Recenzja telefona Motorola moto g23. Perła wśród budżetowców?

1 rok temu

Motorola moto g23 – unboxing i pierwsze wrażenia

Smartfon Motorola moto g23 to jeden z czterech modeli jubileuszowej serii Moto G, która w tym roku obchodzi swoje dziesięciolecie. Pod względem ceny i specyfikacji plasuje się dokładnie pośrodku stawki, między: moto g73, który zrecenzował dla Was Kuba, moto g53 oraz moto g13 i bonusowym budżetowym moto e13.

Moto G73, Moto G52 i nie tylko. Relacja z jubileuszowej premiery serii Moto G

Unboxing, czyli co w zestawie?

Klasyczne granatowe pudełeczko Motoroli skrywa całkiem pokaźny zestaw, w skład którego wchodzą:

  • smartfon moto g23,
  • etui,
  • kluczyk do slotu kart,
  • skróconą instrukcję obsługi i kartę gwarancyjną,
  • kabel USB-A do USB-C,
  • ładowarkę o mocy 33 W.

Co ciekawe, telefon czeka odziany już w bezbarwne, silikonowe etui. Case jest dobrze dopasowany, więc nie trzeba już męczyć się z jego założeniem. Wystarczy wyjąć telefon z opakowania, włączyć i już może bezpiecznie go użytkować.

Konstrukcja i perłowy design

Motorola to naprawdę bardzo ładny telefon, który przyciąga spojrzenia, głównie za sprawą perłowej obudowy. Zastanawia mnie tylko jedno, co producenci mają z tymi spłaszczonymi ramkami, upodabniającymi telefony do modeli pewnej popularnej marki zza oceanu? To oczywiście rzecz gustu, ale osobiście nie jestem fanką takiego designu.

Na szczęście, oczywiście według mnie, całość broni kolor. Pearl White o matowym wykończeniu prezentuje się naprawdę elegancko, zarówno za silikonowym płaszczem, jak i bez niego. Dopiero po ujęciu telefonu w dłonie i bliższemu przyjrzeniu się można spostrzec, iż plecki i ramki są plastikowe. Moto G23 skutecznie sprawia swoim wyglądem pozory modelu z wyżej półki.

Na tych perłowych pleckach znajduje się zgrabna wyspa aparatów z dwoma większymi obiektywami, pierwszym od góry głównym 50-megapikselowym, drugim szerokokątnym z czujnikiem głębi, jednym osadzonym obok mniejszym oczkiem do makro oraz lampą błyskową.

Motorola moto g23 Pearl White
moto g23 w etui
Wyspa aparatów

Gabaryty

Motorola moto g23 to całkiem zgrabny model, który od razu po ujęciu w dłonie wyróżnia się lekkością. Waży bowiem zaledwie 170 gramów. Pozostałe wymiary są dość typowe/standardowe dla modeli z około 6,5-calowym ekranem z tej półki cenowej. To 162,7 mm wysokości, 74,66 mm szerokości oraz 8,19 mm grubości.

Złącza i przyciski

Jednym z najważniejszych parametrów, którym chwali się Motorola w modelu moto g23 jest przyjemne brzmienie Dolby Atmos. Czysty, przestrzenny dźwięk wydobywa się z głośników stereo – jednego, większego umieszczonego na dolnej krawędzi i drugiego, wąskiego, który znajduje się między górną krawędzią a ekranem.

Jednak w moto g23 dźwięk Dolby Atmos może wybrzmieć także z słuchawek przewodowych. telefon wyposażono bowiem w coraz rzadziej spotykane złącze audio. Wejście mini jack 3,5 mm umieszczono na górnej krawędzi ekranu. Na drugim jej brzegu znajduje się jeszcze mikrofon.

Pora na boczki. Prawy standardowo skupia przyciski głośności oraz zasilania ze zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych, który działa niezawodnie. To sprawdzone rozwiązanie, które w urządzeniach z budżetowej i średniej półki sprawdza się o wiele lepiej niż niedopracowane skanery podekranowe. Być może są one nieco wygodniejsze, ale póki technologia ta nie zostanie dopracowana w tańszych modelach, nie ma czego żałować.

Na lewym boku znajduje się slot na karty. Umieszczona wewnątrz tacka pomieści: dwie karty SIM i kartę pamięci microSD, a jej pojemność w tym modelu może wynosić choćby do 512 GB.

Dolną krawędź telefona zajmuje wspomniany już głośnik, obok złącze USB-C, a dalej mikrofon.

Ekran – grube ramki, ale wyjątkowo ładny obraz

Po wyjęciu z pudełka przedni panel okryty jest dodatkową zabezpieczającą go w transporcie naklejką, na której producent przypomina nabywcy o najciekawszych cechach jego nowego telefonu. To aparat 50 Mpix z technologią Quad Pixel, która zapewnia 4 razy większą światłoczułość, ładowanie 30 W i dźwięk stereo z Dolby Atmos.

Wtedy też od razu rzucają się w oczy szerokie ramki otaczające wyświetlacz. To niestety cecha charakterystyczna dla telefonów na tej półce cenowej. Na przednim panelu znajduje się jeszcze oczko na aparat selfie, w moto g23 umieszczone pośrodku, wzdłuż górnej krawędzi ekranu. jeżeli interesują was dokładne parametry to, jak podaje sam producent, stosunek wielkości ekranu do powierzchni wynosi 89,47%.

Jakość obrazu

Ekran moto g23 wyświetla bardzo przyjemny obraz, aż zaskakująco ładny jak na segment cenowy około 1000 zł. Recenzowany telefon Motoroli po raz pierwszy zaskoczył mnie podczas przeglądania social mediów. Kolory i wyrazistość obrazu sprawiały, iż wrażenia z tak prozaicznej rzeczy były bardzo pozytywne. Sądziłam nawet, iż Motorola wyposażyła swój nowy budżetowy model w ekran AMOLED, ale tak naprawdę jest to IPS, najwidoczniej bardzo dobrze skalibrowany IPS.

Ponadto, mimo rozdzielczości zaledwie HD+ (1600 × 720 px) obraz jest bardzo ładny. Dopiero po bezpośrednim porównaniu z modelem Full HD+ można zauważyć drobne braki.

Porównanie: góra ekran IPS FHD+ | dół Motorola moto g23 ekran IPS HD+

Atutem tego niedrogiego telefona jest także częstotliwość odświeżania obrazu podwyższona ze standardowych 60 Hz na 90 Hz. Co więcej, ekran może pracować (tak też jest ustawione domyślnie) na automatycznej częstotliwości odświeżania. To oznacza, iż za dobór odpowiedniej płynności obrazu odpowiada sztuczna inteligencja. Dzięki temu rozwiązaniu nie trzeba manualnie zmieniać ustawień ekranu, gdy:

  • zależy nam na idealnej płynności podczas grania czy właśnie przeglądania social mediów,
  • chcemy zaoszczędzić energię w czasie wyświetlania bardziej statycznych treści, które nie wymagają najwyższej płynności.

SI radzi sobie dobrze z dobieraniem częstotliwości. Można zatem zaufać opcji automatycznej, aby komfortowo korzystać z różnego typu treści i oszczędzać baterię.

Początkowo miałam wrażenie, iż płynność przewijania wypada średnio, ale okazało się, iż takie odczucia są u mnie spotęgowane przesiadką ze telefona o 144 Hz. To jednak pokazuje, jak ważne jest wyższe odświeżanie w telefonie, które naprawdę zwiększa wrażenia z użytkowania. jeżeli przesiądziesz się na moto g23 z telefonu, który miał standardowe 60 Hz, gwałtownie zauważysz różnice i docenisz zmianę na lepsze.

Ekran Motoroli moto g23 muszę także pochwalić za dobrą jasność. Dzięki niej wyświetlany obraz jest czytelny w mocnym słońcu. Niestety pogoda nie pozwoliła na przetestowanie maksymalnej jasności (sięgającej w tym modelu 400 nitów) w naprawdę pełnym, rażącym słońcu. Jednak z pierwszymi, i tak dość mocnymi, wiosenni promieniami słońca recenzowana moto g23 poradziła sobie świetnie.

Dźwięk Dolby Atmos

Jak już wspomniałam na początku recenzji, Motorola chwali moto g23 za bardzo dobrą jakość dźwięku osiąganą dzięki głośnikom stereo oraz technologii Dolby Atmos. Jest to opcja, która sprawia, iż dźwięk ma przyjemną wysoką jakość i sprawia wrażenie roznoszącego się z przestrzeni.

Nowa Motorola moto g23 faktycznie ma całkiem niezły dźwięk jak na model za 1000 zł. Zarówno w słuchawkach, jak i w trybie głośnomówiącym, z głośników, dialogi są wyraźne, a instrumentalne detale w ulubionej muzyce słyszalne.

Co więcej, w nowym telefonie znajduje się funkcja Inteligentnego dźwięku, która identyfikuje treść i zgodnie z jej typem reguluje parametry dźwięku. (SI działa tu podobnie jak przy automatycznej częstotliwości odświeżania). Czy oglądasz film, czy słuchasz muzyki, czy grasz, z moto g23 możesz cieszyć się odpowiednim brzmieniem, bez potrzeby szperania w ustawieniach.

Jeśli zdecydujesz się na zakup moto g23, warto pamiętać również, iż w tym modelu występuje funkcja zmiany dźwięku w zależności od pozycji telefonu. Zazwyczaj, gdy gramy w grę lub oglądamy film, obracamy telefon do trybu poziomego. jeżeli zrobisz tak z moto g23 głośniki dostosują dźwięk tak, aby zapewnić odtwarzanie stereo w szerokim zakresie. Natomiast, gdy np. przewijasz TikToka albo rolki na Facebooku, dźwięk będzie odtwarzany z dolnego głośnika.

Podzespoły i wydajność moto g23

Motorola moto g23 to telefon, który można określić jako niższą średnią półkę. Jego procesor nie będzie zatem powalał mocą. Musi jednak być wystarczająco sprawny, by zapewnić płynność obsługi przy najczęściej używanych codziennych funkcjach oraz aplikacjach, np. bankowych.

Dowiedz się więcej o procesorach w telefonach

Recenzowany tu model Motoroli wyposażono w procesor MediaTek G85 złożony z 8 rdzeni – dwóch o taktowaniu 2,0 GHz i 6 energooszczędnych o taktowaniu 1,8 GHz. Jego pracę wspomaga pamięć RAM 4 GB, która wystarcza do płynnej obsługi standardowych funkcji telefona. Natomiast jeżeli zależy Ci na lepszej płynności choćby przy kilku otwartych w tle aplikacjach w moto g23 wystarczy na szczęście dołożyć zaledwie 200 zł, by kupić model już z 8 GB RAM. Większa pamięć operacyjna przełoży się na lepszą płynność pracy urządzenia.

Oprócz tego pod maską moto g23 czeka jeszcze pamięć wewnętrzna 128 GB, która musi pomieścić system, aplikacje zainstalowane fabrycznie i pobrane przez Ciebie oraz Twoje pliki, takie jak zdjęcia, filmy, dokumenty, wiadomości. Taka pojemność pamięci wbudowanej to dziś nie za wiele. Warto jednak zaznaczyć, iż w moto g23 można zastosować kartę pamięci o pojemności do 512 GB.

Jak moto g23 z taką konfiguracją radzi sobie na co dzień?

Zaraz po uruchomieniu telefon nie działał zbyt płynnie. W tle zachodziły jeszcze procesy związane z konfiguracją urządzenia, między innymi aktualizacje aplikacji. To oznacza, iż pod większą presją telefon może spowalniać i się zacinać.

Później przy testowaniu większości funkcji telefon działał poprawnie. Można na nim sprawnie czatować przez komunikatory, płynnie przeglądać social media, robić zakupy w mobilnych aplikacjach sklepów internetowych. telefon nie zawiódł także podczas sesji foto-video, a gra Asphalt 9, choć chwilę się ładowała, w trakcie rozgrywki działała płynnie, nie spowalniała, ani nie zacinała się.

Większe spowolnienia pojawiły się, dopiero gdy w tle uruchomionych było kilkanaście aplikacji. Warto zatem pamiętać, aby co jakiś czas oczyścić pamięć podręczną i wyrobić sobie taki nawyk (naciśnij kwadratowy przycisk nawigacji w systemie i zamknij otwarte aplikacje poprzez przesunięcie okienek do góry ekranu).

Dziwnym zjawiskiem było też to, iż mimo odpowiednich ustawień, po przesunięciu po lewej stronie menu nie otwierał się Kanał Google.

To przykłady, na które zwróciłam uwagę. Mogą się zatem pojawić też inne drobne niedociągnięcia systemu. A może wręcz przeciwnie, to jedyny błąd, który zostanie naprawiony przy kolejnej aktualizacji.

Łączność

Motorola moto g23 obsługuje podstawowe standardy łączności. Ma Wi-Fi, Bluetooth (dokładnie generację 5.1) i NFC, służące do płatności zbliżeniowych telefonem. Niestety w kwestii sieci mobilnej ogranicza się do obsługi standardu 4G LTE. Z tym modelem nie skorzystasz zatem z technologii mobilnej piątej generacji. Nie każdemu jednak takie udogodnienie jest potrzebne. Z drugiej strony jak na telefon z 2023 roku, choćby z niższej średniej półki, jest to spory minus.

Czysty Android i funkcje moto – skromne, choć przydatne

Ważną cechą Motoroli moto g23 jest niemal czysty system Android, bez nakładki systemowej, która w modelach innych marek wnosi wiele autorskich narzędzi od producenta, ale może też znacznie obciążać system. Dla jednych będzie to wada, dla innych zaleta. W moto g23 Motorola zastosowała jednak garstkę usprawnień ze swojego autorskiego systemu My UX.

Czysty Android ma swoje plusy i minusy. Jedną z jego cech jest na przykład niezwykle prosty interfejs, bez ubarwień i udziwnień. Nie ma też za wielu opcji personalizacji. Do nielicznych należą:

  • Interaktywne tapety, których wygląd zmienia się w ciągu dnia,
  • tekst na ekranie blokady,
  • sekcja Tapety i styl, w której znajdziesz jeszcze więcej tapet, także tych statycznych, oraz kolory interfejsu: podstawowe lub dopasowane do palety kolorów wybranej tapety. To przyjemny dodatek, który sprawi, iż wygląd menu, przycisków, ikon będzie spójny z obrazem w tle, dopasuje się choćby do Twojego zdjęcia.
  • Widżety z dowolnych aplikacji, o różnych kształtach i wymiarach.

Funkcje Moto

Motorola moto g23 oferuje też kilka ciekawych funkcji, związanych z obsługą telefona. To między innymi charakterystyczne dla marki sterowanie gestem, tak zwane Gesty Moto. Autorskim dodatkiem jest także wspomniana wyżej technologia Dolby Atmos.

Moją uwagę zwróciła także funkcja Sugestie aplikacji, która w pasku u dołu menu głównego wyświetla ostatnio lub najczęściej otwierane aplikacje. Jest to bardzo fajna opcja, jeżeli nie chce się zawalać ekranu głównego ikonami. Te najważniejsze, a zarazem najczęściej używane znajdą się w jednym pasku.

Kolejne narzędzie to Napisy na żywo – bardzo interesująca nowa funkcja Androida, na razie tylko w języku angielskim, ale niedługo mają pojawić się kolejne języki. Polega na tym, iż urządzenie wykrywa fragmenty mówione (z odtwarzanych multimediów, np. shortsów na Facebooku, z filmików na YouTubie, filmów i podcastów, połączeń telefonicznych, wideorozmów, przy odsłuchiwaniu wiadomości głosowych) i automatycznie generuje z nich napisy.

Funkcja ta dostępna jest na razie tylko na wybranych urządzeniach z Androidem, więc jak widać, z telefonem od Motoroli możesz być na bieżąco z nowościami systemowymi Androida.

W Motoroli znajduje się również bardzo wiele narzędzi ułatwiających obsługę telefona i pomagających w nauce korzystania z niego. To dobre rozwiązanie dla osób, które dopiero zaczynają używać urządzeń mobilnych – dzieci, osób starszych, ale także tych użytkowników, którzy nie mieli wcześniej do czynienia z telefonem marki Motorola.

Bateria i ładowanie

Motorolę moto g23 wyposażono w baterię 5000 mAh. Jest to spora pojemność, która powinna zapewnić energię na długie działanie telefonu na jednym ładowaniu. Tym bardziej iż model ten nie posiada zasobożernych elementów, takich jak na przykład ekranu AMOLED z wysoką rozdzielczością.

Mimo niezbyt wymagającego użytkowania telefona po 18 godzinach energia spadła ze 100 do 57%. telefon przez ten czas miał za zadanie zmierzyć się z: kilkunastominutową grą w Asphalt 9, badaniem CPU benchmark, czatowaniem na komunikatorach, fotografowaniem oraz personalizowaniem telefonu.

Choć została mu tylko połowa baterii przetrwał jeszcze wieczorną sesję zdjęciową i standardowe codzienne użytkowanie z przeglądaniem social mediów i czatowaniem. Podsumowując, Motorola moto g23 nie powinna mieć problemu z choćby 2-dniową pracą na jednym ładowaniu.

Po dłuższym okresie użytkowania telefona moto g23 czas pracy baterii może się wydłużyć dzięki Automatycznemu dostosowywaniu baterii. Jest to funkcja, która poznaje schemat działania użytkownika i ogranicza zużycie energii przez te aplikacje, które są najrzadziej używane. Żeby jednak działa poprawnie potrzebuje czasu.

Ładowanie TurboPower

Motorola moto g23 obsługuje szybkie ładowanie w autorskiej technologii TurboPower. Jego moc w tym modelu może osiągać 30 W. Jest to jednak typowa szybkość ładowania dla tego segmentu cenowego. Jak w moto g23 przedstawia się to w liczbach?

Smartfon podłączyłam do ładowania, gdy miał 5% baterii (dla żywotności baterii lepiej nie doprowadzać do jej całkowitego rozładowania). Po pierwszych piętnastu minutach moto g23 zwiększyło swój poziom energii do 35%. Połowę akumulatora osiągnął chwilę później, dokładnie po 37 minutach od wpięcia kabla ładowania.

W godzinę lekcyjną naładujesz Motorolę moto g23 od 5 do 65%. W tych okolicach można było odczuć, iż telefon zrobił się mocno ciepły. Ciężko ocenić, czy w przypadku tego modelu będzie to miało wpływ na wydajność baterii w przyszłości, na wszelki wypadek można natomiast rozbierać telefon z etui podczas ładowania.

Telefon zrobił się chłodniejszy w okolicach 90%, które osiągnął dokładnie po godzinie ładowania. Do optymalnych dla baterii 95% moto g23 dotarło po dokładnie 1 h i 05 min.

Aparat Motoroli moto g23

Niedrogiego moto g23 wyposażono w całkiem niezły aparat, według producenta wręcz „inteligentny i potężny”. Ze strony Motoroli najważniejszą, najbardziej reklamowaną cechą jest obiektyw główny 50 Mpix z technologią łączenia pikseli Quad Pixel, czyli 4 w 1. Choć zmniejsza się wtedy rozdzielczość fotografii, takie rozwiązanie ma ogromne zalety. Jeden większy piksel pochłania więcej światła. Dzięki temu zdjęcia są jaśniejsze i bardziej szczegółowe, ponieważ ukryte w cieniu detale zostają wydobyte. Dlatego technologia ta wykorzystywana jest również w trybie nocnym.

Zanim przejdę do przykładów, tak aparat moto g23 prezentuje się na papierze:

Obiektyw główny
Obiektyw ultraszerokokątny
Obiektyw marko
Przedni aparat
Obiektyw główny
Obiektyw ultraszerokokątny
Obiektyw marko
Przedni aparat

Na poniższych przykładowych fotografiach można zauważyć znak wodny z nazwą urządzenia. Oczywiście domyślnie jest on wyłączony. Ustawiłam go jedynie na potrzeby recenzji. Znak wodny może się jednak przydać, by oznaczyć zdjęcie swoim imieniem lub pseudonimem. Z drugiej strony Niestety w moto g23 opcja ta jest dostępna tylko w parze z logo urządzenia.

Gdy ustawiałam znak wodny, w ustawieniach natknęłam się także na bardzo fajną funkcję – Dotknij gdziekolwiek, aby zrobić zdjęcie. Przyda się, gdy próbujesz zrobić selfie lub zdjęcie pod specyficznym kątem. Możesz wtedy złapać telefon tak jak ci wygodnie i kliknąć dowolne miejsce na ekranie, żeby zwolnić migawkę. Nie musisz wtedy układać dłoni w dziwnej pozycji, by trafić w przycisk migawki.

W ustawieniach znajdziesz także funkcję stabilizacji wideo (w tym modelu akurat jest ona włączona domyślnie) oraz opcję zmiany rozdzielczości zdjęcia aparatem przednim, czyli selfie, między 4 Mpix Quad Pixel a Wysoką rozdzielczością, która wynosi tutaj 16 Mpix.

Obiektyw główny, czyli standardowe zdjęcia moto g23

50-megapikselowy aparat główny moto g23 robi udane zdjęcia. Ich jakość sprawdzi się nie tylko na social media, ale także do wydrukowania i postawienia w ramce. A jeżeli planujesz drukować w większym formacie lub edytować zdjęcia wystarczy, iż użyjesz trybu Ultra-Res (maksymalnej rozdzielczości). Fotografie nie stracą wówczas znacznie na jakości.

Głównemu aparatowi Motoroli moto g23 zdarza się nienaturalnie przejaśnić zdjęcie. Zwłaszcza wtedy, gdy automatycznie użyje HDR. Niekiedy warto zatem powtórzyć ujęcie z HDR i bez. Ustawienie to zmienisz w pasku u góry menu aparatu.

HDR | Quad Pixel | Standard 1x
HDR
Quad Pixel | Standard x1

Ultra-Res, czyli maksymalna rozdzielczość 50 Mpix

HDR | Quad Pixel | Standard 1x
Maksymalna rozdzielczość
Quad Pixel
Maksymalna rozdzielczość
Quad Pixel
Maksymalna rozdzielczość
Quad Pixel | Standard x1
Maksymalna rozdzielczość

Zbliżenia, czyli zoom od 2x do 8x

HDR | Quad Pixel | Standard 1x
Zoom x2
Zoom x3
Zoom x4
Zoom x5
Zoom x8
Quad Pixel | Standard x1
Zoom x2
Zoom x3
Zoom x4
Zoom x5
Zoom x8
Zoom x8

Portret

W trybie portretowym pierwszoplanową postać lub rzecz możesz sfotografować z artystycznie rozmytym tłem. Niekiedy trzeba jednak podjąć kilka prób, żeby obiektyw poprawnie sczytał kontury obiektu.

Nocne zdjęcia

Zdjęcia w trybie nocnym wykonane moto g23 nie mają niestety za dobrej jakości. Najlepiej wypadają ujęcia dobrze oświetlonej sceny jak w przypadku kościoła z poniższej galerii. Pozostałe kadry wychodzą nieostre i rozmyte, choć rzeczywiście są jaśniejsze niż te wykonane standardowym aparatem (zob. porównanie).

Porównanie

Tryb Quad Pixel
Tryb nocny
Maksymalna rozdzielczość

Obiektyw szerokokątny, czyli poszerzamy horyzonty

Zdjęcia obiektywem szerokokątnym moto g23 są dużo mniej wyraziste. Więcej detali kryje się w cieniu. Mają ciemniejsze kolory, które wydają się jednak bardziej nasycone i żywsze niż w obiektywie głównym, co może się podobać. W razie potrzeby można więc ująć szerszą perspektywę w całkiem przystępny sposób.

Obiektyw szerokokątny
HDR | Quad Pixel | Standard 1x
Obiektyw szerokokątny
Quad Pixel | Standard x1

Makro, czyli ujęcia z bardzo bliska

Jeśli chcesz zrobić dobre zdjęcie aparatem makro w telefonie, zwłaszcza ze średniej półki, musisz się nieźle namęczyć. W przypadku moto g23 też potrzeba kilku prób, ale gdy złapie się odpowiedni kadr, trzeba przyznać, iż o dziwo wychodzi nie najgorzej.

Przedni obiektyw, czyli selfie

Jak już wyżej wspomniała, selfie można zrobić w maksymalnej rozdzielczości 16 Mpix lub korzystając z technologii Quad Pixel, która daje rozdzielczość 4 Mpix. W obu przypadkach można skorzystać z trybu standardowego lub portretowego, który rozmywa tło. Zdjęcia wychodzą lekko rozjaśnione, ale ogólnie prezentują dobrą jakość. Nie zawiedziesz się, robiąc nową profilówkę na media społecznościowe.

Quad Pixel Portret
Quad Pixel Standard
Maksymalna rozdzielczość Standard
Maksymalna rozdzielczość Portret

Wideo

W Motoroli moto g23 czeka bardzo kilka funkcji wideo. Jedyne dostępne opcje nagrywania to:

  • Full HD (30 kl./s) tylnym aparatem głównym
  • Full HD (30 kl./s) aparatem szerokokątnym
  • Full HD (30 kl./s) aparatem makro
  • HD (30 kl./s) aparatem przednim
  • Film poklatkowy
  • Zwolnione tempo
  • Podwójny zapis (nagrywania przednią i tylną kamerą jednocześnie).

W kwestii jakości nagrań też nie jest najlepiej. Obraz drży choćby podczas stabilnego nagrywania, a mikrofon zbiera wszystkie szumy.

Film Full HD obiektywem głównym

Wideo Full HD obiektywem szerokokątnym

Czy warto kupić Motorolę moto g23 – podsumowanie recenzji

Motorola moto g23 to poprawny telefon do 1000 zł. Ma swoje wady i zalety, które należy przeanalizować, żeby wybrać najlepszy dla siebie niedrogi model. Na tej półce cenowej trzeba niestety pójść na kompromisy. Moto g23 nie obsługuje 5G i nagrywa kiepskie wideo, ale jak na niższą średnią półkę wyróżnia się dźwiękiem z technologią Dolby Atmos, bardzo ładnym ekranem (mimo parametrów, które mogłyby wskazywać na przeciętną jakość) oraz niezłym aparatem przednim i głównym Quad Pixel do zdjęć.

Minusy

  • nie obsługuje łączności 5G
  • zdarzają mu się spowolnienia i drobne niedociągnięcia w pracy systemu
  • słaba jakość wideo
  • kiepski tryb nocny

Plusy

  • przyjemny dźwięk stereo Dolby Atmos
  • ładny ekran z odświeżaniem 90 Hz
  • dobry aparat główny 50 Mpix Quad Pixel do zdjęć
  • niezły tryb portretowy (dzięki czujnikowi głębi)
  • aparat selfie 16 Mpix
  • stylowy design
  • hydrofobowa powłoka i odporność IP53
  • niezawodny boczny czytnik linii papilarnych
  • etui i ładowarka w zestawie
  • mini jack 3,5 mm
  • radio FM
  • NFC do płatności zbliżeniowych

Ocena redakcji

7/10
Idź do oryginalnego materiału