![Nowe Renault Clio wjeżdża do Polski. Znamy oficjalne ceny i wersje wyposażenia [galeria]](https://imagazine.pl/wp-content/uploads/2025/10/renault-clio-full-hybrid-e-tech-esprit-alpine-absolute-red-16.jpg)

