Zeznania te potwierdziły stanowisko Qualcomm, iż istniejąca licencja na architekturę obejmuje produkty zaprojektowane przez jego spółki zależne. Podczas gdy Qualcomm świętował werdykt zezwalający na dalszy rozwój procesorów Snapdragon X, jury utknęło w martwym punkcie, czy Nuvia naruszyła pierwotną umowę z Arm, w szczególności dotyczącą zezwolenia na rozwój procesorów serwerowych. Ten impas skłonił Arm do ogłoszenia zamiaru ubiegania się o ponowne rozpatrzenie sprawy w tej nierozwiązanej sprawie. „Jesteśmy rozczarowani, iż jury nie było w stanie osiągnąć konsensusu w sprawie roszczeń” – stwierdził Arm, chcąc chronić swoją własność intelektualną i ekosystem. Tymczasem Qualcomm wyraził zadowolenie z decyzji, stwierdzając, iż werdykt „potwierdził prawo Qualcomm do innowacji”. Stawka dla obu firm pozostaje wysoka. Qualcomm polega na swoich rdzeniach Oryon, aby konkurować na rynku komputerów osobistych, na którym w tej chwili posiada ok 0,8% udziału w dostawach w III kwartale 2024 rpodczas gdy Arm czerpie od Qualcomm około 300 milionów dolarów rocznie, co stanowi 10% jego przychodów.