Jeśli jesteś jedną z tych osób, którym ciągle pada Internet, narzekają na jego jakość oraz transfery to mamy pomysł jak poradzić sobie z problemem. Warto jednak zerknąć do tekstu, choćby gdy jesteście z niego w miarę zadowoleni. Zdradzamy bowiem, co przyniesie przyszłość i jakie zmiany nas czekają, a to same dobre wieści dzięki TP-Link i technologii WiFi 7!
W serii ostatnich artykułów o urządzeniach sieciowych TP-Link prezentowaliśmy zalety standardu WiFi 6E, który powoli gości w naszych domach. WiFi 7 będzie jego znaczącym ulepszeniem, które przyniesie szereg kolejnych zalet i możliwości. W serii artykułów poruszaliśmy również temat technologii i budowy sieci Mesh, a choćby udostępniania internetu w ogrodzie.
Teraz skupimy się na tym, czym jest WiFi 7, jakie zalety przynosi, kto będzie ich beneficjentem oraz przyjrzymy się ofercie już dostępnych urządzeń od TP-Link, które obsługują wspomniany standard.Czym jest WiFi 7
Jeśli czytaliście mój artykuł o sieciach WiFi 6E, to pewnie domyśliliście się, iż nie jest to standard ostateczny i w przyszłości zostanie zastąpiony kolejnym, który będzie nowocześniejszy. Zacznijmy jednak jeszcze raz od początku. https://dailyweb.pl/przygotuj-sie-na-wifi-6e-z-tp-link-deco-xe75-pro/ WiFi, czy też Wi-Fi, bo to adekwatnie znak towarowy organizacji Wi-Fi Alliance, który poświadcza zgodność i interoperacyjność między urządzeniami i usługami obsługującymi standard IEEE 802.11. Jednakowo, to również zestaw standardów do budowy bezprzewodowych sieci komputerowych. Pisałem już, iż nie da się powiedzieć, kto jest ojcem bezprzewodowego internetu, a o ten tytuł sądzą się ciągle Amerykanie, Norwegowie oraz Australijczycy. Za początek tej technologii można jednak przyjąć 1997 rok, gdy powstała pierwsza wersja protokołu 802.11, która pozwalała na transfer na poziomie zaledwie 2 Mb/s. Wspomniane WiFi 6 jest już 8 wersją standardu. Chociaż przyniosła ona niesamowite udogodnienia, to właśnie o WiFi 7 mówi się jako technologii, która zrewolucjonizuje świat. Ma ona w końcu przepustowość na poziomie standardowych sieci przewodowych!WiFi 7 wypiera WiFi 6
Standard WiFi 6 został wprowadzony w 2019 roku i był długo oczekiwaną modernizacją. Dlaczego? Bo poprzedni standard WiFi 5 zatwierdzony był w 2013 roku i nie nadążał już za nowoczesnym, opartym na internecie i bezprzewodowych sieciach światem. WiFi 6 wprowadzało modą modulację pasma, ulepszoną obsługę MIMO. Standard ten przyniósł również obsługę multibandu dla częstotliwości 2,4 GHz oraz 5 GHz. W praktyce zamocowało to pojemniejszą siecią, która była stabilniejsza i oferowała znacznie wyższy transfer na poziomie do 9,6 Gb/s (niemal trzykrotnie szybszy od WiFi 5). W 2021 na rynku pojawiła się zaktualizowana wersja standardu WiFi 6. WiFI 6E wprowadzało obsługę kolejnego pasma o częstotliwości 6 GHz. Otwierało to szereg możliwości, ale było tak naprawdę koniecznością. Wszystko to ze względu na to, iż z roku na rok przybywa w naszych domach, firmach czy choćby przestrzeni miejskiej urządzeń, które komunikują się poprzez WiFi. Rośnie również ilość urządzeń wykorzystujących pasma 2,4 GHz 5 GHz lub tych, które generują w tych pasmach zakłócenia — a są to choćby mikrofalówki. O ile WiFi 6E jest świetnym rozwiązaniem, nie możemy mówić tu jednak o rewolucji. Tą przynosi dopiero WiFi 7. Zanim wspomnę o konkretnych zmianach, warto tu podkreślić, iż WiFi 7 zaoferuje:- Prawie pięciokrotnie wyższe transfery niż WiFi 6E
- W najgorszym wypadku choćby stukrotnie mniejsze opóźnienia
- Nawet pięciokrotnie większą pojemność niż WiFi 6
- Znacznie większą stabilność
- Wiele nowych, kluczowych technologii
Zalety standardu WiFi 7 są ogromne
To naprawdę rewolucja i nie trzeba być obeznanym w temacie, żeby ją zrozumieć. Poprzednie sieci bezprzewodowe pozwalały w idealnych warunkach na transfer do 9,6 Gb/s. WiFi 7 zaoferuje maksymalny transfer do 46 Gb/s. Jak to możliwe? Sieci WiFi 7 działają we wszystkich trzech pasmach - 2,4 GHz, 5 GHz oraz 6 GHz. Chociaż wcześniejsze standardy pozwalały na wykorzystywanie różnych częstotliwości, to w teorii wykorzystywały w tej samej chwili tylko jedno pasmo. WiFi 7 wprowadza technologię MLO (Multi Link Operation). Pozwala ona na transmisję w kilku pasmach naraz. Aby sobie to łatwiej zwizualizować pomyślmy o wannie, którą trzeba napełnić wodą. Masz do wyboru kilka kurków, ale WiFi pozwala nalewać wodę tylko z tego najlepszego. WiFi 7 pozwoli odkręcić je wszystkie na raz! Sieci WiFi 7 odblokowują też pełen potencjał dla pasma 6 GHz, umożliwiając pracę kanałów na paśmie częstotliwości 320 MHz. To dwukrotnie szersza częstotliwość niż w poprzedniej wersji WiFi. Żeby to sobie wyobrazić, pomyśl o tym jak o autostradzie — masz do wyboru dwukrotnie szerszą drogę — zamiast dwóch pasów, dostępnych jest aż cztery. Przepustowość pojazdów (transferu) jest większa i nie ma korków! Kolejną znaczącą technologią jest tu wyższa modulacja QAM. WiFi 6 obsługiwał modulację 1024-QAM (Quadrature Amplitude Modulation). Nie wchodząc zbytnio w szczegóły, warto tu wspomnieć, iż im wyższa modulacja, tym większe upakowanie sygnałów. W przypadku WiFi 7 obsługiwany jest schemat modulacji wyższego stopnia 4096-QAM. Dzięki temu każdy symbol danych przenosi nie 10 bitów, a 12 bitów danych. Osiągnięto przez to znacznie wyższą, szczytową prędkość transmisji i pojemność sieci. Tylko ta zmiana przekłada się na choćby 20% wzrost wydajności sieci względem poprzedniego standardu. Znów łatwo to wytłumaczyć dzięki przykładu. To wydajniej i gęściej ułożony towar pace ciężarówki. W praktyce pozwoli to na nadawanie i odbieranie wysokojakościowych treści (materiały 4K/8K o wysokim bitrate) bez niemal żadnych opóźnień, co ma wymierny wpływ na komfort użytkowników. Obecnie w sieciach WiFi 6 zasoby widma mogą zostać zmarnowane podczas występowania zakłóceń sygnału. Dodatkowo niewykorzystywane ramki wpływały na elastyczność i pojemność sieci poprzez nieefektywne harmonogramowanie przydziałów. WiFi rozwiązuje oba powyższe problemy, dzięki Multi-RU oraz Preamble Puncturing. W przypadku pierwszego pierwszej technologii przydziela się wiele RU do pojedynczego użytkownika i połączenia RU, aby zwiększyć wydajność transmisji. W przypadku tego drugiego wykorzystywany jest nie tylko kanał główny, ale również inne, które nie były dostępne. Ostatnim elementem układanki, o którym trzeba powiedzieć, jest obsługa jednoczesnych strumieni danych. W przypadku poprzednika obsługiwano MU-MIMO 8X8. Standard WiFi 7 przynosi tu opcję (bo nie każde urządzenie musi z tego korzystać), która przydziela użytkownikowi dwa razy więcej strumieni danych w porównaniu z poprzednim standardem. W praktyce znów oznacza to same dobre rzeczy — więcej urządzeń korzystających z WiFi, z większym apetytem na transfer może działać płynnie w tych samych okolicznościach.Dla kogo WiFi 7?
Wydawać by się mogło z powyższego opisu, iż o ile WiFi 6E stworzono z myślą o pojemności, to w przypadku WiFi 7 chodziło głównie o prędkość. To jednak bardzo niesprawiedliwe uogólnienie. Oczywiście największymi beneficjentami nowej technologii będą głównie osoby, które transmitują duże ilości jakościowych materiałów. To między innymi streamerzy nadający na żywo materiały w formatach 4K/8K lub podobne. Warto tu jednak wspomnieć o tym, iż sieci WiFi 7 cechuje również bardzo duża efektywność wszędzie tam, gdzie łączy się również szereg innych urządzeń, lub występują zakłócenia wpływające na jakość transmisji. To dzisiaj całkiem realny scenariusz. Chodzi tu nie tylko o urządzenia, które produkują zakłócenia elektromagnetyczne jak płyty indukcyjne czy telewizory, ale choćby o prace na tych samych częstotliwościach. Przykładowo na częstotliwości 2,4 GHz pracują kuchenki mikrofalowe, bezprzewodowe stacje pogodowe oraz klawiatury i myszki komputerowe, oraz wszystkie urządzenia z Bluetooth. Mamy też coraz więcej urządzeń wykorzystujących sieci WiFi w innych częstotliwościach to telefony, tablety, drukarki oraz niezliczona liczba akcesoriów smart home i smart living. Gdy wchodzę w ustawienia mojego WiFi, widzę 22 urządzenia pracujące w głównej sieci, a mam ich w sumie w domu w sumie pięć. To właśnie dla takich osób stworzono również WiFi 7. Dzięki tej technologii można będzie się cieszyć połączeniem, które będzie pojemniejsze, szybsze i mniej wrażliwe na otaczające nas warunki oraz działające w pobliżu inne urządzenia sieciowe.Porównanie standardów
Data wydania | 2024 | 2021 | 2019 | 2013 |
Standard IEEE | 802.11be | 802.11ax | 802.11ax | 802.11ac |
Maks. szybkość danych | 46 Gb/s | 9,6 Gb/s | 9,6 Gb/s | 3,5 Gb/s |
Pasma | 2,4 GHz, 5 GHz, 6 GHz | 2,4 GHz, 5 GHz, 6 GHz | 2,4 GHz, 5 GHz | 5 GHz |
Szerokość kanału | Do 320 MHz | 20, 40, 80, 80+80, 160 MHz | 20, 40, 80, 80+80, 160 MHz | 20, 40, 80, 80+80, 160 MHz |
Modulacja | 4096-QAM OFDMA (z rozszerzeniami) | 1024-QAM sOFDMA | 1024-QAM OFDMA | 256-QAM OFDM |
MIMO | 16×16 UL/DL MU-MIMO | 8×8 UL/DL MU-MIMO | 8×8 UL/DL MU-MIMO | 4×4 MIMO DL MIMO |
RU | Multi-RU | RU | RU | / |
MAC | MLO | / | / | / |
TP-Link już gotowy na WiFi 7
Certyfikacja urządzeń WiFi 7 zaczęła się od 8 stycznia 2024 roku. Mimo to przez cały czas nie ma na rynku zbyt wielu urządzeń, które spełnia ten standard. Przykładowo mój iPhone 16 Pro posiada WiFi 7, ale MacBook Pro z Apple M2 Pro już nie. Warto jednak być przygotowanym na nadejście tej technologii, a pomoże w tym TP-Link.W ofercie tego producenta już niemal w każdej kategorii występują urządzenia z obsługą WiFi 7. To między innymi stacje Mesh, routery dla graczy i te bardziej przystępne oraz karty sieciowe na PCI dla komputerów PC. Poniżej znajdziecie opis kilku przykładowych produktów, którym miałem okazję się przyjrzeć.