Recenzja Stalkera 2: Strefa powraca z obietnicami i problemami

1 dzień temu

Po 15 latach oczekiwania, anulowanych projektach i rozwoju w czasie prawdziwej wojny, Stalker 2: Heart of Chornobyl wreszcie jest dostępny. Nowa odsłona przenosi serię w czasy współczesne, jednocześnie starając się zachować elementy tego, co czyniło oryginał wyjątkowym. I podobnie jak jej poprzedniczka, jest to gra równie interesująca, jak i trudna.

Podstawy pozostają znajome – jesteś prześladowcą eksplorującym Strefę Wykluczenia w Czarnobylu, niebezpieczny obszar pełen promieniowania, anomalii, mutantów i rywalizujących frakcji. Ale teraz świat gry się rozszerzył 60 kilometrów terytorium i jest zbudowany z nowoczesną grafiką. Czy te zmiany pomagają czy szkodzą grze? No cóż, zdecydowałem się spędzić czas w tej Strefie i po skończeniu gry zamieszczam moją recenzję Stalkera 2.

Historia: Pierwszy krok

Twoja podróż zaczyna się jako Skifweteran, którego mieszkanie zostaje zniszczone przez tajemniczą anomalię poza granicami Strefy. Ta konfiguracja sprytnie wciąga cię do Strefy z osobistymi stawkami, choć wczesne godziny mogą wydawać się przytłaczające.

W związku z tym gra wrzuca Cię w swój surowy świat minimalne wskazówki. Twoja pierwsza wyprawa może zakończyć się niewidzialną anomalią, która Cię rozerwie na strzępy, stadem zmutowanych psów przygotowującym dla Ciebie obiad lub po prostu zagubieniem się w ciemną noc, aż natkniesz się na latarkę.

Źródło obrazu: GSC Game World (zrzut ekranu: Ash Singh/Jugo Mobile)

Godziny otwarcia ustalają istotny fakt na temat Stalkera 2: to nie jest gra, która trzyma cię za rękę. System ekwipunku, mechanika promieniowania i podstawowe elementy przetrwania są ledwo wyjaśnione. Będziesz musiał nauczyć się poprzez doświadczenie, jak zarządzać zapasami, leczyć rany i radzić sobie z wieloma zagrożeniami Strefy. Ta stroma nauka może frustrować niektórych graczy, ale daje prawdziwe poczucie spełnienia w miarę stopniowego opanowywania surowych zasad Strefy.

Pismo

Budowanie narracji wymaga czasu, zaczynając od poszukiwania odpowiedzi na temat artefaktu. To, co zaczyna się jako osobiste śledztwo, rozwija się w złożoną sieć polityki frakcyjnej, zjawisk nadprzyrodzonych i egzystencjalnych pytań dotyczących samej Strefy. Tempo może na początku przetestować twoją cierpliwość zanim historia naprawdę nabierze tempa, kładzie się wiele podwalin.

Źródło obrazu: GSC Game World (zrzut ekranu: Ash Singh/Jugo Mobile)

Jednak pisanie postaci błyszczy podczas tych konfliktów frakcyjnych. Richteratwój najwcześniejszy sojusznik, po mistrzowsku balansuje pomiędzy pomocnym mentorem a podejrzanym operatorem, podczas gdy będziesz spędzać godziny zastanawiając się, czy naprawdę możesz mu zaufać. choćby drobne postacie wydają się w pełni zrealizowane – Elenabadanie anomalii pomimo osobistej tragedii, czy Marcus ucząc nowicjuszy, dążąc jednocześnie do własnych tajemniczych celów, dają poczucie żyjącego, oddychającego świata.

Źródło obrazu: GSC Game World (zrzut ekranu: Ash Singh/Jugo Mobile)

Historia rozgałęzia się w znacznym stopniu w oparciu o Twoje wybory, prowadząc do cztery różne zakończenia które wydają się zasłużone, a nie arbitralne. Twoje decyzje podejmowane w trakcie gry – komu zaufać, które frakcje wspierać i jak sobie poradzić z kluczowymi momentami – odbijają się na zewnątrz, wpływając zarówno na bezpośrednią sytuację, jak i na ostateczny wynik. Gra rzadko pokazuje takie konsekwencje, dzięki czemu Twoje wybory wydają się bardziej autentyczne i efektowne.

Aktorstwo głosowe różni się znacznie w zależności od wyboru języka. The Ukraińskie ścieżki głosowe zapewniają surową autentyczność, która doskonale oddaje atmosferę Strefy. Angielski dub jest przydatny, ale brakuje mu emocjonalnej siły oryginalnych nagrań i często nie udaje mu się uchwycić subtelnych napięć w kluczowych scenach.

Żywe, oddychające pustkowie

Źródło obrazu: GSC Game World (zrzut ekranu: Ash Singh/Jugo Mobile)

Porozmawiajmy o tym, co sprawia, iż ​​Strefa jest czymś więcej niż tylko kolejnym otwartym światem. Gra ci to daje 60 kilometrów kwadratowych do zwiedzaniaale nie rozmiar się liczy – to, co dzieje się w tej przestrzeni, ją wyróżnia. Strefa ciągle się porusza i zmienia, niezależnie od tego, czy jesteś tam, aby ją zobaczyć, czy nie, dzięki tak zwanemu systemowi A-Life.

Oto co to oznacza w praktyce: Idziesz do kolejnego celu misji, gdy w oddali słyszysz strzały. Udaj się tam, a być może znajdziesz prześladowców walczących z bandytami o terytorium. Poczekaj wystarczająco długo, a te strzały mogą przyciągnąć mutantów szukających łatwego posiłku. Pozostań tu jeszcze dłużej, a mogą pojawić się inni prześladowcy, aby przeszukać to, co zostało.

Jeśli zwrócisz uwagę, znajdziesz historie wszędzie. Podziemne laboratoria opowiadają historie o nieudanych eksperymentach poprzez rozproszone dokumenty i szczegóły środowiskowe. choćby puste pola mogą kryć coś interesującego, jeżeli zwrócisz na nie uwagę.

Źródło obrazu: GSC Game World (zrzut ekranu: Ash Singh/Jugo Mobile)

Pogoda też nie jest tylko na pokaz. Kiedy nastąpi emisja, musisz rzucić wszystko, co robisz i gwałtownie znaleźć schronienie. Niebo robi się czerwone, błyskawice uderzają w ziemię, a każdy, kto zostanie złapany na zewnątrz, nie żyje. Te chwile tworzą prawdziwe napięcie, bo trzeba dokonywać szybkich wyborów.

To nie jest świat, który istnieje tylko po to, by cię bawić – wydaje się, iż jest to miejsce, które toczyłoby się dalej, choćby gdyby cię tam nie było. Może to zabrzmieć pretensjonalnie, ale to najprostszy sposób wyjaśnienia, co odróżnia Strefę od innych otwartych światów. Nie jesteś tu głównym bohaterem – jesteś po prostu kolejnym prześladowcą próbującym przetrwać w miejscu, którego nie obchodzi, czy przeżyjesz, czy umrzesz.

Walka: brutalna, ale satysfakcjonująca

Walka w Stalkerze 2 nie polega na byciu superbohaterem. Kilka kul może cię zabić, twoja broń może się zaciąć i pogorszyć, a zasoby są stale ograniczone. Mutanci poruszają się chaotycznie, a ludzcy wrogowie mogą cię dostrzec z zaskakująco dużej odległości. Początkowe walki są szczególnie zacięte – pierwsze spotkanie z niewidzialnym krwiopijcą prześladującym cię w opuszczonym ośrodku na długo pozostanie w pamięci.

Pistolety nie sprawiają wrażenia niezawodnych. Ta broń, którą właśnie odebrałeś? Może działać dobrze przez kilka pierwszych magazynków, a następnie zacząć się zacinać. Każda broń wymaga ciągłej konserwacjia naprawy nie są tanie. Spędzisz dużo czasu rozważając, czy naprawić swój obecny sprzęt, czy zaoszczędzić na coś lepszego.

Źródło obrazu: GSC Game World (zrzut ekranu: Ash Singh/Jugo Mobile)

The system dostosowywania jest dość głęboki kiedy już w to wejdziesz. Możesz dodawać lunety, zmieniać lufy, ulepszać kolby – to zwykłe rzeczy. Ale tu jest haczyk: wszystko jest drogie. Naprawdę drogie. Możesz spędzać godziny na oszczędzaniu, by zdać sobie sprawę, iż musisz także płacić, aby je utrzymać. Gra zmusza do głębokiego przemyślenia każdego ulepszenia, ponieważ nic nie jest tanie i łatwe.

Przyjrzyjmy się, jak działają różni wrogowie, ponieważ dla wszystkich z nich będziesz potrzebować innej taktyki. Ludzcy przeciwnicy potrafią być całkiem sprytni na otwartych przestrzeniach. Ale to inteligentne zachowanie ma pewne dziwne dziwactwa. Umieść tych ludzkich wrogów w ciasnych przestrzeniach, takich jak budynki, a nagle mogą utknąć na meblach lub stać tam, jakby zapomnieli, co robią.

Źródło obrazu: GSC Game World (zrzut ekranu: Ash Singh/Jugo Mobile)

Mutanty to zupełnie inny problem. Psy i pseudopsy polują w stadach, co brzmi fajnie, dopóki nie spróbujesz strzelać do gwałtownie poruszających się celów, które nigdy nie wydają się biegać po linii prostej. Krwiopijcy są prawdopodobnie najgorsi, ponieważ mogą stać się niewidzialni i prześladować cię, co jest przerażające w pierwszych kilku przypadkach, ale może być frustrujące, gdy próbujesz ustawić strzał.

Oto coś ważnego na temat walki w Stalkerze 2: przygotowanie jest ważniejsze niż refleks. Wiedza o tym, kiedy broń wymaga naprawy i zabranie ze sobą wystarczającej ilości środków medycznych, często ma większe znaczenie niż to, jak gwałtownie potrafisz celować. Nauczysz się dokładnie sprawdzać swój sprzęt przed wyruszeniem w podróż, ponieważ uzupełnianie zapasów w terenie zwykle nie wchodzi w grę.

Tym, co sprawia, iż ​​walka w Stalkerze 2 jest interesująca, nie jest żaden pojedynczy element – ​​chodzi o to, jak wszystko ze sobą współpracuje. Prosta strzelanina może gwałtownie stać się skomplikowana, gdy zorientujesz się, iż kończy Ci się amunicja, Twoja broń zacznie się zacinać i usłyszysz zbliżające się mutanty. Gra stwarza napięte sytuacje nie poprzez zaplanowane wydarzenia, ale poprzez interakcję jej systemów.

Czy jest idealnie? NIE. Sztuczna inteligencja ma wyraźne problemy, szczególnie w złożonych środowiskach. Zachowanie mutantów może czasami wydawać się bardziej irytujące niż groźne. Ale kiedy wszystko się układa – kiedy toczysz prawdziwą strzelaninę, próbując pozostać przy życiu.

Grafika i wydajność

Moja konfiguracja:
Procesor: AMD Ryzen 7 7435HSProcesor graficzny: NVIDIA RTX 4060BARAN: 8×2 pamięci RAM DDR4 @ 3200 MHzDysk SSD: WDSN570 500GBMonitor: 1080p przy 144 Hz

Występ w Stalkerze 2 opowiada ciekawą historię o wyborach optymalizacyjnych. Po spędzeniu czasu z różnymi ustawieniami graficznymi mamy jasny obraz tego, jak gra działa na nowoczesnym sprzęcie.

Gra działa zaskakująco dobrze w rozdzielczości 1080p z ustawieniami Epic, utrzymując 90-105 FPS w większości sytuacji. Rozgrywka jest płynna, a jakość obrazu stoi na niezłym poziomie. Liczba klatek na sekundę pozostaje stosunkowo stabilna choćby w gorączkowych momentach z wieloma NPC-ami lub podczas emisji. Wydaje się, iż jest to najlepszy sposób na zrównoważenie jakości obrazu i wydajności.

Zwiększenie rozdzielczości do 1440p przy wysokich ustawieniach powoduje, iż sytuacja staje się bardziej skomplikowana. Chociaż zobaczysz liczby pomiędzy 70-90 FPS, rzeczywiste doświadczenie nie jest tak płynne, jak sugerują te liczby. Jąkanie staje się zauważalnym problemem, szczególnie podczas walki lub podczas poruszania się po różnych obszarach Strefy. Ładowanie nowych obszarów może powodować problemy, choćby przy uruchamianiu z szybkiego dysku SSD.

Jeśli dodać do tego sporadyczne awarie gry i inne problemy techniczne, takie jak przycinanie obrazu i zacinanie się, oczywiste jest, iż Stalker 2 przez cały czas potrzebuje optymalizacji, aby dobrze działać.

Werdykt: Czy warto wybrać się do Strefy?

STALKER 2 nie jest idealny, ale oferuje coś wyjątkowego. Kiedy chowasz się w ciemnym tunelu, słuchasz pobliskich potworów lub patrzysz, jak niebo robi się czerwone, gdy zbliża się burza radiacyjna, gra tworzy chwile, których nie znajdziesz nigdzie indziej. Sama historia jest wciągająca, z niesamowitą narracją i równie satysfakcjonującym zanurzeniem się w głosie, który z pewnością pokochasz.

Problemy techniczne są realne i mogą być frustrujące. jeżeli jednak spojrzysz poza nie, znajdziesz grę, która nagradza cierpliwość i uważną grę. To nie jest kolejna strzelanka, w której biegasz, czując się potężny. To gra o przetrwaniu w miejscu, które chce twojej śmierci.

Jeśli chcesz dopracowanego i płynnego działania, może poczekaj na więcej poprawek. jeżeli jednak interesuje Cię odkrywanie niebezpiecznego świata, w którym Twoje wybory mają znaczenie, a każda wyprawa wywołuje napięcie, Stalker 2 zapewni Ci to doświadczenie właśnie teraz.

Idź do oryginalnego materiału