
Czy maszyna może poruszać się z instynktem zwierzęcia? Brytyjscy naukowcy opracowali robota, który samodzielnie dostosowuje swój sposób chodzenia do nieznanych przeszkód.
Naukowcy z Uniwersytetu w Leeds i University College London opracowali innowacyjny system bazujący na AI, który pozwala czteronożnemu robotowi samodzielnie dobierać sposób poruszania się w zależności od terenu. Zamiast sztywno zaprogramowanych reakcji, maszyna nazwana Clarence analizuje otoczenie i przełącza się w czasie rzeczywistym między chodzeniem, truchtem, biegiem czy skokami. To pierwsza tego typu technologia, która łączy aż 3 najważniejsze cechy naturalnego poruszania się zwierząt: przełączanie chodu, pamięć ruchową oraz adaptację do zmiennych warunków.
Jak zadziałał tu instynkt maszynowy?
Jak czytamy na łamach TechExplore, inspiracją dla projektu były ssaki, które zmieniają swój sposób poruszania się, by oszczędzać energię, utrzymać równowagę lub uniknąć zagrożeń. Dzięki zastosowaniu tzw. głębokiego uczenia przez wzmacnianie Clarence nie tylko poznał różne style chodu, ale także nauczył się samodzielnie decydować, który z nich najlepiej sprawdzi się w danym momencie.
Inżynierowie testowali robota także pod kątem wytrzymałości. Urządzenie było celowo przewracane, potrącane i zmuszane do przechodzenia przez wymagające przeszkody. Efekt? Clarence nie tylko nie upadał, ale podobnie jak zwierzęta potrafił instynktownie odzyskać równowagę. Co istotne, robot reagował wyłącznie na sygnały płynące z własnego ruchu.
Co dalej? Roboty gotowe na wyzwania w rzeczywistym świecie
Naukowcy podkreślają, iż ich rozwiązanie może znaleźć zastosowanie w choćby najbardziej wymagających warunkach. Mowa tu np. o akcjach ratunkowych, przeprowadzaniu inspekcji infrastruktury budowlanej czy eksploracji innych planet. System sprawdzi się szczególnie tam, gdzie tradycyjne roboty kołowe lub gąsienicowe nie mają szans.
Profesor Hujun Zhou z UCL Computer Science zaznacza, iż celem projektu było zbliżenie się do instynktu ruchu znanego ze świata zwierząt, ale w kontekście maszyn. Dzięki temu roboty nie muszą być przygotowywane pod konkretne zadania, ale mogą reagować jak żywe organizmy. Twórcy dodają, iż ich model może być wykorzystywany także w innych robotach kroczących, niezależnie od ich wielkości.
*Grafika wprowadzająca wygenerowana przez AI