Zdjęcie: NVIDIA
Seria RTX 40 zaczyna ustępować miejsca nowszej generacji, a pierwszym krokiem będzie wycofanie modelu RTX 4070. Tajwańskie źródła branżowe donoszą, iż styczeń jest ostatnim miesiącem, w którym partnerzy NVIDII mogą składać zamówienia na te układy.
Nowa rodzina RTX 50 rozpocznie swoją obecność na rynku już w lutym, jednak nie od modelu RTX 5070. NVIDIA zdecydowała się najpierw wprowadzić flagowe układy – RTX 5090 oraz RTX 5080 mają zadebiutować jeszcze w styczniu, wyprzedzając o kilka tygodni premiery wariantów ze średniej półki.
Szczególne zainteresowanie graczy wzbudza wydajność nadchodzących układów. W standardowych testach RTX 5070 ma być o około jedną piątą wydajniejszy od poprzednika, jednak to nie wszystko. Prawdziwy potencjał nowej architektury ujawnia się dopiero przy wykorzystaniu zaawansowanych technik renderowania – połączenie DLSS 4 z debiutującą funkcją Multi Frame Generation może zapewnić choćby dwukrotny wzrost liczby wyświetlanych klatek na sekundę.
Na, którą kartę się zdecydujecie?
Modernizacja dotknie również segment podstawowy, choć z pewnym opóźnieniem. RTX 5060, którego premiera planowana jest na przełom marca i kwietnia, otrzyma nowoczesne pamięci GDDR7. To ulepszenie względem poprzednika, jednak korzyści z zastosowania pamięci GDDR7 mogą zostać całkowicie zniwelowane przez niewystarczającą pojemność VRAM.
Testy przeprowadzone na grach, takich jak Avatar: Frontiers of Pandora, Stalker 2 czy Cyberpunk 2077, jednoznacznie pokazały, iż 8 GB pamięci to już zbyt mało dla komfortowej rozgrywki w rozdzielczości 1440p – nie wspominając choćby o 4K. W niektórych przypadkach obserwowano spadki liczby klatek na sekundę choćby o 40% w porównaniu z kartami wyposażonymi w 12 GB lub 16 GB VRAM.
https://dailyweb.pl/dom-cullenow-w-wersji-lego/
W okresie przejściowym rynek będzie przez cały czas zasilany przez modele RTX 4060 i RTX 4060 Ti, zapewniające ciągłość oferty w niższych segmentach cenowych. Należy się jednak spodziewać, iż malejąca dostępność RTX 4070 wpłynie na wzrost jego ceny – zjawisko typowe dla produktów wycofywanych z rynku.
Strategia NVIDII nie jest przypadkowa – stopniowe wycofywanie starszych modeli i wprowadzanie serii RTX 50 pozwoli uniknąć chaosu na rynku, jaki pamiętamy z premiery RTX 40. Gracze będą mieli czas na podjęcie decyzji zakupowej, porównując wydajność i ceny dostępnych kart.
Sytuacja w segmencie średnim i podstawowym będzie szczególnie interesująca, gdyż NVIDIA stanie przed silną konkurencją ze strony nowych układów AMD z serii Radeon 9000 oraz debiutującej architektury Intel Battlemage. Ta rywalizacja trzech producentów może przełożyć się na atrakcyjniejsze ceny i szerszy wybór kart graficznych w najpopularniejszych przedziałach cenowych.