Przejście na biurko do pracy na siedząco i na stojąco było dla mnie zmianą zasad gry

cyberfeed.pl 18 godzin temu


Wiem, iż jestem bardzo spóźniony na imprezę przy biurku na siedząco i na stojąco. Mój kolega Jeff Benjamin pierwszy dokonał zmiany już w 2016 roku i Apple zrobiło to samo dla wszystkich pracowników Apple Park w 2018 roku.

Do tej pory korzystałem z dużego biurka robionego na zamówienie, ale są dwa powody, które wydały mi się teraz dobrym momentem na zmianę…

Dlaczego zmiana biurka?

Po pierwsze, w niedalekiej przyszłości przeprowadzę się do nowego mieszkania, które będzie bardziej centralne, ale kosztem mniejszej przestrzeni i wymagać będzie biurka nieco mniejszego niż średnia wielkość hrabstwa.

Po drugie, jest mniej rzeczy, które muszę w nim pomieścić. Jest takie powiedzenie, iż wydatki rosną wraz z dochodami, a ja spotkałem się z biurkiem równoważnym temu: ponieważ moje biurko było tak duże, mogłem na nim i pod nim przechowywać wiele rzeczy i tak zrobiłem. Skaner, dyski zewnętrzne, dwa komputery Mac, mikrofon, joystick.

Skaner już dawno zastąpiono aplikacją na iPhone’a, a wielu innych urządzeń używa się sporadycznie, więc rozsądniej będzie trzymać go w szufladzie, gdy nie jest używany.

Tak, mój 49-calowy monitor zajmuje teraz prawie całą szerokość biurka i w tej chwili przez cały czas mam nadmiar stereofonicznych zestawów HomePod – choć może to się zmienić – ale większość drugiego zestawu zniknęła.

Przy mniejszej liczbie podłączonych na stałe urządzeń oznaczało to również, iż stacja dokująca z napędem Brydge nie była już potrzebna, więc zamieniłem ją na prostszą i piękniejszą Stojak na laptopa firmy Grovemadektóry znajduje się za monitorem:

Mogłem po prostu ustawić Maca płasko na biurku pod monitorem, ale zajmuje to mniej miejsca, a poza tym stwierdziłem, iż pionowa podstawa pomaga w chłodzeniu podczas cięższych zadań, takich jak edycja wideo.

Zmiana na biurko typu sit-stand

Byłem nimi zaintrygowany już od jakiegoś czasu, ale zastanawiałem się, czy nowość może się zużyć i sprawić, iż jednostka silnikowa będzie zbierać kurz.

Jednakże skontaktowałem się z kolegami, którzy je mają, i okazało się, iż większość z nich stwierdziła, iż ​​tak, kilka miesięcy później przez cały czas regularnie przełączają się między trybem siedzenia i stania.

Mój konkretny wybór okazał się bardzo ograniczony, ponieważ próbowałem ograniczyć rozmiar do 140 cm szerokości i 60 cm głębokości (55 cali na 24 cale). Powód tego ostatniego ograniczenia stanie się jasny, gdy w końcu wykonam ruch i będę mógł pokazać go w nowym domu.

To spowodowało, iż kupiłem Ikea Mittzon. Mój osobisty pogląd na meble Ikei jest taki, iż łączą one bardzo niskiej jakości „drewno” (płytę wiórową z cienkim fornirem) z mechanizmami bardzo wysokiej jakości, przetestowanymi do szaleńczego poziomu. Oczekuję, iż w przyszłości wymienię sam pulpit na solidny, drewniany, ale fornir z czarnego jesionu na razie spełnia swoje zadanie i mam nadzieję, iż mechanizm będzie trwał wiecznie.

Posiada prosty panel przełączników z dwiema pozycjami pamięci i przyciskami góra/dół do manualnej regulacji.

Zarządzanie kablami wydawało się niesamowicie prymitywne i całkowicie spodziewałem się, iż będę musiał je wymienić. Jest to prosta, składana, trzyczęściowa rura o przekroju skrzynkowym z filcu. Jednak wygodnie pomieści dwie listwy zasilające i wszystkie moje zasilacze, i wydaje się o wiele solidniejszy, niż się spodziewałem, więc zatrzymam to, chyba iż później zawiedzie.

Pozostałym wyzwaniem w zakresie zarządzania kablami były kable biurkowe i zasilacze. Nie można ich oczywiście w żaden sposób przymocować, ponieważ muszą się rozciągać i kurczyć wraz z ruchem biurka. Użyłem prostej owiniętej tuby, aby uczynić to tak schludnym, jak to tylko możliwe.

Trzy niespodzianki, wszystkie przyjemne

Mam biurko od nieco ponad miesiąca i jestem mile zaskoczony pod trzema względami.

Po pierwsze, używam go bardzo. Spodziewałem się, iż będę pamiętał o przełączeniu się w tryb stojący raz lub dwa razy dziennie i staniu przez 5–10 minut za każdym razem. Rzeczywistość jest jednak taka, iż ​​przełączam się między siedzeniem a staniem w odstępach mniej więcej 30–40 minut i stoję prawie tyle samo, co siedzę.

Po drugie, możliwość regulacji przydaje się nie tylko do siedzenia i stania. Na przykład, moją normalną pozycją siedzącą jest krzesło ustawione nisko, a stopy płasko na podłodze. Ale czasami podnoszę trochę krzesło i odpowiednio podnoszę biurko. Dodatkowo w moim nowym mieszkaniu biurko będzie stało obok blatu i myślę, iż można je podnieść do poziomu, gdy nie jest używane, dzięki czemu lepiej się wtapia w przestrzeń.

Po trzecie i najważniejsze, biurko okazało się absolutnie fantastyczne dla moich pleców!

Jako osoba, która większość swojej kariery spędziła siedząc, włączając głupie godziny w czasach, gdy zajmowałam się badaniami technologicznymi, od dawna cierpię na (na szczęście łagodny) ból dolnej części pleców. Jednak odkąd używam tego biurka, tak się stało dramatycznie zmniejszone.

Teraz dzieje się tak, iż zaczynam odczuwać ból o niskim natężeniu po siedzeniu lub staniu przez około 30-40 minut. Działa to jak spust do zmiany pozycji, a ból zostaje złagodzony. Spłucz i powtórz.

Zapomnij o hiperboli – chodzi o elastyczność

Pomysł „siedzenie to nowy rak” wywołał sporo kontrowersji, a większość ekspertów określiła to jako czystą hiperbolę. Jeff zakończył swój artykuł z tym:

Niedobrze jest stać przez 8 godzin bez przerwy, tak samo jak nie jest dobrze siedzieć przez 8 godzin bez przerwy. Używaj umiaru. To właśnie sprawia, iż ​​PowerUp jest tak fajny, ponieważ może zmienić się w ciągu kilku sekund pomiędzy nimi.

Niezależnie od sytuacji, nie ma mowy, żebym kiedykolwiek chciał wrócić do „normalnego” biurka. UpDesk dodał nowy, zabawny wymiar do mojej codziennej rutyny, który może sprawić, iż będę trochę bardziej aktywny. Za to jestem wdzięczny.

To też jest dokładnie mój pogląd. To była jedna z najlepszych decyzji związanych z biurem, jakie kiedykolwiek podjąłem i nie ma już odwrotu.

FTC: Korzystamy z automatycznych linków partnerskich generujących dochód. Więcej.



Source link

Idź do oryginalnego materiału