Recenzja obiektywu Canon RF 10-20mm

Niedawno firma Canon wprowadziła na rynek ultraszerokokątny obiektyw zmiennoogniskowy RF 10-20MM f/4 L IS STM (2299,00 USD) do pełnoklatkowych aparatów bezlusterkowych. Obiektyw ma być nowoczesnym zamiennikiem systemu R dla niezwykle popularnego obiektywu EF 11-24mm L.

Jest to nieco niszowy zakres ogniskowych, z którym z pewnością nie będziesz mieć cały czas w aparacie do chodzenia. Jednak w przypadku niektórych rodzajów fotografii, takich jak architektura i krajobraz, naprawdę sprawdza się to samo. Udało mi się wypróbować najszerszy zoom firmy Canon w gamie obiektywów RF i przetestować go w kilku różnych rzeczywistych sytuacjach.

Canon RF 10-20mm – Ogólne wrażenia

Krótkie zastrzeżenie: jestem pracującym fotografem i kamerzystą i używałem tego obiektywu jako części mojego zwykłego sprzętu. Nie będę się wdawał w szczegóły techniczne. Mogę jednak dobrze wyobrazić sobie, w jaki sposób ten obiektyw może być interesującym dodatkiem do torby z zestawem każdego fotografa.

Sam obiektyw sprawia wrażenie solidnego, chociaż waży o połowę mniej niż jego poprzednik EF. To świetne rozwiązanie, zwłaszcza iż ten obiektyw może być idealny dla fotografów krajobrazu, którzy muszą go nosić ze sobą podczas długich wędrówek. Byłem mile zaskoczony, iż mogłem go wygodnie zamontować na moim mini gimbalu Ronin RS3 bez żadnych problemów.

„Modelka” ma na sobie także plecak podróżny Peak Design 30L

Kolejną cechą aparatu jest wbudowana osłona przeciwsłoneczna (przy tak szerokim kącie naprawdę przydatna, a ryzyko jej zgubienia jest mniejsze!). Posiada także szybki i wyjątkowo cichy silnik ogniskowania STM oraz najnowszą technologię stabilizacji obrazu, która eliminuje wszelkie „trzepotanie” na krawędziach kadru. Sam w sobie może dać aż 5 stopni stabilizacji, a w połączeniu z korpusem aparatu z IBIS choćby więcej.

Testowałem ten obiektyw na korpusie Canon EOS R (który, nawiasem mówiąc, nie ma IBIS).

Canon RF 10-20 mm – dane techniczne

Canon RF 10-20mm – wydajność optyczna

Sesja nieruchomości

Obiektyw ten jest obiektywem prostoliniowym, co oznacza, iż ​​pionowe linie pozostaną pionowe, dopóki aparat będzie ustawiony prosto. Oznacza to, iż obiektyw ten doskonale nadaje się do fotografowania architektury i wnętrz. Do fotografowania w małych przestrzeniach ten obiektyw jest fantastyczny, a zakres 10-20 mm działał tak płynnie, iż spełnił wszystkie moje potrzeby związane z fotografowaniem wynajmowanego mieszkania wakacyjnego w Walencji.

Sesja krajobrazowa

Oczywiście zoom szerokokątny świetnie sprawdzi się także w fotografii krajobrazowej. Jednak do astrofotografii wolałbym mieć dostępną przysłonę szerszą niż f/4, powiedzmy przynajmniej do f/2. Biorąc to pod uwagę, wypróbowałem obiektyw podczas krótkiej wędrówki do zamku i nie zawiodłem się.

Canon RF 10-20 mm przy 10 mm

Obiektyw Canon RF 10-20 mm @20 mm

Klatka

Obiektyw spisał się także zaskakująco dobrze w przypadku filmów, zapewniając ładne kolory i bardzo niewielkie zniekształcenia w zbliżeniach, biorąc pod uwagę szerokość tego obiektywu. Zwykle nie używałbym zoomu do nagrywania wideo. Nie mogłem się jednak powstrzymać od wypróbowania ultraszerokokątnego kąta, zwłaszcza iż kręciliśmy w czymś, co w zasadzie było chwalebną szafą.

Niesamowicie cichy i szybki autofokus zapewnia płynny materiał filmowy. Fantastycznie było po prostu móc skoncentrować się na filmowaniu i kompozycji, niemal pozwalając autofokusowi robić swoje.

Kadr z filmu, stopniowany kolorystycznie

Ostrość

Nie owijajmy w bawełnę, to niesamowicie ostry obiektyw. Oczywiście jest ostrzejszy w środkowej części obrazu i rzeczywiście cierpi na lekki brak ostrości na brzegach kadru, ale wydaje mi się, iż jest to w dużej mierze spowodowane zniekształceniem na szerszym końcu zoomu. I szczerze mówiąc, nie jest to na tyle, aby zauważył to ktoś, kto nie podgląda pikseli.

Obiektyw Canon RF 10–20 mm: 100% przycięcia – środek/prawa strona obrazu

Obiektyw Canon RF 10–20 mm: przycięcie 100% – po prawej stronie obrazu.

Zniekształcenie/winietowanie

Obiektyw może faktycznie zastosować korekcję obrazu w aparacie, jeżeli nagrywasz w formacie JPEG. W przeciwnym razie będziesz musiał polegać na oprogramowaniu do przetwarzania końcowego, aby zastosować poprawki. Eliminuje to wszelkie zniekształcenia beczkowe i winietowanie podczas fotografowania na najszerszych ogniskowych (i tak, w rzeczywistości zamek jest przechylony, gdybyś się zastanawiał!).

Zastosowano automatyczną korektę

Bez autokorekty

Jest też całkiem gładki. Łatwo byłoby nie zauważyć, iż obiektyw tak naprawdę wszystko to za Ciebie porządkuje, ale wyłączając automatyczną korektę, możesz zauważyć, iż zniekształcenie i winietowanie są dość wyraźne na szerszym końcu obiektywu.

Być może jest to jednak bardziej cecha fotografowania ultraszerokokątnymi obiektywami niż samego obiektywu. Szczególnie cieszę się z mniejszej ilości czasu, jaką mogę spędzić na postprodukcji, dlatego cieszę się, iż mogę skorzystać z automatycznej korekty. Powiedziawszy to, przez cały czas musiałem skorygować niektóre piony w mieszkaniu wakacyjnym, mimo iż starałem się trzymać aparat idealnie wypoziomowany podczas fotografowania.

Wady?

Ze względu na okrągłą zewnętrzną część obiektywu i wbudowaną osłonę przeciwsłoneczną, nie będzie można używać zwykłych filtrów montowanych z przodu obiektywu. Irytujące, jeżeli tak pracujesz i masz niezły zestaw filtrów. Istnieją jednak inne opcje, takie jak filtry umieszczane pomiędzy obiektywem a korpusem aparatu lub choćby filtry magnetyczne, które montuje się bezpośrednio nad matrycą. Dla mnie to nie jest zerwanie umowy.

Powtórzę: nie jest to superjasny obiektyw, schodzi tylko do f/4. W wielu przypadkach nie jest to duży problem, a i tak prawdopodobnie będziesz chciał fotografować w okolicach optymalnej wartości f/8 przez większą część czasu.

Dla kogo przeznaczony jest ten obiektyw?

Ten obiektyw jest doskonały dla wszystkich, kto poważnie podchodzi do fotografii krajobrazowej i nie potrzebuje bardzo szerokich przysłon do fotografowania przy słabym oświetleniu. Wspaniale było mieć opcję superszerokiej ogniskowej 10 mm, szczególnie jeżeli fotografujesz epickie miejsca i góry z dużą ilością rozległej scenerii. Jednak przez większą część czasu chciałem poruszać się pomiędzy końcem obiektywu 15–20 mm.

Uważam, iż ten obiektyw jest zbyt szeroki, aby nadawał się do fotografii ulicznej, chyba iż koncentrujesz się na dużej architekturze. Jak na wszystko, co dotyczy ludzi, jest po prostu zbyt dużo zniekształceń, przynajmniej jak na mój gust.

Jednak do fotografowania nieruchomości obiektyw ten był doskonały i bardzo przydatny dzięki opcji zoomu, szczególnie w małych pomieszczeniach. Zwykle używam stałoogniskowego obiektywu 15 mm z ręcznym ustawianiem ostrości, więc uważam, iż autofokus jest ogromną zaletą, co niesamowicie przyspiesza cały proces.

Wniosek

Obiektyw ten jest z pewnością przełomowy, jednak za 2299 dolarów nie jest tani. jeżeli nie masz nadmiaru wolnej gotówki, kupiłbym ten obiektyw tylko wtedy, gdy poważnie myślę o fotografowaniu krajobrazów lub architektury/wnętrz. Gdyby tak było, kupiłbym go bez wahania.

Obiektyw Canon RF 10-20 mm to fantastyczny dodatek do gamy obiektywów RF oferowanych przez firmę Canon i szczerze mówiąc, nie ma substytutu, jeżeli potrzebujesz tego zakresu ogniskowych. Wszystko działa niezwykle płynnie, szybki autofokus i brak zniekształceń sprawiają, iż fotografowanie tymi ultraszerokokątnymi ogniskowymi to czysta przyjemność.