Testy telefonu motorola edge 40 neo dobiegły końca, co oznacza, iż na dailyweb czeka na Was pełna recenzja tegoż zgrabnego urządzenia. Poprzednik był niebywale udanym sprzętem, więc wymagania względem następcy były wysokie. Czy telefon im sprostał?
Najlepszym telefonem ubiegłego roku pod względem stosunku ceny do jakości był w mojej ocenie model motorola edge 30 neo, dlatego też ująłem go w naszym zestawieniu TOP 5 2022. Sprzęt przekonał mnie do siebie przepiękną stylistyką, świetnym ekranem pOLED, a także czystym i donośnym dźwiękiem płynącym z głośników stereo zgodnych z Dobly Atmos. Miłym zaskoczeniem było też ładowanie bezprzewodowe oraz solidny setup fotograficzny.
Smartfon startował z ceną 1899 zł. Następca, czyli model motorola edge 40 neo kosztuje na start dokładnie tyle samo. Czy można nazwać go równie atrakcyjnym, co poprzednik? Tak, choć sprzęt jest pod pewnymi względami lepszy lub gorszy od protoplasty. Omówmy to ze szczegółami.Motorola edge 40 neo – rozpakowujemy pachnący zestaw sprzedażowy
[caption id="attachment_207672" align="aligncenter" width="1920"]![](https://images2.polskie.ai/images/2407/3980464/a9f9e0b754aa57db71bdc052c926fd02.jpg)
![](https://images2.polskie.ai/images/2407/3980464/ff063c5a976c798ece9f5e53ecc33c96.jpg)
![](https://images2.polskie.ai/images/2407/3980464/3f3b70111b146bb65f9ad392d9601b5f.jpg)
Procesor | MediaTek Dimensity 7030 |
RAM | 12 GB LPDDR4X |
Pamięć na dane | 256 GB |
Ekran | 6,55″ pOLED, FHD+, 402 ppi, 10-bit, 144 Hz, 1300 nitów, DCI-P3 |
Aparaty | Szeroki kąt: 50 MP, f/1.8, OIS, PDAF Ultraszeroki kąt: 13 MP, f/2.2, makro Selfie: 32 MP, f/2.4 |
Bateria | 5000 mAh |
Ładowanie | 68 W przewodowe |
Głośniki | Stereo |
Waga | 170 gramów |
Wymiary | 159,63 x 71,99 x 7,89 mm |
Kolory | PANTONE Black Beauty, Soothing Sea, Caneel Bay |
Cena | 1899 zł |
Świetne kolory, głęboka czerń i 144 Hz
W ekranie pOLED (OLED produkowany przez LG) uświadczymy obecności pięknego kontrastu, genialnej, głębokiej czerni oraz bogatej przestrzeni kolorystycznej. Mamy tutaj obsługę aż 1B barw, a także HDR10+. Moje odczucia z użytkowania są więcej niż pozytywne i dotyczy to nie tylko jakości wyświetlacza, ale również tego, jak pracuje na nim palec. Ślizg jest przyjemny i gładki, czyli dokładnie taki, jaki powinien być na telefonie.![](https://images2.polskie.ai/images/2407/3980464/5c9346bc2532e7241461f72d3708740c.jpg)
Prawie czysty Android 13 i tajwańska myśl techniczna
W telefonie zastosowano nierzucającą się w oczy nakładkę na system Android 13, która – wizualnie – kilka odbiega od tego, co znamy ze telefonów Google Pixel. Mamy więc niemal czyste oprogramowanie, w którym gdzieniegdzie pojawiają się dodatki. Jakie konkretnie? Choćby te związane z gestami moto, personalizacją i bezpieczeństwem. Inaczej wygląda także aplikacja aparatu, ale to niuanse. Niekoniecznie podoba mi się za to preinstalowanie apek, takich jak Glovo, CallApp czy Royal Match, których skróty od razu wędrują na ekran główny. Rozumiem, iż partnerstwo itd., ale zawsze byłem przeciwny tego typu zabiegom. Z drugiej jednak strony, jest to jedyna rzecz, do której mógłbym się tutaj przyczepić. Wszystko inne wydaje się bliskie ideałowi. [gallery columns="6" size="medium" link="file" ids="209870,209871,209872,209873,209875,209876,209878,209879,209880,209881,209882,209883"] Jestem mocno zaskoczony płynnością działania telefonu. Swoje robią tu 144 Hz, ale czym byłaby częstotliwość odświeżania, gdyby kulała kwestia procesora, grafiki oraz pamięci? Okazuje się, iż jest tu całkiem solidnie, jednakże trzeba mieć świadomość tego, iż w motorola edge 40 neo postawiono na tajwański chip MediaTeka. Konkretnie na model – Dimensity 7030 wykonany w 6 nm litografii. W teorii to ten sam proces technologiczny, co w Snapdragonie 695 5G z edge 30 neo, ale jednak nieco martwiłem się o żwawość sprzętu. Niepotrzebnie, gdyż w połączeniu z GPU Mali-G610 MC3 i 12 GB LPDDR4X RAM, całość sprawuje się wyśmienicie. Dane zapiszemy na pamięci UFS 2.x i aż chciałoby się tutaj ujrzeć UFS 3.1, ale cóż – gdzieś muszą być widoczne oszczędności. Będę jednak z wami szczery – kompletnie nie czuć tu braku szybszej pamięci czy jeszcze nowszego SoC. Optymalizację systemu rozegrano tu po mistrzowsku.Mniej i więcej, czyli o aparacie w motoroli edge 40 neo
Główny sensor fotograficzny to 50 MP jednostka z szerokim kątem o świetle f/1.8. Mamy tutaj zarówno PDAF jak i optyczną stabilizację obrazu. Nieźle, choć jest to niższa rozdzielczość niż w edge 30 neto (64 MP). Jak wygląda to w praktyce? Cóż, mamy całkiem dobrą ekspozycję automatyczną, solidne oddanie kolorów i przyzwoity poziom szczegółowości. Taka wyższa średnia półka, z której będzie zadowolona zdecydowana większość użytkowników. Co ważne, sensor w połączeniu ze sprawną automatyką radzą sobie również w nocy. Nie zawsze i nie wszędzie, ale zdecydowanie lepiej niż większość średniaków w podobnych pieniądzach.![](https://images2.polskie.ai/images/2407/3980464/8c191598cbd376e6a3bd05107d4d14ed.jpg)
Większy akumulator, którego nie naładujesz bezprzewodowo
Motorola edge 30 neo mogła być ładowana bezprzewodowo z mocą 5 W. Niewiele, ale technologia indukcyjna była tam obecna. W przypadku motorola edge 40 neo jej nie uświadczymy. Czy to problem? Nie, szczególnie iż otrzymujemy w zamian pojemniejszy akumulator 5000 mAh. Z dołączoną do zestawu ładowarką o mocy 68 W udało mi się naładować sprzęt do pełna w mniej niż godzinę. To dobry wynik, szczególnie iż 50% dostępne jest już po 15 minut od podłączenia sprzętu pod adapter. Jak prezentuje się czas pracy na jednym ładowaniu? Jeden pełny dzień to standard i właśnie na tyle liczyłem. Owszem, można zmniejszyć częstotliwość odświeżania obrazu czy jasność, a także powstrzymać się przed graniem i wtedy bez przeszkód dobijemy do 1,5, a choćby 2 dni, ale to nieco kłóci się z ideą (smart)fona.![](https://images2.polskie.ai/images/2407/3980464/f89524cf1c2c1499940f2c5bf67d9b06.jpg)