Praktyczne korzystanie z AirPods 4: lepsze pod każdym względem

AirPods 4 już tu sąi są niesamowite. Jako para bezprzewodowych słuchawek nausznych naprawdę trudno im coś zarzucić. Używam AirPods 2 przez ostatnie pięć lat – pomijając model trzeciej generacji ze względu na problemy z dopasowaniem – i AirPods 4 są tym, na co czekałem.

Nowe AirPods dostępne są w dwóch modelach: 129 dolarówLub 179 USD z aktywną redukcją szumów. Mam słuchawki ANC i jestem nimi zachwycony, ale przewiduję, iż choćby model podstawowy będzie generował dużą sprzedaż w okresie świątecznym.

Biorąc pod uwagę całą linię AirPods, AirPods Pro przez cały czas są królem. Silikonowe końcówki doskonale przylegają do ucha, co zapewnia najlepszą jakość dźwięku i redukcję szumów. Jednak nigdy nie czułem się komfortowo nosząc AirPods Pro, ani większość słuchawek dousznych. Nacisk silikonowych końcówek wewnątrz ucha nigdy nie był komfortowy.

Chociaż profesjonaliści zawsze wygrywają jakością dźwięku i zestawem funkcji, styl wskazówek będzie oznaczał, iż są one dla mnie zawsze niedostępne. Zaakceptowałem ten kompromis w zakresie ergonomii i doszedłem do wniosku, iż zawsze będę na słabszej drodze, jeżeli chodzi o surową funkcjonalność.

Redukcja szumów

Choć pozostaje to prawdą, AirPods 4 zbliżają się do profesjonalistów niż kiedykolwiek wcześniej. Cofnijmy się o rok i gdyby ktoś mi powiedział, iż standardowe słuchawki Apple obsługują aktywną redukcję szumów, powiedziałbym, iż zwariowaliście. A jednak AirPods z ANC już tu są i są zaskakująco dobre.

Używam AirPods 4 od trzech dni i jestem zdumiony, jak dużo dźwięku te słuchawki potrafią wyizolować i wytłumić. W większości przypadków określony dźwięk jest przez cały czas słyszalny w trybie redukcji szumów, ale dźwięk jest znacznie zmniejszony.

Mój komputer do gier pod biurkiem ma trzy duże wentylatory, które chłodzą procesor graficzny. W skądinąd cichym pomieszczeniu można je stale słyszeć. Mając słuchawki AirPods w uszach i aktywną funkcję ANC, nie mogłem z całą pewnością stwierdzić, czy komputer jest włączony, nie patrząc na diodę LED stanu na obudowie. Są równie skuteczne w tłumieniu niskich szumów i warkotów wentylatora biurowego.

Podobny sukces odniosłem podczas testowania ANC na zewnątrz. Idąc ulicą, moje kroki są cichsze, rozmowy innych ludzi są ledwo słyszalne, a hałas lecącego nad głową samolotu prawie całkowicie wyciszony.

Nawet ryk silnika przejeżdżającego samochodu jest wyjątkowo dobrze wyciszony. Nie do końca mogłem w to uwierzyć. Wyłączyłbym ANC, aby potwierdzić, iż tak, hałas silnika jest zwykle przytłaczająco głośny, gdy pędzą. Po włączeniu ANC hałas jest tak bardzo wytłumiony, iż przypomina dźwięk wsypywania ziaren ryżu do miski. Gdy muzyka odtwarzana jest z regularną, komfortową głośnością, wszystkie dźwięki otoczenia, z wyjątkiem najgłośniejszych, stają się prawie niesłyszalne przy włączonej funkcji ANC.

Niektóre dźwięki, zwłaszcza ostre lub o wyższej częstotliwości, przedostaną się przez system ANC słuchawek AirPods 4. Ulewny deszcz ucichł, ale tylko trochę. Brzęczenie przelatującego helikoptera też było dość głośne. W takich sytuacjach profesjonaliści mogą działać lepiej, korzystając z pasywnych adekwatności tłumiących i izolujących zapewnianych przez ich fizyczne uszczelnienia.

Kiedy funkcja ANC jest aktywna, odczuwam ucisk w uchu wewnętrznym. Na renderowaniu słuchawek AirPods 4 można także wyłapać okazjonalne artefakty związane z redukcją szumów, takie jak ciągły lekki wietrzyk lub uczucie szumu. Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, iż Apple musi bardzo mocno pracować nad algorytmami, aby zrekompensować swój otwarty na świat projekt pączków.

Nie sądzę, iż będę miał włączoną funkcję ANC (lub tryb adaptacyjny) na słuchawkach AirPods przez cały czas, ponieważ lubię słyszeć otaczający mnie świat. Jednak w pewnych sytuacjach jest to świetna funkcja. Jednym z motywujących powodów, dla których zdecydowałem się na modernizację, było użycie ANC podczas koszenia trawnika w ogrodzie. W przypadku starszych słuchawek AirPods musiałbym zwiększyć głośność muzyki lub podcastu do 100%, aby móc je usłyszeć na tle dźwięku kosiarki. Dzięki AirPods 4 mogę przytrzymać łodygę, aby w mgnieniu oka włączyć ANC, skosić trawę i wygodnie cieszyć się tym, czego słucham w tym samym czasie. Funkcja redukcji szumów nie eliminuje całkowicie dźwięku kosiarki, ale wytłumia go na tyle, iż mogę słuchać mojego podcastu, nie przekraczając poziomu głośności powyżej 30%.

Uważam, iż tryb przezroczystości w AirPods 4 jest zbędny. Słyszę dobrze, gdy wszystkie tryby kontroli hałasu są wyłączone. Po wyjęciu z pudełka naciśnięcie czujnika siły na wsporniku przełącza pomiędzy trybami redukcji szumów i przezroczystości. Zmieniłem to w ustawieniach, aby przełączać między redukcją szumów a wyłączeniem. Nie czerpię korzyści z trybu przezroczystości i zakładam, iż brak włączonej kontroli hałasu pozwala zaoszczędzić trochę baterii.

Jakość dźwięku i dopasowanie

Po lewej: AirPods 2. Po prawej: AirPods 4.

Jeśli chodzi o jakość dźwięku, myślę, iż AirPods 4 są zauważalnie lepsze niż AirPods 2 i nieco lepsze AirPods 3. Wszystko brzmi równomiernie i wyraźnie, z odrobiną większej ilości basów, niż można by się spodziewać, biorąc pod uwagę niewielki rozmiar przetworników głośników. (Profesjonaliści w obudowie przez cały czas będą oczywiście mieli najlepszy dźwięk, ponieważ żadne częstotliwości nie uciekną z kanału słuchowego.)

Wiem, iż niektórzy tego nie znoszą, ale ja uwielbiam słuchać przestrzennych utworów z Apple Music za pośrednictwem słuchawek AirPods 4. Masz naprawdę przekonujące wrażenie zanurzenia się w muzyce. jeżeli wypróbowałeś Spatial Audio tylko przy pierwszym uruchomieniu, dałbym mu jeszcze jedną szansę. Artyści są coraz lepsi w masteringu wersji Dolby Atmos, a ulepszenia systemu sprzętowego Apple pomogły poprawić jakość efektu. Do słuchania muzyki używaj trybu Stała przestrzenność, a nie Head Tracking.

Apple twierdzi, iż AirPods 4 mają zupełnie nową architekturę akustyczną, która umożliwia lepszą reprodukcję dźwięku. Może to być prawdą, ale myślę, iż użytkownicy korzystający z AirPods 3 mogą zauważyć, iż największy skok w jakości dźwięku wynika z lepszego dopasowania, jakie zapewnia przeprojektowany kształt 4, zapobiegający wyciekom dźwięku.

AirPods 1 i AirPods 2 (ta sama konstrukcja) świetnie leżą na uszach. Są lekkie, nie uciskają ścianek kanału słuchowego i nie wypadają. W oryginalnym projekcie duża część ciężaru znajdowała się na długich łodygach, które wystają poza ucho. Popularność słuchawek AirPods świadczy o uniwersalności tego projektu.

Konstrukcja słuchawek AirPods 3 stwarzała większe podziały, jeżeli chodzi o dopasowanie. Znam wiele osób, które całkowicie pominęły 3, ponieważ stwierdziły, iż po prostu nie zostają w uszach, mimo iż nie miały żadnych problemów z poprzednimi generacjami. Konstrukcja AirPods 3 jest znacznie bardziej agresywna i sprawia wrażenie „dużej” w uchu. Dla mnie AirPods 3 pozostałyby na miejscu, ale czułyby się znacznie mniej bezpiecznie. Mogą stracić pozycję siedzącą podczas ożywionej rozmowy lub ziewania. Nie miałem do nich zaufania, więc dałem sobie radę z AirPods 2.

Konstrukcja AirPods 4 stanowi środek pomiędzy AirPods 2 i AirPods 3. Mają te same krótkie nóżki co AirPods 3, ale znacznie wygoloną część pączka, dzięki czemu wydają się mniej okrągłe i wzdęte oraz (z braku lepszy opis) nieco bardziej wyrzeźbiony do kształtu otworów na uszy.

Dopasowanie jest zawsze indywidualne dla każdej osoby, ale powiedziałbym, iż AirPods 4 są prawie tak wygodne w noszeniu, jak oryginalne AirPods. Zachęcam potencjalnych nabywców słuchawek AirPods, których kształt 3 zniechęcił do ponownego wypróbowania nowej generacji. Mówiąc za siebie, mam teraz pewność, iż AirPods 4 nie wypadną mi z uszu podczas normalnego użytkowania. Przetestowałem je w ten weekend, spacerując po 15-minutowym biegu i robiąc, co w mojej mocy, symulacje machania głową na miejscu. Nie tylko nie wypadną, ale także dają poczucie, iż nie wypadną.

Stosunek jakości do ceny

Myślę, iż przy tych wszystkich ulepszeniach Apple mogło ujść na sucho podniesienie ceny AirPods 4, zwłaszcza w wersji ANC. Ale tak się nie stało. W rzeczywistości ceny pozostały na tym samym poziomie lub spadły w porównaniu do poprzedniego roku. Oznacza to, iż nowa linia słuchawek AirPods 4 zapewnia lepszy stosunek jakości do ceny niż kiedykolwiek wcześniej.

Jeszcze w zeszłym miesiącu Apple sprzedawał AirPods 2 za 129 dolarów. W tym celu masz same pąki i przewodowe etui ładujące Lightning. Teraz za 129 dolarów otrzymasz to podstawowy model AirPods 4z etui ładującym USB-C. To krok naprzód w porównaniu z dodatkowymi funkcjami dwóch generacji: otrzymujesz mniejsze, nowoczesne etui ładujące, które pomieści więcej energii; najnowsze funkcje dźwięku przestrzennego i sterowanie czujnikiem siły; obliczeniowe funkcje audio, takie jak izolacja głosu zapewniająca lepszą jakość nagrywania mikrofonu i korektor adaptacyjny zapewniający lepszą jakość dźwięku; najnowszy chip H2 z obsługą nowych gestów głową i nie tylko.

A za 179 dolarów teraz możesz to zrobić AirPods 4 z aktywną redukcją szumówpodczas gdy wcześniej za te same pieniądze kupiłeś AirPods 3 bez żadnej redukcji szumów i port Lightning/etui do ładowania bezprzewodowego w zestawie. Oprócz wszystkich innych nowości doceniam mniejsze, bardziej kompaktowe etui ładujące, które otrzymujesz wraz ze słuchawkami AirPods 4. Ma choćby zintegrowany głośnik, który pomoże Ci go znaleźć, gdy nieuchronnie się zgubi. Należy jednak pamiętać, iż obudowa jest teraz tak mała, iż ​​nie może pomieścić niezbędnego pierścienia magnesów do przymocowania do ładowarek MagSafe. Będzie przez cały czas ładować, jeżeli pozostanie na miejscu, ale na przykład zsunie się prosto z pionowej podstawki ładującej.

To najlepsza linia AirPods w historii (udawajmy, iż AirPods Max nie istnieją). jeżeli możesz znieść dotyk wkładek dousznych, AirPods Pro 2 przez cały czas są polecanym rozwiązaniem, zwłaszcza iż są tak mocno przecenionych online dzisiejsze czasy.

Ale jeżeli tak jak ja nigdy nie dogodzisz silikonowymi końcówkami, AirPods 4 z aktywną redukcją szumów spełnią wszystkie wymagania. jeżeli zwracasz uwagę na cenę lub nie zależy Ci na ANC, podstawowe słuchawki AirPods 4 również będą świetnym zakupem.

Wcześniej można było argumentować za wyborem prawdziwie bezprzewodowych słuchawek dousznych innych marek, sprzedawanych za nieco mniej pieniędzy niż te, które Apple pobiera za słuchawki AirPods. Ale AirPods są świetne, a przejście gdzie indziej oznaczało utratę wszystkich ekskluzywnych funkcji integracji ekosystemu. To przez cały czas prawda, ale teraz masz kolejny powód, aby uzasadnić wydatek. Aktywna redukcja szumów w AirPods 4 naprawdę działa i nie jest tylko chwytem marketingowym. Po prostu nie znam innych słuchawek dousznych, które oferują taki sam stopień redukcji szumów w obudowie nausznej. To naprawdę wyróżnia AirPods 4.